Ubywa płynu chlodniczego [BA Z5]
Witam, mam Mazde 323f 1.5 16v
i w tym problem, ze mialem prawdopodobnie dzurawą chlodnice i wymienilem na nową. No odpowietrzal sie kilka dni i bylo w miare ok... i znowu zaczyna ubywac co dwa lub jeden dzien tylko jakby polowa paznokcia malego palca... czyli doslownie milimetry ale ubywa. Samochod kopci na bialo jak ruszam na jedynce ale tak, ze prawie mgle zostawiam za sobą. Obroty delikatnie falują, ale mnie to nie przeszkadza...
nagrzewnica i pompa wody i kable odpadaja byly sprawdzane, mysle ze to moze byc uszczelka pod glowica?
co o tym myslicie Panie i Panowie?
i w tym problem, ze mialem prawdopodobnie dzurawą chlodnice i wymienilem na nową. No odpowietrzal sie kilka dni i bylo w miare ok... i znowu zaczyna ubywac co dwa lub jeden dzien tylko jakby polowa paznokcia malego palca... czyli doslownie milimetry ale ubywa. Samochod kopci na bialo jak ruszam na jedynce ale tak, ze prawie mgle zostawiam za sobą. Obroty delikatnie falują, ale mnie to nie przeszkadza...
nagrzewnica i pompa wody i kable odpadaja byly sprawdzane, mysle ze to moze byc uszczelka pod glowica?
co o tym myslicie Panie i Panowie?
- Od: 28 paź 2012, 23:40
- Posty: 38
- Auto: Mazda 323f ba, 1.5 benzyna – 90 kucy, 1998r.
Ja też tak myślę.
O Boże. To ten mechanik ładnie bierze. On chce to planować. Ten koszt można zbić nawet o połowe. Poszukaj innego mechanika. Uszczelka 170zł. Planowanie nie musi być. I rozrząd rozpiąć i żłożyć. w 400-500zł powinno się zamknąć.
Po pomiarze płaskości głowicy i bloku jeśli się zmieści w tolerancji to nie trzeba wyrównywać płaszczyzny. Ale przy uszkodzonej uszczelce głowica nigdy nie będzie idealnie płaska i należy ją "zabielić"-koszt naprawdę niewielki. A w Z5 dodatkowo warto od razu sprawdzić luzy zaworowe oraz szczelność zawór-gniazdo.Andrzej414 napisał(a):Planowanie nie musi być.
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
rider143 napisał(a):Po pomiarze płaskości głowicy i bloku jeśli się zmieści w tolerancji to nie trzeba wyrównywać płaszczyzny. Ale przy uszkodzonej uszczelce głowica nigdy nie będzie idealnie płaska i należy ją "zabielić"-koszt naprawdę niewielki. A w Z5 dodatkowo warto od razu sprawdzić luzy zaworowe oraz szczelność zawór-gniazdo.Andrzej414 napisał(a):Planowanie nie musi być.
a sa jakies skutki jakby byly nieszlne zawory-gniazdo albo luzy by mialy ?
- Od: 28 paź 2012, 23:40
- Posty: 38
- Auto: Mazda 323f ba, 1.5 benzyna – 90 kucy, 1998r.
większe spalanie, mniejsza moc, zmniejszająca się żywotność silnika, problemy z uruchomieniem silnika, nierównomierna praca silnika, falowanie obrotów na biegu jałowym....Hisem91 napisał(a):nieszlne zawory-gniazdo
nieodpowiednie luzy zaworowe-j.w. do tego hałas z pod pokrywy zaworów.Hisem91 napisał(a):albo luzy by mialy
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
Hisem91 napisał(a):Witam, mam Mazde 323f 1.5 16v
i w tym problem, ze mialem prawdopodobnie dzurawą chlodnice i wymienilem na nową. No odpowietrzal sie kilka dni i bylo w miare ok... i znowu zaczyna ubywac co dwa lub jeden dzien tylko jakby polowa paznokcia malego palca... czyli doslownie milimetry ale ubywa. Samochod kopci na bialo jak ruszam na jedynce ale tak, ze prawie mgle zostawiam za sobą. Obroty delikatnie falują, ale mnie to nie przeszkadza...
nagrzewnica i pompa wody i kable odpadaja byly sprawdzane, mysle ze to moze byc uszczelka pod glowica?
co o tym myslicie Panie i Panowie?
zanim wpakujesz się w koszty roboty uszczelki pod głowicą poradzę ci sprawdzić sobie wszystkie obejmy, opaski i wymienić je najlepiej nowe na wszystkich wężach wodnych... od strony chłodnicy i od strony króćców ... i przy termostacie czy nie ma białego nalotu na bloku silnika... poza tym odpowietrz dokładnie układ... ustaw sobie w aucie temperaturę na max i nie włączaj nawiewu... potem uruchom silnik i naciskaj węże żeby poszły wszystkie bąble powietrza.... czekaj aż się uruchomi wentylator chłodnicy... dla pewności niech załączy 2 razy... wtedy masz pewność że układ nie ma w sobie powietrza i potem obserwuj czy ubywa płynu... być może po wymianie chłodnicy gdzieś został jakiś bąbel powietrza i układ jeszcze zasysa ze zbiorniczka niedobory płynu i wypiera sobie powietrze...
obydwa węże mają być gorące...
zasłona dymna może być przez różnicę temperatur albo przez to że bierze oliwę i puszcza dymka... to norma w mazdach... zaczynaj od najmniejszych kosztów...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Jeśli chodzi o odpowietrzenie układu chłodzenia to najłatwiej będzie jeśli przód auta będzie nieco w górze-np jak zaparkujesz na jakiejś górce. Korek chłodnicy powinien być najwyższym elementem układu chłodzenia.
W celu weryfikacji stanu uszczelki pod głowicą można zrobić test na zawartość gazów pochodzących ze spalin w płynie chłodniczym-koszt również nie duży.
W celu weryfikacji stanu uszczelki pod głowicą można zrobić test na zawartość gazów pochodzących ze spalin w płynie chłodniczym-koszt również nie duży.
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
Jakie spaliny w środku chłodniczym?! Jak już to zawartość środka chłodniczego w wydalanych spalinach.
Tak. Chociaż istnieje opcja pękniętej głowicy/bloku. Ale to rzadkość.Hisem91 napisał(a):ale jak zrobie ten test na spaliny w płynie chlodniczym to bedzie wiadomo czy uszczelka do wymiany czy nie? dobrze rozumiem?
Można sprawdzić zarówno płyn chłodniczy na zawartość CO2 ze spalin jak i spaliny na zawartość płynu chłodniczego.
- Od: 5 paź 2012, 21:29
- Posty: 392
- Skąd: Ostrów Lubelski
- Auto: Mazda 323F BA
1,5 B+G 1997r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości