Przemek323c napisał(a):A w czym to przeszkadza ?
Silnik jest zimny jeszcze, nie osiąga prawidłowej temp pracy (tak jak olej), gaz w brew pozorom nawet jak przejdzie przez reduktor, będzie podgrzany i tak nadal jest zimny i suchy, benzyna nie jest lotna i w jakimś stopniu smaruje elementy do których ta PB dochodzi...gaz nie...przełączanie się gazu na temp 15stopni to zabójstwo dla el mechanicznych silnika.
Przykład na byłym moim Z5 – przełączanie się gazu na wysokości 15stopni...silnik klepał jak Diesel, po zmianie mapy i ustawieniu na 45 silnik pracował prawie jak na PB.
Zapytajcie się takich dobrych gazowników, jaka temp przełączania się gazu powinna być ustawiona.
Każde auto jakie miałem:
Audi B3 1,8punkt – zalecenie gazownika po przekroczeniu pewnego stopnia wskazówki temp (ok 40stopni)
Laguna PH1 – przełączenie na LPG 50stopni
Ford Mondeo MK2 V6 – 45stopni
Xedos 9 – 80stopni
323F 1,5 – początkowo 15 później 45 stopni.
Ale każdy robi jak chce i jak mu wygodnie, tylko później słyszy się że LPG zarżnęło mu silnik, albo coś mu dolega z silnikiem. Może faktycznie się nie znam i nie mam pojęcia o czym piszę, lecz o swoje silniki wolę dbać a w inne...nie mieszam się
Pozdrawiam.


Nie wiem przy jakiej temperaturze się przełącza, wiem tyle że się przełącza na gaz i jadę i jadę i jadę, i po 1.5 kilosa dopiero się zaczyna wskazówka od temperatury podnosić. Ale też nie jest tak że odpalam i odrazu mam na gazie, trochę jednak musi popracować. Byłem też u kilku gazowników którzy się specjalizują w koltecu, u jednego nawet była robiona regeneracja reduktora, wymiana dystrybutora i kilku innych pierdół, wszystko było regulowane od zera, i jak się przełączało, tak się przełącza, więc chyba tak jednak powinno być jak jest
a tego taniego z allegro kijem przez szmate nie ruszaj bo jest tak elastyczny jak żelbetowy kloc 

Za kawałek 40cm x 40xm płaciłem chyba 30zł + wysyłka jak dobrze pamiętam


