Tak ogólnie o mazdzie

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Motyl1 » 8 lip 2012, 22:24

Moja pierwsza madzia 323 1,6 16V 90r amerykańska wersja super auto jeżdiłem nim do ok. 250 tyś km i tylko wymiana klocków zero dolewek oleju tylko lać i jeżdzić. W tym samym czasie ojciec madzia 323 91r ten sam silnik auto bez wad jeżdzić i jeżdzić. Następna moja madzia to 323 F 1,8 94 r. auto ideał żaden z niemców bez szans.Następne auto ojca mazda 323 P 98 r. zaczynają się kłopoty non stop jakieś duperele a to pas bezpieczeństwa się przestał zwijać a to czujnik ABS się skończył a to pompa wspomagania normalne badziewie. Następne auto ojca upragniona Mazda 3 1,5 D....... i cały alfabet 2006 r no i to jest dopiero rozpacz bo jakiś skośnooki pajac stwierdził iż włożymy tam silnik francuza gratulacje.Auto nie ma mocy serwis w poznaniu nie daje rady wymieniono turbinę, listwe paliwową, jakieś dwa zawory, rurkę podciśnienia (bagatela org. 1500 zł), przepływkę, sprawdzono filtr cząsteczek a auto jak nie jeżdzi tak nie jeżdzi <jupi> . Ja miedzy czasie zmieniłem markę na całe szczęście ale szlak mnie trafił ja kupiłem córce po maturze madzie 323 F 1,5 i okazuje się iż jakość tego auta nie przypomina japończyka a o braniu oleju nie wspomnę po 191 tyś km i jak czytam to norma w Z5.Nigdy więcej Mazdy wyprodukowanej po 94 r. <glupek2> Wiem że niektórym się to nie spodoba ale taka moja historia <czarodziej>
Początkujący
 
Od: 7 lip 2012, 21:42
Posty: 5
Auto: Mazda 323 F 1,5 BA ZA 1996 r

Postprzez cbr » 8 lip 2012, 22:38

Bez obrazy dla Ciebie kolego, ale nie ma co porównywać jednego egzemplarza do całej serii. M3 1.6D i ten silnik Y6, technologii francuskiej, po zmiana Mazdy na korzyść dla tego silnika. Nie mniej jednak ten silnik jest jedną z najmniej zawodnych konstrukcji silnikowych, a może o tym świadczyć, że jest używany w wielu markach samochodów, a chyba żaden koncern nie pchał by się w coś wadliwego. Nie wiem za ile zostało kupione auto, ale po przygodach mogę domyślić się, że "była to igiełka w okazyjnej cenie".
Sam współczynnika różnych awarii tego silnika na samym tym forum jest bardzo mały do ilości zadowolonych klientów.
2+2=5
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 mar 2011, 01:01
Posty: 2823 (0/26)
Skąd: Białystok
Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)

Postprzez polak900 » 8 lip 2012, 22:52

Trzeba było kupić sobie wersję benzynową
Z używanymi Dieselami tak już jest że się niestety częściej psują
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez cbr » 8 lip 2012, 22:55

Moim zdaniem nie ma takiego stwierdzenia, że używany diesel częściej psuje się od używanej benzyny. Dieslem trzeba umieć jeździć i o niego dbać. A zadbana jednostka napędzana ON będzie tak samo bezawaryjna jak jednostka PB. Jeżeli poprzedni właściciel nie dbał o silnik diesla czy też o benzynę to będą psuły się tak samo.
2+2=5
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 mar 2011, 01:01
Posty: 2823 (0/26)
Skąd: Białystok
Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)

Postprzez Radex » 8 lip 2012, 23:05

kolejny <jelen> co kupił igiełkę okazję jedyną taką i wchodzi na forum żeby się wyżalić jaka to mazda zła <glupek2> <glupek2> <glupek2> hahaha hahaha hahaha <dupa>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Motyl1 » 8 lip 2012, 23:12

Kolego opisałem nie jedno auto także twój komentarz nie na miejscu !!! Po za tym pierwszą obroną serwisu było by przysłowiowe "panie ktoś tu grzebał" <glupek2>
Ostatnio edytowano 8 lip 2012, 23:16 przez Motyl1, łącznie edytowano 1 raz
Początkujący
 
Od: 7 lip 2012, 21:42
Posty: 5
Auto: Mazda 323 F 1,5 BA ZA 1996 r

Postprzez cbr » 8 lip 2012, 23:16

Ale przykład M3 1.6D jest podany na jednym przykładzie. Jak mogę spytać za ile została ona zakupiona i w którym roku?
2+2=5
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 mar 2011, 01:01
Posty: 2823 (0/26)
Skąd: Białystok
Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)

