Motyl1 napisał(a): i tak bardzo dobra marka traci na nie zawodności co jest przykre.
no tu jest to faktem niestety,ale czytając dzisiaj o następczyni Mazdy 6:
"..Mazda wybrała język stylistyczny, który połączy jej nowe modele wspólnym wyglądem przodu, detali i wnętrza..."
Od razu pomyślałem o koncernie VAG i jednakowych przodach aut przez nie projektowanych...
Dziękuję,ale wolę "stare tryple, które już dawno powinny być na złomie bo się do niczego nie nadają..." Te tryple jeżdżą już te lata, o których "nowe,niezawodne,wypasione" auta będą mogły jedynie marzyć..
Sorry,ale wqr*** się na Mazdę jak to przeczytałem, zawsze uważałem,że Mazda to marka niepowtarzalna i idąca własną drogą (Wankel, Miller), ale widać rynek/polityka/ekonomia/ itp itd wymusiły i na nich unifikację...
