tomlolo napisał(a):le biorą za takie cos
nie wiem ile biorą mechanioty ale ja nie dał bym wiecej jak 30-50 zł w sumie to jets max 40min roboty wymienic ten oring.
a wymiana jest prosta tylko że jak żle złożysz to nie odpalisz.
1 zaznaczasz położenie aparatu zapłonowego względem bloku silnika robiąc rysę albo cieniutkim markerem znaczysz
2 odkręcasz kopułkę rozdzielaca
3 zaznaczasz markerem korektorem lub czymś podobnym położenie palca aparatu względem korpusu aparatu
4 odkręcasz śruby mocujące aparat i wyciągasz go
5 na korpusie aparatu zobaczysz gumowy oring uszczelniający zaraz koło zębarki napędzającej to to wymienieasz
6 ustawiasz palec aparatu na zazaczonych znakach z pozycji 3
7 montujesz aparat spowrotem uważając aby dobrz zazębic czyli pilnujesz znaków z pozycji 1 i 3
8 dokręcasz aparat
9 zakłądasz kopułkę
10 zapalasz
11 wypijasz piwo w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku
12 drugie przesyłasz mnie e-mailem
jeżeli punk 10 się nie udałtzn że coś schrzaniłeś