Wysokie spalanie – 10L/100km w silniku 1,6 16V
wdzę, że podpowiedzi zaczynają być coraz bardziej abstrakcyjne, ale nie wykluczone, chyba zacznę obwąchiwać auto i coś znajdę. Jeśl chodzi o pływak to raczej wpływ jego na ilość wlewanego czyli przepalonego paliwa po danym dystansie jest nie istotny. Sytuację całą urozmaici fakt, że w przyszłym tygodniu będzie zagazowana, ciekawi mnie jaki wówczas osiągnie wynik na LPG.
- Od: 15 lut 2012, 11:14
- Posty: 23
- Skąd: Tychy
- Auto: Mazda 3 BK benzyna 1,6 16V 105KM 2008r
ale macie prpblemy. u mnie srednia teraz w mrozy to 10.9
i co? nic. ffwd >>
Przez miasto jak samoloteeeeeeem...
trochę to spalanie za wysokie, przy "normalnej" jeździe...
jeżeli sprawdziłeś i wszystko jest OK z silnikiem, lambdą itd., to szukałbym większych oporów toczenia (już zresztą akostarek o tym wspomniał) tj. sprawdziłbym czy zaciski hamulcowe/klocki nie są zapieczone, łożyska kół, półosie napędowe, linkę hamulca ręcznego; sprawdzałeś czy koła nie są zbyt gorące?
Ciśnienie w oponach to chyba zbyt banalne i zauważyłbyś gołym okiem, ale może w połączeniu z powyższymi...
jeżeli sprawdziłeś i wszystko jest OK z silnikiem, lambdą itd., to szukałbym większych oporów toczenia (już zresztą akostarek o tym wspomniał) tj. sprawdziłbym czy zaciski hamulcowe/klocki nie są zapieczone, łożyska kół, półosie napędowe, linkę hamulca ręcznego; sprawdzałeś czy koła nie są zbyt gorące?
Ciśnienie w oponach to chyba zbyt banalne i zauważyłbyś gołym okiem, ale może w połączeniu z powyższymi...
- Od: 1 maja 2011, 23:19
- Posty: 138
- Skąd: W-wa
- Auto: Mazda 3 BK Z6 hb '07
Moja przy tej pogodzie ( mróz i śnieg ) też pali więcej, jakieś 1- 2 litry więcej niż latem ale uważam, że to normalne zjawisko 
Dzisiaj mam ją odebrać po kolejnych 5 dniach nieobecności, przyjrzę się uwagom, zatankuję i zrobię kolejne próby, jedna rzecz jeszcze mi przychodzi do głowy, mianowicie trochę słychać mi wydech głośniej niż powinno, choć gdyby miało to mieć wpływ na sondę chyba byłoby widać na komputerze, ale na wszelki wypadek pojadę to sprawdzić i ew. załatać. Zgadzam się że zimą będzie palić więcej, ale u mnie jakby warunki otoczenia nie mają większego wpływu na spalanie, wg zużycia ja mam zimę cały rok
.
- Od: 15 lut 2012, 11:14
- Posty: 23
- Skąd: Tychy
- Auto: Mazda 3 BK benzyna 1,6 16V 105KM 2008r
U mnie falowaly nieco obroty i spalanie zamiast aktualnych 11.5 mialem na poziomie 13-14 litrow.Silnik 2.0.Zanim potwierdzono mi w ASO,ze to sonda lambda nie pracuje tak jak powinna(oscyloskop),odwiedzilem 4 rozne miejsca i wszedzie mowili,ze jest ok.Zdarza ci sie,ze auto sie dlawi?
http://fightrankings.files.wordpress.com/2011/05/ztjfx2.gif
viewtopic.php?f=332&t=127106 <<>> moja M3
When we were kids,belonging felt good,But having respect,that feels even better..
2 DIE 4
viewtopic.php?f=332&t=127106 <<>> moja M3
When we were kids,belonging felt good,But having respect,that feels even better..
2 DIE 4
No właśnie wszystko działa jak trzeba, jedynie po wyjęciu akumulatora wolne obroty falowały, ale z tego co wiem to normalne zjawiko bo sterownik na nowo się kalibruje. Mam natomiast trochę inne pytanie do wszystkich urzytkowników tego samego silnika, czy też na zimnym wyraźnie odczuwacie zmianę wałka (jak efekt turbo) natomiast jak już trochę się rozgrzeje wogóle nie występuje to zjawisko?
- Od: 15 lut 2012, 11:14
- Posty: 23
- Skąd: Tychy
- Auto: Mazda 3 BK benzyna 1,6 16V 105KM 2008r
tak się powinna zachowywać Twoja lambda (pierwsza)

