Problem z drzwiami kierowcy

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez last_mohican » 6 wrz 2012, 09:17

Mam taki nietypowy problem, więc jak zwykle błagalne prośby zgłaszam na forum.

Otóż lewe drzwi (kierowca) zamykają się w dosyć denerwujący sposób. Jak nie p...nę (znaczy: pieprznę oczywiście) mocno, to zamykają się tylko do pierwszego zatrzasku. Także trzeba użyć dosyć dużej siły, żeby zamknęły się pierwszy raz od razu (decybele rosną). Mniejsza siła (ale oczywiście adekwatna do czynności) – efekt połowiczny, drzwi zaskakują na pierwszy "ząbek" czyli do połowy. Wszystkie pozostałe drzwi zamykają się o niebo lepiej (słychać to charakterystyczne klapnięcie, nie trzask), a siły użyć trzeba zdecydowanie mniej. Dodam, że samochód ma 31 tys. przebiegu i oczywiście nie jest to kwestia naprawy po dzwonie, bo takowego nie było. Rozumiem, że akurat te drzwi są dużo bardziej używane, ale jednak różnica jest zbyt duża mimo wszystko. Czy pomoże regulacja, jeżeli tak – to czym/jak/gdzie <co?> ??? A może po prostu "ładne" zamykanie przewidziano tylko na pierwsze 30 tys... <nie>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2012, 10:48
Posty: 39
Auto: Mazda 6 Kombi 2.2 MZCD 2010 (przed liftem)

Postprzez Waldek91 » 6 wrz 2012, 09:48

Zamykanie powinno działać zdecydowanie dłużej. Sprawdź czy nigdzie uszczelka nie przeszkadza, może gdzieś się odczepiła i blokuje drzwi. A regulujesz drzwi takim metalowym elementem w karoserii samochodu na słupku za przednim fotelem. Klucz torx, bodajże dwie śruby. Jak nie rozumiesz to wyślę zdjęcia, bo może niezbyt przejrzyście to napisałem ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2011, 20:18
Posty: 506 (0/1)
Skąd: Bielsk Podlaski/Białystok/Belgia
Auto: Mazda 6 GH 2.0 MZR 147KM PB 2008r. kolor 35J

Postprzez zielony110 » 6 wrz 2012, 15:17

last_mohican napisał(a):A może po prostu "ładne" zamykanie przewidziano tylko na pierwsze 30 tys... <nie>

to na pewno nie jest to. Ja mam 200tys km i nie ma takiego problemu.
Jak dla mnie, to trzeba by to wyregulowac, ale jak niestety nie wiem :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2011, 20:20
Posty: 2619 (3/5)
Skąd: UK/Bydgoszcz
Auto: Inne

Postprzez Wojtek » 6 wrz 2012, 17:11

Waldek91 napisał(a):Klucz torx, bodajże dwie śruby. Jak nie rozumiesz to wyślę zdjęcia, bo może niezbyt przejrzyście to napisałem ;)

Waldek, czekamy... ;)
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/484)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Waldek91 » 6 wrz 2012, 19:47

Chodziło mi o ten element:
DSC_0723.JPG

Może jakimś cudem się poluzował. Ewentualnie sprawdź czy uszczelki wszystkie ok, czy nikt Ci drzwi w druga stronę nie wyrwał <glupek2> czy na zawiasach wszystko ok, czy nic się nie poluzowało.
DSC_0724.JPG
Ostatnio edytowano 6 wrz 2012, 19:59 przez Waldek91, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2011, 20:18
Posty: 506 (0/1)
Skąd: Bielsk Podlaski/Białystok/Belgia
Auto: Mazda 6 GH 2.0 MZR 147KM PB 2008r. kolor 35J

Postprzez Wojtek » 6 wrz 2012, 19:53

Waldek91 napisał(a):Chodziło mi o ten element:

czyli... czy nie jest za gleboko?
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/484)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Waldek91 » 6 wrz 2012, 20:01

Może poluzowały się śrubki i element ten przesunął się do wewnątrz. Albo jakiś problem w zamku jeszcze może być. A wszystkie uszczelki są na swoim miejscu ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2011, 20:18
Posty: 506 (0/1)
Skąd: Bielsk Podlaski/Białystok/Belgia
Auto: Mazda 6 GH 2.0 MZR 147KM PB 2008r. kolor 35J

Postprzez last_mohican » 8 wrz 2012, 10:34

No właśnie problem w tym, że nie ma luzów, nikt mi drzwi nie wyrwał, nic kompletnie jeżeli chodzi o racjonalne przyczyny. Wszystkie elementy są na swoim miejscu, bez luzów, przesunięć, itp. Sprawdzę jeszcze dokładnie (porównam) uszczelki gumowe, czy jakaś się nie wypaczyła, ale sam już nie wiem...

Dzięki za zdjęcia i pomysły. papa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2012, 10:48
Posty: 39
Auto: Mazda 6 Kombi 2.2 MZCD 2010 (przed liftem)

Postprzez Waldek91 » 8 wrz 2012, 10:52

To w takim wypadku z zamkiem coś nie tak <co?>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 sty 2011, 20:18
Posty: 506 (0/1)
Skąd: Bielsk Podlaski/Białystok/Belgia
Auto: Mazda 6 GH 2.0 MZR 147KM PB 2008r. kolor 35J

Postprzez last_mohican » 8 wrz 2012, 12:59

Sprawdziłem też ponownie śrubki, są zakręcone mocno jak sam <nie powiem> , więc żadnych luzów nie ma – zarówno trzymające zamek w drzwiach (3 sztuki), jak też te na słupku (2 sztuki). Wogóle nie ma żadnych oznak luzu, przy śrubach z przodu obok maski też. Gumowe uszczelki proste jak w mordę strzelił, żadnych luzów czy wybrzuszeń. Sprawdzenie luzu na drzwiach przy kołysaniu w różne strony – to samo. A drzwiami trzeba p...ć jak trzeba było wcześniej. WTF <glupek2> <co?>.

Odnośnie zamka – nie mam pojęcia co mam sprawdzać, wszak drzwi się zamykają (tylko siłę trzeba odczuwalnie zwiększyć). Obrazowo wygląda to tak, że normalnie jak puszczam drzwi ze "stopera" (czyli neutralnego miejsca postojowego przy otwarciu), to drzwi powinny się zamykać samym pędem. Tutaj nie ma szans, albo trzeba "doprowadzić" ręką do samego końca, albo siła...

Dodatkowo jedna rzecz mnie zastanawia. chyba we wszystkich samochodach, jakimi jeździłem, niedokładne zamknięcie drzwi można było skorygować przez sam docisk od wewnątrz (bez ponownego zamachu). W moim przypadku niestety szans na to nie ma... <nie>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2012, 10:48
Posty: 39
Auto: Mazda 6 Kombi 2.2 MZCD 2010 (przed liftem)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6