dymiące hamulce

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez pawelz » 9 sty 2006, 21:30

Witam!
Jadąc dziś samochodem poczułem smród palonego plastiku, gumy, czy jakiegoś innego tworzywa. Po zatrzymaniu się zobaczyłem, że dymi zacisk z klockami w tylnym prawym kole. Czyżby padł zacisk? Jaki byłby koszt tego naprawy? Klocki i tarcze mam z tyłu nowe.

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Paweł
Początkujący
 
Od: 4 gru 2005, 22:12
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez tadziol » 9 sty 2006, 21:38

powiedzmy sobie wprost:miałes nowe klocki i tarcze z tyłu...po takim przegrzaniu tarcza na szrot,a klocki się same rozsypią....
zapewne po wymianie nie przeprowadzono dokładnie regulacji zacisków tylnych lub blokuje ci się mechanizm hamulca ręcznego i zapewne go użyłeś,kto dokonywał wymiany tarcz i klocków??
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez pawelz » 9 sty 2006, 21:45

Hmm, wymieniałem je w warsztacie, w którym zawsze serwisowałem samochody. Nigdy nie było problemów...
Pozdrawiam,
Paweł
Początkujący
 
Od: 4 gru 2005, 22:12
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez sołtys » 9 sty 2006, 21:54

zblokował ci się hamulec ręczny schyl się pod auto zobaczysz dzwignie stuknij ją młotkiem odskoczy i można jeżdzić nie używając ręcznego jeżeli masz jakieś możliwości garażowe to go popsikaj WD i rozruszaj.

tadziol może mieć racje jeżeli je porządnie usmażyłeś ale może nie było tak ostro zobacz czy tarcza ma kolor metaliczny czy siwy i widać pęknięcia jak to drugie to musisz zaeitać do warsztatu.
Ostatnio edytowano 9 sty 2006, 22:28 przez sołtys, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez tadziol » 9 sty 2006, 21:54

dawno temu? a ręczny ok.?
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez pawelz » 9 sty 2006, 22:10

Jakiś miesiąc temu było to robione. Ręczny ok. Samochód też jeździ bez problemu, po postoju już nic nie śmierdziało i nie dymiło.
Pozdrawiam,
Paweł
Początkujący
 
Od: 4 gru 2005, 22:12
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez tadziol » 9 sty 2006, 22:13

albo nie "odskoczył" do końca ręczny albo,w co bardziej wątpię,niedrożność przewodu hamulcowego-ciśnienie poszło,ale nie potrafi wrócić i hamulec trzyma...
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez pawelz » 9 sty 2006, 22:18

Dobra, dzięki za pomoc. Jutro podjade do mechanika, żeby rzucił na to okiem. Na szczęście mam niedaleko :)
Pozdrawiam,
Paweł
Początkujący
 
Od: 4 gru 2005, 22:12
Posty: 21
Skąd: Warszawa

Postprzez marek63hd » 9 sty 2006, 22:56

stawiam na reczny ze nie obil. mialem taka sytuacje.
m63hd MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE
www.weteran.warszawa.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sty 2006, 17:09
Posty: 158
Skąd: Warszawa

Postprzez mayer » 9 sty 2006, 23:41

marek63hd napisał(a):stawiam na reczny ze nie obil. mialem taka sytuacje.

każdy chyba miał :D
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez Marcin ( Pycia ) » 9 sty 2006, 23:44

Ja jeszcze nie mialem ....... a zaciagam nie tylko recznym .... a zdarza sie ze i nosem :P :D
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2005, 16:49
Posty: 411
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006

Postprzez mayer » 9 sty 2006, 23:47

Marcin ( Pycia ) napisał(a):jeszcze nie

madrze mówisz hahaha
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez SHY » 10 sty 2006, 20:00

sołtys napisał(a):zblokował ci się hamulec ręczny schyl się pod auto zobaczysz dzwignie stuknij ją młotkiem odskoczy

Nie trzeba mlotka – wystarczy pociagnac reka – sprawdzone ;)

sołtys napisał(a):to go popsikaj WD i rozruszaj

To jest rozwiazanie na krotka mete. Sa sytuacje ze trzeba uzyc i koniec. Ja mialem tak rozruszane dwa razy i za kazdym razem starczylo na jeden miesiac. Trzeba poprostu zacisk rozebrac i wyczyscic. Po czyszczeniu jest spokoj. Ze specjalnych narzedzi trzeba miec tylko sciagacz do Sagerow wewnetrznych z dosc drobna i dluga koncowka. Pozatym klucz do zdjecia szczeki i odkrecenia przewodu hamulcowego.

Pzdr
SHY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2005, 23:16
Posty: 458 (2/2)
Skąd: Gniezno
Auto: Mazda 6 GH 2,2 MZR-CD 163KM

Postprzez sołtys » 11 sty 2006, 07:26

SHY napisał(a):To jest rozwiazanie na krotka mete. Sa sytuacje ze trzeba uzyc i koniec. Ja mialem tak rozruszane dwa razy i za kazdym razem starczylo na jeden miesiac.


a mi starczyło na poł roku <lol> . Generalnie jest na to rada uzywa ręcznego dsy często a nie oszczędzac.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez SHY » 11 sty 2006, 20:14

sołtys napisał(a):Generalnie jest na to rada uzywa ręcznego dsy często a nie oszczędzac.

Wlasnie – mi tak tez mechanik mowil i sie tylko usmiechnalem. Jest tylko jeden problem ja uzywam recznego bardzo czesto, bo kilkukrotnie w ciagu dnia (kazde zatrzymanie na swiatlach, parkowanie itp) wiec teoria o zastaniu malo sie sprawdza w tym przypadku (moze wlasnie dlatego starczylo tylko na miesiac).

Pzdr
SHY
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 lut 2005, 23:16
Posty: 458 (2/2)
Skąd: Gniezno
Auto: Mazda 6 GH 2,2 MZR-CD 163KM

Postprzez Rekin » 7 maja 2007, 21:01

Że dodam coć od siebie , jak miałem jeszcze GD 626 coupe to też miałem taką akcje z recznym podjechałem wtedy akurat pod szpital patrzę w lewe lusterko i kupa dymu wypaliłem z auta jak poparzony gaśnice uzyłem zaraz bo mało brakowało do zapalenia , wcześniej nigdy m go nie zablokowało nie wymianiałem nie rwgulowałem raz widocznie zablokowało a po tej awari nic już takiego się nie zdarzyło
Obecna- Mazda 626 GW 2.0i 16v FS-HP 136KM
Ex.nr.2. – Mazda 626 GE 2.0i 16v FS-DOHC 115KM
Ex.nr.1. – Mazda 626 GD Coupe 2.0i 16v FE-DOHC 148 KM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 cze 2006, 12:47
Posty: 260 (2/0)
Skąd: Zgorzelec
Auto: Mazda 626 GW 2.0 16V 136KM 2001.R.
Sekwencja BRC 24.11 Wtryski BRC
Mercedes W210 e240 2,6 V6 2001.r

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6