Od czego wziął się Twoj nick ?
Ojjjj.....u  mnie  to  długa  historia.... i przeszła  kilka  przemian
Ksywa pochodzi już czasów szkolnych.....mam na nazwisko Wnuk , także koledzy wymyślili , zeby przezywać mnie "wnuczek" ..... jednak , jako , ze byłem najstarszy z kolegów z mojej paczki głupio im było walić do mnie "wnuczek" , a wiec przemianowali mnie na "dziadka" .
Muszę tu nadmienić , ze słucham muzyki rockowej a w tamtych czasach przerabiałem Black I Death Metal...także mój kumpel stwierdził , że ksywa "dziadek" jest za miękka jak na taka muzykę.....i przepoczwarzył "dziadka" na "dziadora"........jedynka po dziadorze to już przypadek...
Ot i cała historia....
			
			
		Ksywa pochodzi już czasów szkolnych.....mam na nazwisko Wnuk , także koledzy wymyślili , zeby przezywać mnie "wnuczek" ..... jednak , jako , ze byłem najstarszy z kolegów z mojej paczki głupio im było walić do mnie "wnuczek" , a wiec przemianowali mnie na "dziadka" .
Muszę tu nadmienić , ze słucham muzyki rockowej a w tamtych czasach przerabiałem Black I Death Metal...także mój kumpel stwierdził , że ksywa "dziadek" jest za miękka jak na taka muzykę.....i przepoczwarzył "dziadka" na "dziadora"........jedynka po dziadorze to już przypadek...
Ot i cała historia....
 
- Od: 19 wrz 2008, 10:48
- Posty: 14
- Skąd: Kozienice
- Auto: Mazda 6 2,0 D Tunning
GUINNESS – ponieważ 17 lipca 2010 brałem udział w biciu Rekordu Guinnessa na torze w Poznaniu będąc jeszcze w klubie Renault – PIKUR  jadąc samochodem Renault Scenic . Rekord został pobity i na obecną chwilę wynosi 678 samochodów .
			
			
		Kiedyś weszłam w pracy na zdrobnienie mojego imienia Karolina , było mnóstwo tych zdrobnień i właśnie to mnie zdziwiło co ma charlota z Karoliną . Rejestrując się na forum długo myślałam jaki nick sobie wybrać i wpładłam na pomysł  Charlota  
			
			
		
 
- Od: 20 lut 2012, 13:15
- Posty: 253
- Skąd: Gdynia
- Auto: em-iks-trzy
długo szukałem jakiegoś nicka a nie chciałem nic w stylu "imię + rok"
niestety Maverick z "top gun" i inne kultowe były zajęte (nie wiem dlaczego 
  ) i przypomniało mi się że na kurtce (stylizowanej na motocyklową) na rękawie był napis Dirtracer i tak juz zostało
  ) i przypomniało mi się że na kurtce (stylizowanej na motocyklową) na rękawie był napis Dirtracer i tak juz zostało  
			
			niestety Maverick z "top gun" i inne kultowe były zajęte (nie wiem dlaczego
 
  ) i przypomniało mi się że na kurtce (stylizowanej na motocyklową) na rękawie był napis Dirtracer i tak juz zostało
  ) i przypomniało mi się że na kurtce (stylizowanej na motocyklową) na rękawie był napis Dirtracer i tak juz zostało  
 
- Od: 30 cze 2011, 19:48
- Posty: 326
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6 GJ 2014
 2.0 165KM
Mój nick wziął się od imienia również 
			
			Życie jest jak rejs i choć istotne dokąd gnasz, to najważniejsze być w odpowiedniej załodze.
Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
		Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
Mev napisał(a):Hmm

Wiem, że to głupio brzmi i śmiesznie
Życie jest jak rejs i choć istotne dokąd gnasz, to najważniejsze być w odpowiedniej załodze.
Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
		Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
GUINNESS, qrde, ale żeś trupa odkopał...  No dobra...
 No dobra...
Mój nick wziął się od imienia japońskiego bandziora ze starego, czarno-białego filmu japońskiego, który leciał na jedynce ponad dwadzieścia lat temu. Dość często wtedy wypowiadałem to imię w różnych dziwnych i newralgicznych sytuacjach, aż zaczęto tak wołać na mnie. Choć od piętnastu lat już tak na mnie nikt nie mówił, to było to jednak jedyne przezwisko które przylgnęło do mnie na kilka lat, więc przy logowaniu od razu wiedziałem co będzie . Jedynka dlatego, że jestem pewnie  pierwszym i najstarszym, Tadziomaru1 – jedyny prawdziwy Tadziomaru
 . Jedynka dlatego, że jestem pewnie  pierwszym i najstarszym, Tadziomaru1 – jedyny prawdziwy Tadziomaru  .
 .
No i wcale nie mam na imię Tadek, jak wielu myśli .
 .
			
			Mój nick wziął się od imienia japońskiego bandziora ze starego, czarno-białego filmu japońskiego, który leciał na jedynce ponad dwadzieścia lat temu. Dość często wtedy wypowiadałem to imię w różnych dziwnych i newralgicznych sytuacjach, aż zaczęto tak wołać na mnie. Choć od piętnastu lat już tak na mnie nikt nie mówił, to było to jednak jedyne przezwisko które przylgnęło do mnie na kilka lat, więc przy logowaniu od razu wiedziałem co będzie
No i wcale nie mam na imię Tadek, jak wielu myśli
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
		"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
 Ten post został usunięty 
	 przez tadziomaru1  29 cze 2012, 22:53.
Ten post został usunięty 
	 przez tadziomaru1  29 cze 2012, 22:53.
	hmmmm :–)
Dawno temu na campusie akademickim moje koleżanki nie wiadomo skąd nazwały mnie "boskimjohnnym", ja swojego czasu użyłem kilka razy tekstu z kreskówki Johnny Bravo " she wants me" :–) i został  JohnnyB, jak w piosence The Hooters :–).
 nazwały mnie "boskimjohnnym", ja swojego czasu użyłem kilka razy tekstu z kreskówki Johnny Bravo " she wants me" :–) i został  JohnnyB, jak w piosence The Hooters :–).
Stare, dobre czasy studenckie, imprezy, alkohol, studentki......ehhhh....było cudownie...... teraz ostała się już ksywaka tylko......
			
			Dawno temu na campusie akademickim moje koleżanki nie wiadomo skąd
Stare, dobre czasy studenckie, imprezy, alkohol, studentki......ehhhh....było cudownie...... teraz ostała się już ksywaka tylko......
..::Born To Rise Hell::..
		Szumki44  dluga droga . Wersja w skrocie
 dluga droga . Wersja w skrocie 
Kamil Szumski –> Szumi-> harcerstwo bylem tym no druchem i mialem pod soba kilka osob
 i mialem pod soba kilka osob  no to
 no to 
Szumi+ kilka osob –> Szumki a liczba 44 z liczby druzyny 
 
Wiec mamy Szumki44 oraz ta liczba to nr domofonu mojej ukochanej kolezaki 44  zawsze zapominalem
 44  zawsze zapominalem  jaki ma
 jaki ma  
 
ot to
			
			
		Kamil Szumski –> Szumi-> harcerstwo bylem tym no druchem
Szumi+ kilka osob –> Szumki a liczba 44 z liczby druzyny
Wiec mamy Szumki44 oraz ta liczba to nr domofonu mojej ukochanej kolezaki
 44  zawsze zapominalem
 44  zawsze zapominalem ot to
tadziomaru1 napisał(a):GUINNESS, qrde, ale żeś trupa odkopał...No dobra...
No , temat stary jak świat ale znalazłem go przypadkowo . Popatrz jak się ruszyło , co chwilę ktoś tu zagląda a nicki forumowiczów są bardzo fajne .
Mev napisał(a):Wręcz nieprawdopodobnie
Ja też na początku nie mogłam uwierzyć, ale cóż kwestia przyzywczajenia.
Życie jest jak rejs i choć istotne dokąd gnasz, to najważniejsze być w odpowiedniej załodze.
Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
		Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
Don Gregorio bo Grzesiek
Don bo podobają mi się Alfy, ale marki nie zmienię
Only Mazda, always Don Gregorio inside 
   
  
			
			
		Don bo podobają mi się Alfy, ale marki nie zmienię
Only Mazda, always Don Gregorio inside

 
- Od: 12 kwi 2009, 10:55
- Posty: 1380 (0/1)
- Skąd: Chełm
- Auto: 323F BJ 2.0 RF4F DiTD '01 Classic Red
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości













