JohnnyB napisał(a):dzień pierwszy...
ryż brązowy z gotowaną piersią z kuraka oraz ogórek małosolny...
Johnny przy takiej dietce dnia siódmego Będziesz miał jeszcze siłę cosik napisać
Co jecie dziś na obiad ?
przez miro62 » 27 sie 2012, 13:51
Johnny przy takiej dietce dnia siódmego Będziesz miał jeszcze siłę cosik napisać
-
miro62
przez JohnnyB » 27 sie 2012, 14:26
miro62 napisał(a):Johnny przy takiej dietce dnia siódmego Będziesz miał jeszcze siłę cosik napisać
Co by nie mówić, czuje się dość pełny.
Jutro tuńczyk z ryżem oraz ogórkami kiszonymi w takim miksie.
Dziś rano była owsianka z wodą i bananem, na deser banan będzie, a na kolację wędzona makrela ;–).
Zobaczymy jak tam będę się czuł po pierwszym tygodniu ;–), ale zapasów narobiłem więc tragedii nie przewiduje, oby tylko woli mi starczyło.
..::Born To Rise Hell::..
przez miro62 » 27 sie 2012, 14:42
JohnnyB napisał(a):oby tylko woli mi starczyło.
No to trzymam kciuki za wole bo ja pakuje mięcho, pyry, ryby, kluchy i
nie mogę przybrać 
-
miro62
przez JohnnyB » 28 sie 2012, 13:09
Pierwsze danie:
ryż basmanti z tuńczykiem oraz odrobiną cebulki oraz ogórkami małosolnymi, do tego łyżka oliwy z oliwek i sos sałatkowy kamis,
Na drugie danie :
– to samo :–) ale dopiero za dwie godziny.
ryż basmanti z tuńczykiem oraz odrobiną cebulki oraz ogórkami małosolnymi, do tego łyżka oliwy z oliwek i sos sałatkowy kamis,
Na drugie danie :
– to samo :–) ale dopiero za dwie godziny.
..::Born To Rise Hell::..
przez miro62 » 28 sie 2012, 13:13
JohnnyB napisał(a):Na drugie danie :
– to samo :–) ale dopiero za dwie godziny.
Ło matko
a mięcho -
miro62
przez JohnnyB » 28 sie 2012, 13:20
Dziś tylko ryby,
wieczorem znowu kawałek wędzonej makreli,
Jutro pewnie kurak dla urozmaicenia :–).
A tak w ogóle to nawet smaczne to danie wyszło, jutro może zęby urozmaicić to zrobię sobie roladki ze szpinakiem a nie sama pierś z ryżem. Wczoraj udało mi się dopić do 1600kcal, liczę dziś na podobny wynik.
wieczorem znowu kawałek wędzonej makreli,
Jutro pewnie kurak dla urozmaicenia :–).
A tak w ogóle to nawet smaczne to danie wyszło, jutro może zęby urozmaicić to zrobię sobie roladki ze szpinakiem a nie sama pierś z ryżem. Wczoraj udało mi się dopić do 1600kcal, liczę dziś na podobny wynik.
..::Born To Rise Hell::..
przez Przemek323c » 30 sie 2012, 07:34
Wczoraj bitki schabowe w sosie wlasnym z cebulka + ziemniaczki + zasmazana marchewka z groszkiem. Dzis nie wiem co mi sie uwidzi ;o
-
Przemek323c
przez Radex » 30 sie 2012, 10:06
JohnnyB napisał(a):Kurak z ryżem + ogórki kiszone i pomidor ;–(
to weź to chłopie przyrządzaj na różne sposoby a nie płaczesz że to samo
ja jeszcze nie wiem co bedzie na obiad, nie sięgam tak daleko w przyszłość
Dopisano 30 sie 2012, o 10:14:
ale też chyba jakiś cycek, ino nie wiem jeszcze w jakiej formie
przez JohnnyB » 30 sie 2012, 10:55
Radex napisał(a):to weź to chłopie przyrządzaj na różne sposoby a nie płaczesz że to samo
Wczoraj wróćilem do domu o 21 nie miałem już weny na gotowanie.
Dwa poprzednie dni dałem rady na ryżu i tuńczyku.
A jak bym kuraka nie przygotowywał jeśli go nie usmażę na gigantycznej ilości tłuszczu to będzie smakował jak papier.
W przyszłym tygodniu zamierzam robić sobie roladki ze szpinakiem i mam mieć odrobinę luźniejszy tydzień.
..::Born To Rise Hell::..
przez Radex » 30 sie 2012, 12:53
JohnnyB napisał(a):W przyszłym tygodniu zamierzam robić sobie roladki ze szpinakiem i mam mieć odrobinę luźniejszy tydzień.
ja sobie właśnie robie cycki rolowane i zapiekane w sosie:
4 potrzaskane na płasko cycki, przyprawione różnymi przyprawami, w środku duży kawałek papryki i sera. wszystko zawinięte i zawykałaczkowane
rolady włożone do naczynia żaroodpornego, do środka wkrojone 2 papryki i marchew, troszkę cebuli i czosnku dla smaku.
wszystko zalane sosem: zaczepka z wody i mąki, śmietana sól, pieprz, magii, koperek, pietruszka, szczypiorek.
wkladamy do piekarnika na jakieś 40 minet, temp około 230*C.
do tego 2 sakwy ryżu i mamy przesmaczne danie na kilka osób z pysznym sosikiem.
zdrowo i wcale nie suche. oczywiście można modyfikować przepis wedle uznania.
ja jeszcze do cycków czasem wkładam po plastrze szynki albo boczku ale dziś nie miałem
Dopisano 30 sie 2012, o 12:54:
apropo szpinaku, ostatnio zrobiłem sobie naleśniki ze szpinakiem, serem fetą i goudą, do tego odrobina cebuli, czosnku i szczypiorku + przyprawy.
NIEBO W GĘBIE!!!!
przez Radex » 31 sie 2012, 00:04
drapieżny kociaczek napisał(a):Radzio zawsze jak czytam co robisz do jedzonka to dostaję ślinotoku
jak widzisz mój post w "co jecie dziś na obiad" to najpierw kładź sobie ścierkę albo ręcznik na kolanach, biurku i klawiaturze a dopiero potem czytaj
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości