witaj ponownie, zobaczymy co będzie dalej.
zawsze możesz uderzyć do poprzedniego warsztatu – czemu założyli Ci nie te podkładki, i negocjować... chodź to nie takie proste.
odnośnie remontu
wczoraj patrząc na cennik z najdroższego warsztatu (szlifierz) widziałem :
rozłożenie dołu silnika i złożenie ponowne (wał, panewki, korbowody) z myciem i nowymi panewkami – 450zł
pomiary wału, szlif czopów itd – ok 200zł
dochodzą panewki – obstawiam poniżej 500zł – warto szukać – ja kupowałem za 50% – w hurtowni z trójmiasta – z allegro – znalazłem ich przy szukaniu nowych tłoków (okazało się, że nie potrzeba a kupiłem u nich pierścienie oryginały).
i dodajmy 300zł kosztów na extra problemy (np uszczelka wału korbowego)
powinno dojść do 1500zł, może ciut więcej.
Opcje masz 2:
1- robisz to w tym polecanym warsztacie, na ich częściach, masz wszystko w nosie – odbierasz gotowe auto i masz drenaż porfela – ale i święty spokój
2 – (ja tak robiłem) – silnik rozkłada i składa mój zaufany mechanik – a tu masz tylko dół do rozbiórki. Ty wybierasz szlifierza, zawozisz, płacisz, kupujesz panewki (nie licz że zakład z pkt1 sprzeda je tanio), kupujesz uszczelki, olej, zawozisz do mechanika – on składa, płacisz swoje i jestem w 99% przekonany, że w portfelu masz z 1000zł więcej.
odnośnie opcji 2 – zawsze jest ryzyko, że jak coś pójdzie nie tak z remontem, to jeden zwali na drugiego albo na Ciebie, że uszkodziłeś w transporcie – albo części złe – natomiast w opcji 1 teoretycznie powinieneś dostać gwarancję na całość i to ich zmartwienie aby działało po remoncie – pytanie tylko jakie dostaniesz części, teoretycznie wybrałeś polecany zakład – więc może zapłacisz za dobre i takie dostaniesz – możesz prosić o opakowania.
sorry, że się rozpisałem – ale chcę pomóc – wiem jak to boli, jak nagle trzeba wsadzić w auto 5.000zł
ale ja wiem, o ile przyjemniej się robi, jak lwią część tej kwoty da się urwać – tak jak mnie się udało – a mimo wszystko mam na najlepszych częściach (generalnie te co na 1 montaż) – i zrobione u najlepszego szlifierza w okolicy + sprawdzony mechanik – efekt – odpukać – 900km od remontu – ani gram oleju nie zniknął – a przed remontem brakowałoby już prawie litra.
zawsze możesz wybrać opcje 1 + Twoje części – nie powinni marudzić, ewentualnie zaproponuj ile możesz dać za komplet panewek (tu jest duża kasa), kup na allegro odpowiednią Dexelia – olej, itd.
POWODZENIA – widzę, że 50.000km już zrobiłeś – po podzieleniu kosztów napraw na przebieg nie będzie tak źle
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
– ja mam dopiero 10.000km.....