Hałas spod maski: Koło pasowe. Foto str. 9

[widmo82]

SiN4don
Masz może jeszcze pudełko od tego koła FEBI ? Twierdzisz że Twoje jest z 3 podłużnymi otworami czyli takie jak u mnie obecnie fabryczne a ja dziś kupiłem FEBi 0515.V0 – z trzema malymi otworkami tzw chyba wsrod nas jako bez otworów – podobno dobieranie po nr VIN. Mało tego, w innym wątku Ralf2107 kupił w ASO Forda takie jak ja dziś otrzymałem. Ktoś coś z tego rozumie?

[Ralf2107]

Ja kupiłem w ASO Mazdy.

[widmo82]

Ja kupiłem w ASO Mazdy.

Fajny salon macie w Białymstoku. Chyba to taki duet Forda i Mazdy? W Warszawie jest taki na al. Krakowskiej. Przynajmniej ASO z Białystoku widnieje pod nazwa Mazdy ale częsci są z logo Forda

[Ralf2107]

Chyba to taki duet Forda i Mazdy?

No właśnie, że nie. Jest tylko mazda

[SiN4don]

SiN4don
Masz może jeszcze pudełko od tego koła FEBI ? Twierdzisz że Twoje jest z 3 podłużnymi otworami czyli takie jak u mnie obecnie fabryczne a ja dziś kupiłem FEBi 0515.V0 – z trzema malymi otworkami tzw chyba wsrod nas jako bez otworów – podobno dobieranie po nr VIN. Mało tego, w innym wątku Ralf2107 kupił w ASO Forda takie jak ja dziś otrzymałem. Ktoś coś z tego rozumie?

Ciekawostka
Mam pudełko. Jest takie same, ten sam kod kreskowy oraz "Vergl.-Nr/Repl.-No." – 0515.V0 = wszystko takie same tylko koło inne
Jedynym co mi przychodzi do głowy to to, że może moje koło jest jeszcze starszej konstrukcji? Szczerze nie patrzyłem na datę z tyłu koła

Btw. Czemu masz zdarty numer części na pudełku?

[widmo82]

Szczerze nie patrzyłem na datę z tyłu koła

To chyba ta strona jest zewnętrzną stroną po montażu, może uda Ci sie jakoś dotrzeć do tej daty za pomocą skomplikowanego systemu luster lub po prostu aparatem ?:)

Btw. Czemu masz zdarty numer części na pudełku?

Nie wiem. Kupilem je od polecanego na forum sprzedawcy. Po powrocie do domu postanowiłem spisac wszystkie oznaczenia z opakowania i poszukać opinii w internecie. Musiałem odkleic naklejke reklamową sprzedawcy i tu kolejne zaskoczenie, czemu wycięto bezczelnie numer częsci?. Po pewnym czasie już byłem prawie pewien że chyba Twoje koło jest inne, odpisałeś w tym wątku i załamka. Nie pojade do mechanika żeby rozebrał mi auto a jak koło nie bedzie prawidlowo pracowało bądź też nie będzie pasować = zapłace 2x za usługe i stracę dużo czasu. Zobaczymy czy w poniedziałek coś polecany sprzedawca odpisze z sensem, na chwile obecną odeslał mnie do producenta żebym wyjasnil czemu te koła różnie wyglądają.

PS: Przejechałem do okola koła palcami, czuję jakieś nierówności, takie ziarenka pod palcami. Czy to nie powinno byc idealnie gładkie? Boje sie że może to wpłynąć na pracę paska i żeby nie było awarii.

[Riki]

Ten "polecany sprzedawca" to ja. W związku z tym co Kolega widomo82 pisze powyżej postanowiłem dorzucić tutaj swoje 5 groszy...

czemu wycięto bezczelnie numer częsci?

Numer części znajduje się na kole pasowym, jest wyraźnie wygrawerowany fabrycznie przez producenta. Nigdy nie ingerujemy w to co jest w środku czyli w to za co Klient płaci. Nie odpowiem Ci w tej chwili dlaczego dostałeś pudełko z wyciętym numerem, mam jeszcze kilka kół na półce – wszystkie także z naklejkami i BEZ wyciętego numeru. Zrobiłem zdjęcie, proszę –> http://desmond.imageshack.us/Himg542/sc ... es=landing (sory za jakość, komórka)

Po pewnym czasie już byłem prawie pewien że chyba Twoje koło jest inne, odpisałeś w tym wątku i załamka

Inne? Mazda twierdzi, że w modelu BK, silniku 1.6 CiTD (Y6) koło jest IDENTYCZNE we wszystkich wersjach mocy i rocznika, co zresztą mówiłem już Tobie wielokrotnie. Wobec tego jakim prawem twierdzisz, że ktoś ma INNE koło? wprowadzając przy okazji "nowicjuszy" tegoż forum w błąd.
dowód –> http://desmond.imageshack.us/Himg571/sc ... es=landing

Zobaczymy czy w poniedziałek coś polecany sprzedawca odpisze z sensem, na chwile obecną odeslał mnie do producenta żebym wyjasnil czemu te koła różnie wyglądają.

Czego oczekujesz? rysunek z EPC Mazdy, dane słowo i dobór części po VINie Twojego auta nie wystarczy?
Proszę wystosować wobec tego pismo do FEBI, CORTECO, MMPOL – dowiesz się wszystkiego u producenta, także tego, że –>

czuję jakieś nierówności, takie ziarenka pod palcami. Czy to nie powinno byc idealnie gładkie? Boje sie że może to wpłynąć na pracę paska i żeby nie było awarii.

–>....to tylko pozostałości po produkcji koła, no ale odsyłam do producenta – ja to tylko sprzedaję

Nie piszę tego dlatego żeby bić pianę – chcę grać w otwarte karty i nie lubię jak ktoś (przepraszam ale tak to odbieram) nie znając do końca tematu do czego masz prawo pisze w/w rzeczy publicznie na forum. Na forum toczy się dyskusja – OK, są pytania i niepewności – OK ale ja jako sprzedawca jestem tutaj m.in po to aby doradzić, podpowiedzieć i dobrać częśc, która PASUJE do danego modelu. Jeśli coś jest "nie tak" zawsze istnieje możliwość zwrotu towaru... etc. Nie widzę tutaj powodów do obaw a czytając wybrane posty aż strach pomyśleć co ich autor przeżywa kiedy idzie do dentysty a ten proponuje dwa rodzaje plomby...........? trochę sarkastycznie ale nie złośliwie jesteśmy "kumplami z forum" – nie psujmy tego klimatu.

P.S
Pomijam już fakt, iż w innym wątku są zdjęcia koła OE FORD ,które jest identyczne jak w/w FEBI, macałem oba koła i nie widzę różnicy. Jeśli ktoś szuka lepszego rozwiązania to ciężko mi doradzić..

Kłaniam się

[SiN4don]

widmo82 wydaje mi się (zdanie laika) że skoro po nr. VIN koło pasuje to nie powinno być problemu.

Moje poprzednie koło – Corteco, które reklamowałem – wyglądało jak Twoje obecne FEBI. Nie sądzę jednak, żeby to było wyznacznikiem tego czy koło jest dobre czy nie.

Podobnie (jak Twoje) wygląda inne koło FEBI do silnika Y6 o numerze 29333, oferowane np. na iparts.pl. Jednak tego koła nie udało mi sie znaleźć na stronie FEBI w ich katalogu – tam z kolei pokazuje, że koło o numerze 26334 pasuje do silnika Y6, niezależnie od tego czy jest to auto przed liftem czy po.
Kwestię wyglądu może / powinien chyba faktycznie wyjaśnić producent.

