Chciałbym zasięgnąć Waszej opinii lub doświadczeń dotyczących fabrycznych wymian/napraw blacharskich w ASO Mazda oraz grubości lakieru na nowym elemencie, a mianowicie:
W dniu dzisiejszym odebrałem swoją Madzię z serwisu ASO w Warszawie, po kosmetycznej usterce Maski (Klapy Przedniej) w wyniku zimowego poślizgu i "kontaktu ze szlabanem osiedlowym: ochrona"




1. Wszystkie spasowania profile oraz ziarnistość lakieru na wymienionej i lakierowanej masce, jest odpowiednia. (Co prawda lakier póki co jest nieco jaśniejszy i świecący – jednakże jak rozumiem: zmatowieje i "upodobni się do dotychczasowego- czy dobrze rozumiem?)
2. Moje zastrzeżenia/ uwagi/ocena wobec Wymiany Maski i Lakierowania są następujące, wobec czego proszę o Wasze spostrzeżenia, uwagi i doświadczenia jak być powinno??? :




(Wymieniony Element, sama maska- koszt:1106 PLN; łączny koszt: maska, lakier, profile,robocizna: Suma: 2771), a więc nie mało ( a ten sam wynik mogłem uzyskać u "Pana Henia")

* na 80-90 % maski grubość: 230-240 mikronów....
* na pozostałych pojawiają się rozbieżności grubości od 160 do nawet 320 mikronów,
a. z czego wartości skrajne minimalne 160-180 mikronów uwidaczniają się na przednich i tylnych krańcowych punktach po środku (czyli na szerokości atrapy i znaczka Mazdy, czy też w okolicach wycieraczek po środku, a więc tył i przód maski na środku szerokości maski)
b. wartości maxymalne ( a więc zdecydowanie 250+: 300-320 mikronów) pojawiają się na skrajnych elementach, głównie z prawej strony maski od "załamania" kształtu maski ku jej prawemu krańcowi (od strony Kierowcy).
Pytając ASO, otrzymałem informację, iż taaaaka grubość lakieru powodowana jest tym, iż:
– Maska jest oryginalna i lakierowana,
– Lakier dobierany specjalnie do barwy pojazdu, uwzględniając rocznik etc.,
– podkład z dodatkową (??) warstwą uelastyczniającą, gdyż oryginalny lakier jest " cienki" i to zabezpieczy przed ewentualnymi odpryskami i drobnymi uszkodzeniami
oraz jeśli jestem niezadowolony, to "oni" mogą tą wersję " zedrzeć" i nałożyć raz jeszcze warstwę lakieru jednakże już z mniejszą ilością podkładu i warstwy uelastyczniającej....jednakże lakier będzie lichy, cienki podatny na odpryski i tak nie uzyskają wartości fabrcznych (90-100mikronó), a zbliżyć się mogą do wartości 150 mikronów.
Proszę o Wasze uwagi, doświadczenia i opinie:
1. Czy lakierowany wymieniony nowy element może być tak rozbieżny od oryginału, jego grubość ?
2. z czego mogą wynikać takie rozbieżności lakieru na 1 masce od 160 do 320 mikronów ( 85% powierzchni maski posiada wartości 230-240 mikronów)
3. czy mam do czynienia:??
a. z niechlujnym / niestarannym pomalowaniem elementu? lub
b. z "używaną" maską, która została refabrykowana jako nowa i pomalowana na mój kolor ?
c. czy raczej wszystko jest w granicach dopuszczalnej normy i takie zachowanie się parametrów lakieru jest dopuszczalne, jak to wytłumaczyć?
z góry dziękuję za Wasze opinie oraz sugestie bardziej doświadczonych: jak w danym momencie postąpić i/lub czego oczekiwać od ASO.
PS. wpłata nie została jeszcze dokonana, Ubezpieczyciela poinformowałem o uwagach i zawieszeniu transzy wypłaty z tytułu uwag wobec naprawy, odbioru w Mazda ASO nie podpisałem.
------------------------------------------------------------------------
Dodatkową czy przydatną informacją w ocenie faktu może okazać się pozycja w harmonogramie / kosztorysie (zdjęcie jak niżej- kliknij):
ZDJĘCIE
ODPOWIEDŹ na Obiekcję Wykonania usługi i PROPOZYCJA ASO sprowadza się do tłumaczenia, iż:
Grubsza warstwa lakieru wynika tylko i wyłącznie z faktu zastosowania podkładu uelastyczniającego (nawiasem mówiąc podnoszącego wartość naprawy), który zdaniem ASO jest doskonały na elementy przodu auta – takie jak zderzak przedni i pokrywa silnika, które są narażone na powstawanie odprysków, ponadto kategorycznie zaprzeczają jakoby użyto starą maskę, i po odbiór starej pokrywy zapraszają po odbiór, przy jednoczesnej propozycji powtórnego lakierowanie pokrywy silnika, po usunięciu aktualnej warstwy lakieru – tak, by grubość lakieru była niższa. Do tego zapewniają auto zastępcze na swój koszt.
Czy gra jest warta świeczki? i oczekiwać od ASO:
1. ponownej naprawy ? nie znając jej wyniku, gdzie wartość będzie i tak odmienna od fabrycznego,
2. pozostawić obecny stan ? (korzystając z właściwości podkładu uelastyczniającego)?
3. pozostawić i żądać satysfakcji lub obniżenia wartości naprawy?
dzięki, mazdafuture
pozdrawiam,