Postprzez Motyl1 » 8 lip 2012, 23:18

2 lata temu 36 tyś normalna cena rynkowa tak mi się wydaje.
Początkujący
 
Od: 7 lip 2012, 21:42
Posty: 5
Auto: Mazda 323 F 1,5 BA ZA 1996 r

Postprzez cbr » 8 lip 2012, 23:22

To albo macie pecha ostrego albo ktoś świadomie wcisną wam bubla, poleciłbym podjechać pod warszawę do Jaksy z tym samochodem. Daleko nie macie, a po "specjalistach" od wszystkiego można długo jeździć bez skutku.
2+2=5
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 mar 2011, 01:01
Posty: 2823 (0/26)
Skąd: Białystok
Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)

Postprzez Motyl1 » 8 lip 2012, 23:28

To prawda nie urażając nikogo ale fachowców to my tu w se.... nie mamy za mało tego jest żeby się utrzymali
Początkujący
 
Od: 7 lip 2012, 21:42
Posty: 5
Auto: Mazda 323 F 1,5 BA ZA 1996 r

Postprzez polak900 » 8 lip 2012, 23:32

cbr napisał(a):Moim zdaniem nie ma takiego stwierdzenia, że używany diesel częściej psuje się od używanej benzyny. Dieslem trzeba umieć jeździć i o niego dbać. A zadbana jednostka napędzana ON będzie tak samo bezawaryjna jak jednostka PB. Jeżeli poprzedni właściciel nie dbał o silnik diesla czy też o benzynę to będą psuły się tak samo.


Jak byś nie dbał o samochód, to i tak japońskie samochody, nie tylko mazdy mają lepsze silniki benzynowe niż diesela – oczywiście mam na myśli awaryjność <faja>
Ale to tak na marginesie
Kolega zapewne kupił używkę która była trochę zjeżdżona po poprzednim właścicielu
A na jaką markę kolega się przesiadł?
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez Motyl1 » 8 lip 2012, 23:40

Lexus 250 is i zapewniam naprawdę jest "japoński". Czekałem za tym autem 3 miesiące po zamówieniu ale powiem tak mam go od nowości ma już 3,5 roku 128 tyś km i mimo nasycenia elektroniką nic nigdy się nie wydarzyło :D I tak naprawdę nigdy nie kupie innego auta jak japońskie tylko problem w tym iż prawdziwe auta japońskie są bardzo drogie dba oto UE( zaporowe cło) gdyby nie to niemieckich fabryk samochodów by już nie było!!!! By ograniczyć koszty japończyki produkowane są w europie a to niestety odbija się na jakości (podzespoły Boscha, Forda itp.) i tak bardzo dobra marka traci na nie zawodności co jest przykre.
Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 7 lip 2012, 21:42
Posty: 5
Auto: Mazda 323 F 1,5 BA ZA 1996 r

Postprzez zibi626 » 9 lip 2012, 14:34

Motyl1 napisał(a): i tak bardzo dobra marka traci na nie zawodności co jest przykre.


no tu jest to faktem niestety,ale czytając dzisiaj o następczyni Mazdy 6:

"..Mazda wybrała język stylistyczny, który połączy jej nowe modele wspólnym wyglądem przodu, detali i wnętrza..."

Od razu pomyślałem o koncernie VAG i jednakowych przodach aut przez nie projektowanych...

Dziękuję,ale wolę "stare tryple, które już dawno powinny być na złomie bo się do niczego nie nadają..." Te tryple jeżdżą już te lata, o których "nowe,niezawodne,wypasione" auta będą mogły jedynie marzyć..


Sorry,ale wqr*** się na Mazdę jak to przeczytałem, zawsze uważałem,że Mazda to marka niepowtarzalna i idąca własną drogą (Wankel, Miller), ale widać rynek/polityka/ekonomia/ itp itd wymusiły i na nich unifikację... <płacze>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2006, 19:54
Posty: 796
Skąd: Kraków
Auto: Były:
Mazda 626 Cronos 2.0 16V '95 LPG BRC24,Mazda Xedos 9 2,5 KL A/T '94 LPG BRC56 :(
Jest
Honda Stream 2.0 iVTEC '01 BRC24

Postprzez dadan » 9 lip 2012, 14:44

Kolego porównanie Lexusa IS250 z Mazda 3 jest troche nie na miejscu. Pomijam cene i różnice w klasie tych aut, ale lex był czy jest w Twoich rękach od nowości, a Mazde 3 kupiłeś używaną. Każdy nowy samochód czy stary da się zajechać w bardzo krótkim czasie, jak się nie dba...
Nie widze aż dużego problemu w produkcji japońskich aut w Europie, Hondy produkowane w Szkocji nie odbiegały trwałością od produkowanych w japonii, do tego doszedł ocynk którego nie było w wersjach z japoni, poczytaj o Civicu kombi czy też o Accordzie VI generacji...