Może warto to sprawdzić w innym warsztacie, gdzie CI nie sprawdzą 145 czujników

Może warto to sprawdzić w innym warsztacie, gdzie CI nie sprawdzą 145 czujników

Ja bym sprawdził jedną ważną rzecz. 
Ciężko będzie ale:
– paliwo "nadmiar powracający" do zbiornika, czy aby na pewno tam wraca czy jest uszkodzony przewód w którymś miejscu i wraca ale na jezdnię.
Na postoju niby powinno być to widoczne ale niekoniecznie.
Więcej już oprócz wcześniejszych propozycji kolegów do głowy mi nie przychodzi.

Ciężko będzie ale:
– paliwo "nadmiar powracający" do zbiornika, czy aby na pewno tam wraca czy jest uszkodzony przewód w którymś miejscu i wraca ale na jezdnię.
Na postoju niby powinno być to widoczne ale niekoniecznie.
Więcej już oprócz wcześniejszych propozycji kolegów do głowy mi nie przychodzi.
hmm ale uszkodzony przewód paliwowy w tak długim okresie spowodowałoby go chyba rozerwanie przecież jakiś ciśnienie jest w tym przewodzie? Paliwo wraca tym samym przewodem którym dociera do silnika?
Elementy wyposażenia prawych drzwi przednich i tylnych https://picasaweb.google.com/1062179878 ... rnika2012#
Sprzedam gumowe osłony progów viewtopic.php?f=5&t=165154&p=2783056#p2783056
Zoom-Zoom [url=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=120521]
Sprzedam gumowe osłony progów viewtopic.php?f=5&t=165154&p=2783056#p2783056
Zoom-Zoom [url=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=120521]