PS. U mnie też "brakuje" części pudełka (kawałek białego "placka" pod numerem części). Jednak samo pudełko poza tym drobnym mankamentem nie nosiło śladów ingerencji w zawartość, więc jestem spokojny i nie sugerowałbym się w sumie takim "brakiem" w formowaniu opinii

Ale oczywiście to moje zdanie

[Jaksa]

Tak czytam wypowiedzi i naprawdę sami sobie panowie robicie problemy , kolo ma działac i tyle , pudelko to tylko opakowanie producenta ( w cos muszą je zapakowac ) Generalnie silnik Y6 ma sporo delikatnych problemow , tych kol wymienilismy dosc sporo – przebieg robi swoje . Z tego co pamietam cena kola nowego nie urywa glowy ( to nie 2-mas w 6 )

[widmo82]

Riki, sam zdecydowałeś się przenieść dyskusję na forum publiczne, choć miałem inne podejście do tej sprawy. Nie szukam dziury w całym, nie bije złośliwie piany. Gdyby było inaczej, od początku pisałbym że to u Ciebie kupiłem koło pasowe. OK i mi i innym dobierasz części po nr VIN – praktycznie nie można chcieć więcej, jesteś chętny doradzić a wiem, że masz urwanie głowy ze sklepem, doceniam to. Tylko w zaistniałej sytuacji, która musisz przyznać nie jest typowa, nie ukrywam zaskoczyłeś mnie z tym odesłaniem mnie do producenta. Wszystko w sytuacji kiedy okazało się, że sprzedajesz z wyciętym numerem części na opakowaniu, dwa różnie wyglądające koła pod tym samym kodem. Powiedziałeś, że sprzedajesz wyłącznie jedną wersje. To właśnie to zmartwiło mnie najbardziej. Co do wycięcia numeru części, gdyby przynajmniej pokrywał się z numerem na kole, mielibyśmy na chwile obecną większą pewność, iż zakupione koło pochodzi faktycznie z tego pudełka o takim kodzie i nie nastąpiła pomyłka pakowania – nie wnikam na którym etapie. Myślisz że producenta nie zdziwi iż kupiłem tak opakowany produkt? Zanim zakleiłeś ten numer swoją naklejką, nie zdziwiło Cię to wycięcie? Mechanik, sprzedawca może to bagatelizować, ale kupujący martwi się podwójnie, jak coś to on straci czas i pieniądze. Piszesz iż kupujący ma prawo do zwrotu, ale uwierz mi, bardziej zależałoby mi na zapewnieniu świadomości prawidłowego zakupu bez żadnych wątpliwości.

PS: Pozwolę sobie zacytować Twoja wiadomość do mnie:
"Nie odbierz tego proszę źle – nie chcę bić piany i być złośliwym ale pewne kwestie chyba należy wyjaśnić?"


Jak wspomniałem na poprzedniej stronie, nadal chciałbym aby ten wątek był skarbnicą wiedzy dla potomnych którzy mają dylemat jakie koło wybrać.

EDIT 20.08.2012
Rozmawiałem z Panem Jarkiem z Febi. Podałem nr z zakupionego koła a on sprawdził w swojej bazie:
– Proszę Pana koło jest wymienne z kołami mazdy o kodzie: Y401-11-401A/B na moim obrazku jest z podłużnymi otworami.
Dzwonie do ASO, pytam jaki jest kod części dla mojego numeru VIN:
Y401-11-401C – ale jest też wymienne z B, nie mamy informacji, żeby było wymienne z A, brak zdjęcia.
Dzwonię do Pana Jarka z FEBI i podaje kod "C"
– Proszę Pana, widzę koło, które jest całe prawie pełne, posiada trzy małe otworki, widzę również że jest wymienne z B.

W rozmowie padają jeszcze trzy sprawy warte podania. Notorycznie odrzucają również reklamacje, że niby ich koło jest wadliwe gdzie powodem jest uszkodzone sprzęgiełko alternatora. Pan Jarek dziwi sie i stwierdza, że 9 lat pracuje i nie słyszał o wycinaniu numerów z opakowań, o podróbkach owszem.
Gdybyśmy mieli numer z opakowania oraz numer drugiego koła, może udałoby się coś więcej ustalić. Pan Jarek z doświadczenia doradza by zawsze dobierać zamiennik po kodzie oryginału a nie po nr VIN. Tak więc z VINem do ASO a z kodem po zamiennik.


Podsumowując: kupiłem nowy model koła – "C", z nabitym numerem od – "A/B" w opakowaniu z wyciętym numerem. Szczerze chciałbym wierzyć, że to FEBI ma taki bałagan i ich pracownicy robią sobie wycinanki na pudełkach przekładając koła w magazynie dla żartu. Ktoś widzi inne wyjaśnienie?