Inna sprawa że auta teraz robią księgowi, z tym sie zgodzę, Mazda oszczędza na ocynku i tutaj widze największy problem. Reszta stoi na bardzo wysokim poziomie, Mazda 6 z silnikiem 1,8 jest na pierwszym miejscu w teście aut długodystansowych według Auto Świat, od lat! Poczytaj o Lagunie II z silnikami diesla, o mercedesie C klasa W203 itd Mazda ma dobre trwałe modele, trzeba dbać może troche inaczej niż to wyglądało w latach 90-tych. Także nie siejcie fermentu, rozumiem że można się zrazić, ale to nie wina Mazdy tylko użytkowników.
Forumowicz
 
Od: 1 kwi 2008, 13:23
Posty: 664 (0/15)
Skąd: Gdynia
Auto: TA KL

Postprzez polak900 » 9 lip 2012, 15:09

No tak myślałem że Lex fajne autko, tylko że to jest półka premium i nie należy go porównywać z mazdą.
Ja mam wersje 6 2.0 i była ona robiona w Japonii, przynajmniej ta stoi w papierach. Moja mazda podobno jest tę samą wersją co na rynku skandynawskim, zobaczymy jak będzie z ocynkiem.
Wersje mazdy D niestety nie są robione w japonii, z tego co wiem nie wszystkie.
Szczególnie silniki tych mazd są zapożyczane od innych marek np ford, miałem właśnie przed mazdą forda mondeo D i nie było z nim problemów
Tak czy inaczej szerokości życzę bo Lex to mój następny samochód , przynajmniej jak będzie mnie na niego stać ;)
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez bieski » 9 lip 2012, 15:15

polak900 napisał(a):Wersje mazdy D niestety nie są robione w japonii, z tego co wiem nie wszystkie.
Szczególnie silniki tych mazd są zapożyczane od innych marek np ford, miałem właśnie przed mazdą forda mondeo D i nie było z nim problemów


Heh ale bujdy. polak900 poczytaj troche a potem się wypowiadaj, bo nic z tego co napisałeś nie jest prawdą. Jedynie 1.6 jest od koncernu PSA, reszta silników diesla jest japońska wyprodukowana przez Mazde.
Ostatnio edytowano 9 lip 2012, 15:16 przez bieski, łącznie edytowano 1 raz
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez glowasiek » 9 lip 2012, 15:16

On zawsze ma duzo do powiedzenia na temat diesla mazdy mimo iz go nie posiada :)
Trzeba sie do tego przyzwyczaic :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2010, 22:36
Posty: 1675 (3/6)
Skąd: z daleka
Auto: Mazda 6 GH sport

Postprzez polak900 » 9 lip 2012, 20:31

Czytajcie ze zrozumieniem przecież napisałem, że nie wszystkie
Tak, to czemu na częściach silnika są emblematy forda, sam to widziałem mechanik mi pokazał
Poza tym napisałem że miałęm mondeo D i wszystko było ok, więc nie powinno być problemu z wersjami tych silników w mazdach
Czemu się czepiacie.
Poza tym te dywagacje idą za daleko od tematu posta.
Jaki silnik by nie był to powinien jeździć bez problemowo, ale z używkami to loteria
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez Grzegorz K » 9 lip 2012, 22:33

Tak odnośnie produkcji M3 to te na Europę robione są w Japonii...

Odnośnie diesla ja do swojego leję tylko olej i paliwo i jadę ... co prawda zrobiłem dopiero niecałe 25 000km (89 000 do ok 113000) ale wyglada to nieźle.
Rodzice mają Peugeota 207 z tym samym silnikiem 1,6 HDI, zrobili nim 64 000 (od 46 000 do ok 110 000teraz) i też jest OK
Moje dziewczyny: Kasia Agatka Alinka exMazda3 BK i Mazda6 GL
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2009, 20:38
Posty: 1002 (0/2)
Skąd: Piława Górna
Auto: Mazda 3 BK 2005 HB Y6

Postprzez polak900 » 9 lip 2012, 22:42

Grzegorz K napisał(a):Tak odnośnie produkcji M3 to te na Europę robione są w Japonii...

Odnośnie diesla ja do swojego leję tylko olej i paliwo i jadę ... co prawda zrobiłem dopiero niecałe 25 000km (89 000 do ok 113000) ale wyglada to nieźle.
Rodzice mają Peugeota 207 z tym samym silnikiem 1,6 HDI, zrobili nim 64 000 (od 46 000 do ok 110 000teraz) i też jest OK

Generalnie mazdy 3 czy to D czy benzynowe są uważane za najmniej awaryjne z mazd, oczywiście najwyżej stoi mazda 2
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Moto