Temperatura silnika wskazania wskaźnika (323F BA 1.5)

PostTen post został usunięty przez Majki88 6 wrz 2011, 01:07.
Powód: OT

PostTen post został usunięty przez Majki88 6 wrz 2011, 01:08.
Powód: OT

Postprzez Lonsdale45 » 9 mar 2012, 15:46

Witam.Trochę odkopany temat.Otóż niedawno zostałem właścicielem Mazdy 323f 1,5 BA 1996 z nowym silnikiem który ma przejechane 600 KM.Jest to faza docierania więc proszę o kilka wskazówek.
Jeszcze nie wyruszyłem w dalszą podróż na razie jest to kilka km do pracy.Wskazówka temperatury po nie długiej jeździe jest na maksymalnym poziomie i to trochę mnie martwi dlaczego się tak grzeję , zdaję sobie sprawe że to nowy silnik ale żeby aż tak się grzał ? Jest to normalne ?? bo już świruje <rotfl> Za kilka dni chciałbym ruszyc do rodziny która mieszka 40 km ode mnie , Mogę normalnie jechać czy lepiej autobusem ? Jestem świeżym kierowcą więc Proszę o wyrozumiałość . DZIĘKUJĘ :)

i jeszcze jest jeden problem , wystepuje wysokie spalanie ok 11l co prawda jezdze w nie długie trasy i to po mieście , nowy silnik też ma na to wpływ ? z biegiem kilometrów wróci wszystko do normy ?? Mam nadzieję że mi pomożecie <oczko>
Lonsdale45
 

Postprzez kropekm » 9 mar 2012, 22:07

z tym grzaniem coś nie halo,
tylko takie pytanie czy on naprawdę się tak zagrzewa czy tylko wskaźnik tak pokazuje, i czy ta wskazówka podnosi się na maksa od razu czy podnosi się powoli,
jeżeli gwałtownie z min. na max. to nie halo na drodze między czujnikiem a wskaźnikiem (zwarcie gdzieś jest), jeżeli powoli podnosi się do max to już może być wina układu chłodzenia, może być termostat, przy tak wysokiej temperaturze dodatkowo dmuchał by wentylator,
jak wskazówka będzie na max to otwórz maskę, jeśli będziesz słyszał bulgotanie to znaczy, że rzeczywiście się zagotował, a wtedy daj mu ostygnąć i szybciutko udaj się z tym do fachowca bo za długo nie pojeździsz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2012, 19:49
Posty: 162 (0/2)
Skąd: Ełk
Auto: Subaru Legacy BG GX 2.5

Postprzez Lonsdale45 » 10 mar 2012, 14:55

Przed chwilą wyjechałem tylko sprawdzić ile to trwa.Otóż nie przejechałem całych 4 km i już było na prawie maks. poziomie ... , otworzyłem maskę zgodnie z Twoją radą i było uczucie jakbym otworzył nagrzany piekarnik taki buch ciepła wypłynął.Rozmawialem ze znajomym i powiedział mi iż przy nowym silniku to tak robi i zbiegiem czasu będzie to stopniowo maleć ta temperatura , ale przyznał że za szybko się nagrzewa. No cóż zostaje mi skonsultować się z mechanikiem , być może coś tam nie gra tak jak powinno.
Jeżeli macie jeszcze jakieś rady/wskazówk to piszcie . będę wdzięczny :)

edit: nie długo wybiorę się w dłuższą podróż kontrolną i będę relacjonował , może ktoś ma podobny problem to zorientuje się :)
Lonsdale45
 

Postprzez flywin » 10 mar 2012, 15:05

a nie masz przypadkiem coś z chłodnica itp.. zatkany System chłodzenia cieczą?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 cze 2009, 20:50
Posty: 1087 (0/2)
Skąd: Lublin
Auto: 323F 1.5 Z5 BA 98r
Mazda 6 GH 2.5l Sport 2008.

Postprzez kropekm » 10 mar 2012, 15:52

jeżeli ci się tak gotuje samochód to ja na twoim miejscu bym nie wybierał się w dłuższą podróż, coś masz nie tak z układem chłodzenia, płyn uzupełniony ? jeżeli jest sprawny termostat i wentylator to nie powinna tak temperatura skakać, może też być zakamieniona chłodnica, tak jak kolega wyżej napisał
znam osobiście przypadek gdzie przyczyną takiego nagrzewania się była popękana głowica
mówisz że masz nowy silnik, nowy to znaczy inny czy po remoncie ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2012, 19:49
Posty: 162 (0/2)
Skąd: Ełk
Auto: Subaru Legacy BG GX 2.5

Postprzez Lonsdale45 » 11 mar 2012, 17:40

Po ostatnich rozkminkach na ten temat postanowiłem kupić płyn chłodzący i wlać dużą jego część.Ku mojemu zdziwieniu weszły .... całe 2 LITRY :> .Od razu zacząłem jechać i fakt temp spadła tak na 3/4 miernika.Jade tak zadowolony jak dziecko że w końcu się udało , ale nic nie trwa wiecznie , gdy już wracałem temp zaczeła rosnąć i osiągnęła maksimum.Zatrzymałem się , odkręciłem kurek i aż z niego tryskało.Do czołgałem się do znajomego mechanika i powiedział abym jeździł na włączonym na full ogrzewaniu , co prawda temp zmalała do poziomu 3/4 ale jeździć cały czas na takim ogrzewaniu to zwariować można.Dzis też ruszyłem troszkę dalej (15km) z tym ogrzewaniem i było ok , trzymaj poziom 3/4.
Czyli jak załączam ogrzewanie na 4 to wiatrak sie włącza i to ciepłe powietrze leci do mnie tak ?
Mam już 650 KM i jak dojde do 1000 to zmieniam oleje standardowo i możliwe , że wtedy cos ulegnie zmianie ? Na jakim poziomie u Was trzyma wskazówka ?
Lonsdale45
 

Postprzez kropekm » 11 mar 2012, 18:13

Ku mojemu zdziwieniu weszły .... całe 2 LITRY

to prawie połowa układu chłodzenia, płyn ci ucieka albo układ zapowietrzony

Czyli jak załączam ogrzewanie na 4 to wiatrak sie włącza i to ciepłe powietrze leci do mnie tak ?

jeżeli chodzi o wentylator chłodnicy to nie, ten wentylator nie ma nic wspólnego z ustawianiem nadmuchu,
elementem, który oddaje ciepło do kabiny jest nagrzewnica (coś jak grzejnik) , przełącznikiem ustawiasz szybkość wentylatora który dmucha na nagrzewnicę aby rozprowadzić ciepło wewnątrz samochodu,
teraz wyobraź sobie, że dmuchasz wiatrakiem na grzejnik, grzejnik robi się chłodniejszy, a co za tym idzie ciecz która krąży w środku jest chłodniejsza, dlatego jak włączasz wentylator na najszybszy poziom spada ci temperatura, w układzie chłodzenia są takie elementy jak chłodnica, wentylator chłodnicy i termostat ( to one odpowiadają za utrzymywanie temperatury w układzie chłodzenia)

Mam już 650 KM i jak dojde do 1000 to zmieniam oleje standardowo i możliwe , że wtedy cos ulegnie zmianie ?

nie liczyłbym na to, że wymiana oleju coś zmieni

Na jakim poziomie u Was trzyma wskazówka ?

poniżej połowy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2012, 19:49
Posty: 162 (0/2)
Skąd: Ełk
Auto: Subaru Legacy BG GX 2.5

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323