ŁUP, gdy tylne koło wpada w zagłębienie

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez hazell » 11 sty 2006, 14:15

Hej,
Czy to amor? Nie wali tak strasznie gdy najeżdżam na przeszkodę lecz gdy koło (tylne prawe) wpada w dołek/zagłębienie. Łupnięcie jest głośne i głuche. Maleje po kilku (nastu) kilometrach. Czy może tak walić amor?
Pozdrawiam
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez mayer » 11 sty 2006, 15:57

może amor mogą tuleje w wahaczach. trudno powiedzieć bez szarpaka .
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez marioch » 11 sty 2006, 16:16

raczej tulejka – amory to pływa a nie wali <lol>
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 15:51
Posty: 145
Skąd: okolice W-wy
Auto: mazda 626 GD RF7 2D 5d '91

Postprzez nor » 11 sty 2006, 17:34

Jeśli zaczęło się to przy mrozie to mogą być to amory (o ile sa to gazówki). Inaczej stuki bylyby zawsze, a nie mocniejsze na pierwszych kilkunastu km.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2004, 14:49
Posty: 564 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 3BM
Mazda 6GH

Postprzez mayer » 11 sty 2006, 22:54

może być i jedno i drugie. jesli amor jest całkowicie "pusty" to nic nie spowalnia skoku koła w dziurz stąd mocne uderzenia.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez hazell » 12 sty 2006, 13:03

Byłem wczoraj u herr Jaksy, zawiecha w porzadalu za to amory wylane...
Już wiadomo co wali... ehhh
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez Andrzej 123 » 12 sty 2006, 17:51

hazell napisał(a):Już wiadomo co wali... ehhh

694 980 665 g.dragacz@wp.pl www.bonus.gda.pl Tam kupiłem w ubiegłym roku 2 szt. KAYAB za 451,61PLN i do dziś jestem zadowolony. Nie są to amorki gazowe tylko hydrauliczne, ale dobre. :D
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 mar 2005, 17:43
Posty: 19
Skąd: Malbork
Auto: Mazda 626 2,0 FS GE

Postprzez hazell » 12 sty 2006, 17:56

THX :)
A możesz jeszcze napisać co się zmieniło (komfort, prowadzenie, akustyka...) po wymianie amorków?
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez nor » 12 sty 2006, 19:23

hazell napisał(a):THX :)
A możesz jeszcze napisać co się zmieniło (komfort, prowadzenie, akustyka...) po wymianie amorków?


Zmienilo sie dokladnie to co napisales. Po wymianie dopiero ma sie przyjemnosc z jazdy. A i jeszcze krotsza droga hamowania. Pozdrawiam i nie zastanawiaj sie jesli masz zamiar jeszcze pojezdzic.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 mar 2004, 14:49
Posty: 564 (0/1)
Skąd: Białystok
Auto: Mazda 3BM
Mazda 6GH

Postprzez hazell » 12 sty 2006, 21:09

W takim razie trzeba czas ich jest policzony. Generalnie najbardziej mi zależy na komforci i akustyce. Szybko nie jeżdżę i pewnie nie poczuję lepszego prowadzenia ale kto wie ... ? Najbardziej doprowadza do szału mnie ten [tiiit] hałas.
Dzięki wszystkim.
Pozdrawiam
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez mayer » 12 sty 2006, 22:14

Lepsze prowadzenie poczujesz natychmiast. Nic tak nie pieprzy własności trakcyjnych w GE jak puste amory tylne. Po ich wymianie naprawde poczujesz że auto ci jedzie jak po szynach. Sprawdzone.
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez Jaksa » 12 sty 2006, 23:22

mayer napisał(a):Lepsze prowadzenie poczujesz natychmiast.

<ok2>
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 mar 2004, 23:46
Posty: 7850 (3/7)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2023 Anniversary /6 2.5 BP 2019 / Mazda 3 BP 2019 .2.0 122KM

Postprzez tosiek » 13 sty 2006, 13:00

mi też się coś tłucze z przodujak jadę po dziurkach, takie głuche stukanie. może mi wywaliło jakieś tulejki
nie ważne że nie masz co jeść...grunt że masz mazdę 626
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 lis 2005, 14:16
Posty: 81
Skąd: sandomierz
Auto: mazda 626 1.8i 95r.LPG

Postprzez hazell » 20 sty 2006, 11:59

Właśnie (wczoraj) zakupiłem amorki olejowe KYB dla mazdy po 94r, czyli te niby ciut twardsze i wyższe. Znalazlem po 185 za szt :D
Teraz tylko czekam aż temperatura przestanie się nade mną znęcać i wymianka :)
Następny krok to zakup i wymiana na przodzie.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Postprzez piotrek25 » 20 sty 2006, 15:20

co tzn "puste amoryzatory"? wczoraj ( chwycił silny mróz-jakiś związek?) od pewnego momentu słysze mocne, twarde "łup" w [jakim?] kole prawym po najechaniu na dziure lub garb
czy madzia zakwitnie na wiosne? ;)
jasne..moja juz przekwitła:(
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2004, 12:10
Posty: 142
Skąd: warszawa
Auto: mazda626,1991,2.0 benz. GD 12v

Postprzez hazell » 20 sty 2006, 22:54

Puste znaczy bez oleju czyli wylane. Chodzą góra dół jak chcą i dlatego walą.
Hazell
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 cze 2004, 12:08
Posty: 618
Skąd: Grodzisk Maz.
Auto: BMW E39 523i + SGI

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6