- Od: 21 mar 2008, 21:04
- Posty: 1902 (6/4)
- Skąd: Siemianowice Śląskie
- Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999
Szczerze mówiąc, 450KM to praktycznie u mnie norma na 1.6 16V. Poruszam się głównie po mieście, raz na jakiś czas trasa. Mam tak od kąt jeżdzę madzią, czyli 2 lata. Przez ten czas zero jakichkolwiek objawów. Brak falowania obrotów, dławienia itp etc...
Mam podobnie jak kolega Mibay, w lecie 100% miasto to w porywach do 500 km zrobię na baku.
To jest norma, u mnie też tak jest.
Mireq napisał(a):czy też na zimnym wyraźnie odczuwacie zmianę wałka (jak efekt turbo) natomiast jak już trochę się rozgrzeje wogóle nie występuje to zjawisko?
To jest norma, u mnie też tak jest.
- Od: 4 paź 2011, 09:17
- Posty: 454 (0/2)
- Skąd: Zgierz
- Auto: Mazda 3 BK 1.6 MZR
Ja dzień w dzień robię 4 km do pracy. Więc praktycznie silnik się nie dogrzewa. Cały czas ruch miejski. Teraz jeszcze te wysokie temperatury. Jeżdżę dosyć dynamicznie. Więc podobna sytuacja. Hmm jeśli chodzi o ten wałek, mam identycznie. Pytałem się kiedyś na forum, i też koledzy mówili ze tak mają.
Hej, też jestem uzytkownikiem takiego modelu i tez mam wysokie spalanie , podobne do twojego przy mniejszych mrozach było 10l,realne nie na podstawie kompa, bo tam pokazuje 8,5lfajnie by bylo gdyby tak było) a przy tych większych było 10,5 l, narazie jeszcze nic z tym nie robiłem , poczekam do wiosny zobacze jak wtedy będzie, ale szczerze to myslałem że będzie mniej paliła, mam ją 2 mce ,i narazie to jedyna wada tego auta, tak jak mówię poczekam jeszcze i na wiosnę cos pomyślę w tej sprawie.
- Od: 10 gru 2011, 18:09
- Posty: 34
- Skąd: warszawa
- Auto: Mazda 3, 1,6 benz sedan 2006r
Dziękuję Wam za kolejne posty, jak widzę zdania są podzielone dla jednych to zdecydowanie za dużo, a teraz że to normalne, ponieważ nikt kogo znam nie ma takiej Mazdy miałem nadzieję tutaj otrzymać jakąś odpowiedź i poniekąd tak się dzieje, ponieważ Wasze wnioski i sugestie i informacje są dla mnie istotne. Jak pisałem wcześniej otrzymałem piękny wyrduk z serwisu z wynikami przeprowadzonych analiz i parametrów, podobno porównywali je z nowym silnikiem i nic się nie różnią, czyli jakby się cieszyć, ale... Jutro czeka mnie trasa Tychy-Wrocław-Tychy więc będzie kolejna okazja do zrobienia pomiaru, a we wtorek powinien już być po instalacji gazu, zobaczę jaki tutaj będzie wynik.
- Od: 15 lut 2012, 11:14
- Posty: 23
- Skąd: Tychy
- Auto: Mazda 3 BK benzyna 1,6 16V 105KM 2008r
Jeśli można to podczepię się pod temat. Szybkie 2 pytanka:
1. Jakiś czas temu po odpaleniu zimnego auta (przy dość dużych mrozach) włączyło mi się coś dziwnego. Dźwięk jakby z kokpitu (raczej nie spod maski), taki buczenie, a spalanie na komputerze wręcz ogromne. Wartości po 30, 40 przy spokojnej jeździe. Co to mogło być? Po paru minutach się wyłączyło i spalanie wróciło do normy. Tylko raz miałem to buczenie.
2. Czy wymiana rozrządu i pompy wody mogła mieć jakiś wpływ na spalanie? Bo ostatnio dość mocno ono wzrosło. Wprawdzie są mrozy, ale wydaje mi się, że przed wymianą rozrządu nie miałem wartości spalania na komp. po kilkanaście albo 20.
1. Jakiś czas temu po odpaleniu zimnego auta (przy dość dużych mrozach) włączyło mi się coś dziwnego. Dźwięk jakby z kokpitu (raczej nie spod maski), taki buczenie, a spalanie na komputerze wręcz ogromne. Wartości po 30, 40 przy spokojnej jeździe. Co to mogło być? Po paru minutach się wyłączyło i spalanie wróciło do normy. Tylko raz miałem to buczenie.
2. Czy wymiana rozrządu i pompy wody mogła mieć jakiś wpływ na spalanie? Bo ostatnio dość mocno ono wzrosło. Wprawdzie są mrozy, ale wydaje mi się, że przed wymianą rozrządu nie miałem wartości spalania na komp. po kilkanaście albo 20.
- Od: 2 lip 2011, 13:46
- Posty: 29
- Auto: Mazda 3 BK, 1.6 mz-cd
Mireq raport ze spalania masz w moim podpisie, jeżdżę po mieście codziennie dojeżdżam do pracy 3km w jedną stronę, co 2 weekend trasa 50km w jedną stronę, prócz tego gdzieś co 2 miesiąc wyjazd po 230km w jedną stronę tak jakoś się rozkłada moja jazda.
Elementy wyposażenia prawych drzwi przednich i tylnych https://picasaweb.google.com/1062179878 ... rnika2012#
Sprzedam gumowe osłony progów viewtopic.php?f=5&t=165154&p=2783056#p2783056
Zoom-Zoom [url=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=120521]
Sprzedam gumowe osłony progów viewtopic.php?f=5&t=165154&p=2783056#p2783056
Zoom-Zoom [url=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=120521]

- Od: 21 mar 2008, 21:04
- Posty: 1902 (6/4)
- Skąd: Siemianowice Śląskie
- Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999
kveldulv napisał(a):Jeśli można to podczepię się pod temat. Szybkie 2 pytanka:
2. Czy wymiana rozrządu i pompy wody mogła mieć jakiś wpływ na spalanie? Bo ostatnio dość mocno ono wzrosło. Wprawdzie są mrozy, ale wydaje mi się, że przed wymianą rozrządu nie miałem wartości spalania na komp. po kilkanaście albo 20.
a czy w tym silniku nie ma czasem łańcuszka który jest przewidziany na cały okres eksploatacji silnika??
U mnie spalanie jak w stopce, nie powiem żeby było małe, ale raczej jeżdżę dynamicznie tzn nie patrze na spalanie w sensie że nie przycisnę mocnej bo z baku wysysa za szybko. Ostatnio na trasie przy full załadunku wyszło nawet w okolicach 9l/100km ale droga była dobra i pogoda to się hulało nawet średnio 140-150km/h
- Od: 16 paź 2011, 13:05
- Posty: 4
- Auto: `08 Mazda 3 Sedan Sakata 1,6petrol
szakal napisał(a): a czy w tym silniku nie ma czasem łańcuszka który jest przewidziany na cały okres eksploatacji silnika??
szakal napisał(a):Mazda 3 BK, 1.6 mz-cd
wymiana co 240 tys.km
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość