Ciężki wybór.

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez 3dworkshop » 10 kwi 2012, 16:45

Mam 2 sprawdzone auta:
Mazda 3 2003 wersja exclusive 105tyś przejechane i Mazda 3 2004 exclusive 110 tyś przejechane.
Różnice:
2003 2004
felgi 16'' felgi 15''
radio CD bez radia CD
halogeny bez halogenów
--- tempomat
--- parktronic

Co jest lepszą opcją?
Radio podobno można podmienić na używane.

POMOCY!!!
Początkujący
 
Od: 18 lut 2012, 16:45
Posty: 5
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 3 BK

Postprzez polak900 » 10 kwi 2012, 20:52

ja bym brał tą z większymi kołami
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez Radex » 10 kwi 2012, 22:03

halogeny i radio zbędny gadżet i tak

ja ZDECYDOWANIE brałbym tą z mniejszymi felgami bo:
– zawieszenie może być w lepszym stanie
– tempomat
– parktronik
– rocznik młodsza
a felgi zawsze można sobie dokupić jakie się chce

jak dla mnie kupowanie tylko ze względu na większe felgi, radio i halogeny jest bardzo nierozsądne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Tomek6 » 10 kwi 2012, 22:13

Radex napisał(a):ja ZDECYDOWANIE brałbym tą z mniejszymi felgami bo:
– zawieszenie może być w lepszym stanie
– tempomat
– parktronik
– rocznik młodsza
a felgi zawsze można sobie dokupić jakie się chce


Bardzo dobre argumenty, podzielam zdanie ;) U mnie dużym bodźcem jest na tej liście tempomat.
Felgi to się kupi i to takie jakie Ci się podobają, nie będziesz zdany na te jedne. Halogeny tak samo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez Radex » 10 kwi 2012, 22:17

Tomek6 napisał(a):Bardzo dobre argumenty, podzielam zdanie ;) U mnie dużym bodźcem jest na tej liście tempomat.
Felgi to się kupi i to takie jakie Ci się podobają, nie będziesz zdany na te jedne. Halogeny tak samo.

tak, radyjko też jakie się chce. i będzie się mialo mlodsze autko, mozliwe ze z zawieszeniem w lepszym stanie, z tempomatem i parktronikiem :)

oczywiscie caly czas bierzemy pod uwage to ze oba samochody są w podobnym stanie blacharsko mechanicznym bo tylko tyle informacji udzielił nam autor.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Tomek6 » 11 kwi 2012, 00:01

Radex napisał(a):tak, radyjko też jakie się chce. i będzie się mialo mlodsze autko, mozliwe ze z zawieszeniem w lepszym stanie, z tempomatem i parktronikiem :)

oczywiscie caly czas bierzemy pod uwage to ze oba samochody są w podobnym stanie blacharsko mechanicznym bo tylko tyle informacji udzielił nam autor.


<spoko>

Autorze, a nie masz jakiś linków do tych samochodów? Moglibyśmy rzucić okiem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez polak900 » 11 kwi 2012, 00:25

Radex napisał(a):halogeny i radio zbędny gadżet i tak

ja ZDECYDOWANIE brałbym tą z mniejszymi felgami bo:
– zawieszenie może być w lepszym stanie
– tempomat
– parktronik
– rocznik młodsza
a felgi zawsze można sobie dokupić jakie się chce

jak dla mnie kupowanie tylko ze względu na większe felgi, radio i halogeny jest bardzo nierozsądne.


dlaczego? tak myślisz
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez 3dworkshop » 11 kwi 2012, 00:56