[tadziol]

kolo ma działac i tyle

dlatego chyba nie ma co wyjaśniać.tym bardziej,że w razie draki,odkręcamy jedną śrubę i koło mamy w ręku.
gdyby chodziło o wał korbowy,pompę oleju czy inny podzespół trudny do ponownej wymiany....ale koło pasowe

[Ralf2107]

Moje oryginalne z ASO Mazdy ( z napisami Ford ) też jest "C" i ma tylko dwa małe okrągłe otwory...
Sądzę, że otwory są tylko do wyważenia koła więc w zależności jak naleją gumę tyle wycinają otworów.

[widmo82]

Po niezbyt przyjemnym odkryciu, iż nowy model koła (tzw pełne) produkcji Febi ma nabity numer z poprzedniej wersji koła, które znacząco inaczej wygląda, zwróciłem się do sprzedawcy o wyjaśnienie (Riki sam zdecydował się ujawnić na forum, czego byłem przeciwny przed zakończeniem sytuacji). Skontaktowałem się z FEBI telefonicznie a idąc za radą technika z FEBI napisałem też e-mail. Podczas pierwszej rozmowy, pan z Febi zasugerował, aby upewnić się czy źródło jest pewne, ponieważ możliwe, iż zakupiłem jakieś podrabiane koło co już im się przytrafiło. W toku dalszego "dochodzenia" panowie z FEBI prawie wszystko potrafili wyjaśnić i tym samym uzyskałem pisemne i telefoniczne potwierdzenie iż
"..aby uniknąć reklamacji na stare koło i zamieszania z dwoma typami kół, Sprzedajemy (sprawdziłem tylko ten przypadek) te samo koło nowego typu pod różnymi numerami. Z doświadczenia wiem, że jest to dość popularny sposób radzenia sobie ze zmianami."
– Nie ukrywam, zaskakujące!
Sprzedawca Riki z http://www.mazdaparts.pl udał, że sprawy nie ma i mam przestać "bić pianę" a pomocy mam szukać ewentualnie u producenta. Sami pracownicy FEBI na początku byli mocno zakłopotani zaistniałą sytuacją. Nieoczekiwanie FEBi przeprosiło za zaistniałą sytuację czego najmniej się spodziewałem.
Sam Riki uznał za normalne wycinanie numerów, różnice w oznaczeniu częsci itp. pozostawiając mnie z problemem tylko nie potrafił jakoś tego wyjaśnić. Kasa w kieszeni, niepotrzebny klient niech sobie szuka pomocy gdzieś indziej. Problem w tym, że szukał pomocy nie tylko u producenta ale i na forum. Przykre, ale chyba nie pozostawia się z problemem klienta a samemu umywa ręce. Zanim sprzedawca dostał kasę do reki był niezwykle miły i kontaktowy, niestety uznał, że nie lubi nietypowych sytuacji i woli zarabiać kasę z mniej dociekliwymi klientami. Sprawa niby oczywista wg sprzedawcy, tylko dlaczego pomocy musiałem szukać na forum zamiast u niego? Niby doświadczenie na forum wieloletnie, ale zachowanie w jednej nietypowej sytuacji sprawiło, iż czar autorytetu prysł. Niesmak pozostaje i niech będzie przestrogą dla innych, że nawet najbardziej doceniani ludzie maja swoje czarne karty w historii i trzymajcie kciuki by wasze imię nie znalazło się na kolejnej. Szkoda czasu i nerwów a wystarczyło przynajmniej stworzyć wrażenie, że się chce pomóc.

[kacha]

Witam,
odkopie temat,
wczoraj, przy temperaturze około 0, samochód stał bezczynnie na parkingu około 8h ( bylem w pracy )
odpalam i ku mojemu zdziwieniu strasznie wydziera się silnik ( jak stary maluch )
no cóż, myślałem że zimny, to pewnie jak sie zagrzeje przejdzie.. ale niestety nie przeszło
nagrałem dwa fimiki, jeden z otwartą maską, drugi zamknietą,
proszę specjalistów o opinie..
dzieki wielkie

http://www.youtube.com/watch?v=nYMnDXSvgig

http://www.youtube.com/watch?v=17Cb2MUKK9k

dodam że filmiki nagrane były już na zagrzanym silniku

Mam identyczny dźwięk.
Mechanik twierdzi, że to (uwaga jestem kobietą i się nie znam na fachowej nomenklaturze) takie koło które jest poniżej rozrządu, coś tam od klimatyzacji, jakieś automatyczne sprzęgło czy coś . Podobno właśnie nie żadne napinacze paska, a też wymieniałam rozrząd w czerwcu i myślałam, że to może z tego powodu. No ale podobno nie. Wymienię i się okaże.

[akostarek]

Z tego co pamiętam to kolega mazik87 miał zużyte koło pasowe wału korbowego z tłumikiem drgań skrętnych ("mała dwumasa"). W większości przypadków dziwnych dźwięków z tej okolicy winne jest właśnie to koło pasowe. Sprzęgło klimy to spora kasa.

[Zakiel]

Witam forumowiczów i proszę o pomoc. Od jakiegoś czasu, mniej więcej 4 tyś od wymiany rozrządu zaczęło coś mi szumieć od strony rozrządu jak kolegom w poprzednich postach(na zimnym silniku cisza). Postanowiłem sprawdzić pasek rozrządu czy nie jest za mocno naciągnięty, okazało się ze jeszcze trzeba go podciągnąć więc to zrobiłem. Po złożeniu wszystkiego dzwięk pozostał, na domiar złego po odpaleniu silnik zaczął głośniej klekotać. Po przegonieniu auta klekot powrócił do normy(ucichł) a po odpaleniu go po godzinie znów głośniejszy klekot, na ciepłym też głośniejszy klekot. Autko ma moc, silnik pracuje równo, pali na dotyk, wszystko niby ok ale czemu głośniej klekocze. Czy mógłby przeskoczyć ząbek na pasku, i to jest przyczyną? paska nie ściągałem tylko popuściłem rolkę i ponownie naciągłem pasek, więc nie sprawdzałem znaków. A może to normalne przy 5 stopniach C. Proszę o pomoc

[wacha8]

Witam i pytam.Otóż mechanik do którego udałem sie wymienić koło pasowe stwierdził ze w mazdach aby wymienic to koło trzeba rozbierac i ustawiać od nowa cały rozrząd ponieważ zebatka rozrządu która znajduje sie za kołem nie jest na klinie i po zdjeciu koła moze sie obrócić,i teraz pytanie do ekspertów lub do kogoś kto to koło wymieniał czy mechanik mówi prawde czy coś przekombinował oraz czy trzeba tez wymienic srube od koła na nową bo stara bedzie sie odkręcała

[Bartoliniusz]

BZDURA, zmien mechanika dobrze ci radze! Koło pasowe można wymienić nawet bez podnośnika... Odkręcić wystarczy nadkole prawe na skręconym kole i można w każdej chwili wymienić.

[widmo82]

Bartoliniusz dobrze pisze, patrzyłem jak wymieniali u mnie koło pasowe, robota banalna. Uciekaj od tego mechanika. Facet, albo naprawiał wcześniej Ursusy i chce się nauczyć naprawiac mazdy i potrzebna mu Twoja, albo okradnie Cie bo inaczej tego nazwać nie można!

[wacha8]

Dzięki koledzy postanowiłem wymienić koło sam i faktycznie banalna sprawa ,sciągamy dolną osłone silnika ,odkręamy koło kluczem nasadowym fi 18 (nietypowy) przy włączonym biegu 1 no zaciągniętym recznym,inaczej nie odkręcimy koła ponieważ będzie sie kręcić w koło ,ściągamy koło, zakładamy nowe no i teraz największe wyzwanie ,założenie paska, trzeba trzeba wychylić tak napinacz aby pasek wskoczył lużno, trochę kombinacji i cieszymy się ciszą w madzi POZDRAWIAM ps.koło DAYCO CENA 200 PLN GWARANCJA 12 MIES. zobaczymy czy da rade