Utwierdziłem się w opcji z mniejszymi felgami;]
Początkujący
 
Od: 18 lut 2012, 16:45
Posty: 5
Skąd: Toruń
Auto: Mazda 3 BK

Postprzez Cerber » 11 kwi 2012, 21:55

przede wszystkim używany samochód trzeba obejrzeć pod względem technicznym, ew napraw blacharsko lakierniczych i przyszłych napraw. Totalnie nie rozumiem dlaczego decydującym argumentem miały by być felgi, radio czy halogeny, to są tylko dodatki. Owszem można je brać pod uwagę ale tylko przy założeniu, że auta są w identycznym stanie technicznym. Bez dokładnego obejrzenia obu aut, w ogóle nie zastanawiałbym się nad tym które z nich kupić. Dodam więcej jeśli się nie bardzo znasz na mechanice itd to weź kogoś kto się zna, kto powie: do zrobienia jest to to i to i będzie kosztowało tyle i tyle. Zrobisz sobie w głowie szybką kalkulację i będziesz wiedział, które auto wybrać.. a może trzeba będzie oba odpuścić i szukać dalej? Różnie bywa. Generalna zasada – nie napalać się! Zawsze warto jechać z kimś kto nam pokaże palcem usterki bo my pod wpływem emocji związanych z zakupem często sami ich nie dostrzegamy lub je bagatelizujemy.
"To nie prędkość zabija, lecz gwałtowna jej utrata" – to takie motocyklove ;)

Kredyty dla firm! Finansowanie bieżącej działalności, inwestycje, leasingi – zapraszam :) Szeroka oferta! :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2012, 23:13
Posty: 43
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda MPV 2.0 diesel 2002r

Postprzez tadziomaru1 » 12 kwi 2012, 18:46

Cerber napisał(a):przede wszystkim używany samochód trzeba obejrzeć pod względem technicznym, ew napraw blacharsko lakierniczych i przyszłych napraw. Totalnie nie rozumiem dlaczego decydującym argumentem miały by być felgi, radio czy halogeny, to są tylko dodatki. Owszem można je brać pod uwagę ale tylko przy założeniu, że auta są w identycznym stanie technicznym. Bez dokładnego obejrzenia obu aut, w ogóle nie zastanawiałbym się nad tym które z nich kupić. Dodam więcej jeśli się nie bardzo znasz na mechanice itd to weź kogoś kto się zna, kto powie: do zrobienia jest to to i to i będzie kosztowało tyle i tyle. Zrobisz sobie w głowie szybką kalkulację i będziesz wiedział, które auto wybrać.. a może trzeba będzie oba odpuścić i szukać dalej? Różnie bywa. Generalna zasada – nie napalać się! Zawsze warto jechać z kimś kto nam pokaże palcem usterki bo my pod wpływem emocji związanych z zakupem często sami ich nie dostrzegamy lub je bagatelizujemy.

Zgadzam się z każdym słowem, jestem tym, co to się go "bierze" <lol> . Dodam jeszcze to: bierz tą która jest mniej zardzewiała i była mniej walona i lepiej naprawiona. Rdzę zobaczysz jak auto podniesiesz, albo z kanału. Rzeczy techniczne pieprzyć, bo wszystko da się zrobić, najważniejszy stan blachy, a szczególnie od spodu. Chodzi mi tu dokładnie o blachę, bo to, że jakieś tam łączniki, drążkiki czy wahacze mają rdzawy nalot, to nic.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez Tomek6 » 12 kwi 2012, 23:09

tadziomaru1 napisał(a):Rzeczy techniczne pieprzyć, bo wszystko da się zrobić


Ciekawe podejście. A blacharki to się nie da zrobić?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez tadziomaru1 » 13 kwi 2012, 18:33

Tomek6 napisał(a):
tadziomaru1 napisał(a):Rzeczy techniczne pieprzyć, bo wszystko da się zrobić


Ciekawe podejście. A blacharki to się nie da zrobić?

Powodzenia z naprawą zakamarków podwozia. hahaha
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez Tomek6 » 13 kwi 2012, 22:44

tadziomaru1 napisał(a):Powodzenia z naprawą zakamarków podwozia. hahaha


Powodzenia z remontem silnika, skrzyni itp. hahaha papa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Moto