Fabryczny podgrzewacz paliwa
tak tylko rzuciłem co można zamontować.
Bez sensu jest podpinać ogrzewanie paliwa pod nagrzewnice bo zanim ona będzie ciepła to silnik sam sobie ogrzeje paliwo. Rurki od filtra do pompy chyba specjalnie idą tak a nie inaczej żeby je ogrzać. a sam filtr należy wymieniać, lać dobre paliwo do tego dodatek na ostre mrozy i nie powinno nic się dziać w zimę.
Można ewentualnie podciągnąć jakąś rurkę pod kolektor wydechowy ale to też nie wiem czy ma sens.
Bez sensu jest podpinać ogrzewanie paliwa pod nagrzewnice bo zanim ona będzie ciepła to silnik sam sobie ogrzeje paliwo. Rurki od filtra do pompy chyba specjalnie idą tak a nie inaczej żeby je ogrzać. a sam filtr należy wymieniać, lać dobre paliwo do tego dodatek na ostre mrozy i nie powinno nic się dziać w zimę.
Można ewentualnie podciągnąć jakąś rurkę pod kolektor wydechowy ale to też nie wiem czy ma sens.
Neonixos666 napisał(a):tak tylko rzuciłem co można zamontować.
i ten sposób jest całkiem ok, ale z kablami bym powalczył żeby tak to nie raziło w oczy
Neonixos666 napisał(a):Można ewentualnie podciągnąć jakąś rurkę pod kolektor wydechowy ale to też nie wiem czy ma sens.
już ten sposób kolegi thy jest lepszy – grzeje jeszcze przed odpaleniem auta (jeśli dobrze wyczytałem) więc chyba nawet lepszy niż ori
kierownik napisał(a):nawet lepszy niż ori
tym ori podgrzewaczem to się mazda nie popisała. Ten podgrzewacz u kolegi zdaje egzamin lecz musimy mieć sprawny akumulator bo zapewne pobiera trochę prądu a jak wiadomo przy -25 ma to znaczenie bo co z tego że podgrzejemy paliwo jak aku siądzie
malkolm napisał(a):odgrzeję kotleta![]()
ktoś pisał że podgrzewacz sterowany jest ciśnieniem, gdzie znajduje się czujnik sterujący?? czy jest on wbudowany w filtr??
sterowany jest podciśnieniem, budowę masz opisaną w citd
mircho napisał(a):Czy grzałkę załącza tylko podciśnienie czy też temperatura ? Jeśli samo podciśnienie, to przy brudnym filtrze (bo np. niewymieniany) będzie grzało w lato. Trochę bez sensu
tylko podciśnienie.
jak ma grzać w lato na brudnym filtrze, to może znak, że nadeszła pora na jego wymianę?
tylko pytanie skąd będziesz wiedział że grzeje i że już jest zabrudzony??
ostatnio jak w mojej padace zabiło filtr to chwilę przed padnięciem zaświeciła się kontrolka od wody w filtrze
jutro czyszczenie zbiornika, i mam nadzieję że dotrze już podstawka z podgrzewaczem, no i nowy tani filtr, może w końcu ruszy korniszonek
a tak dla ciekawości robiłem test dwóch paliw , zwykłego ON z orlrnu i tego droższego z lotosu, różnica jest ogromna na korzyść tego drugiego.
z orlenowskiego 1/3 to parafina która nawet przy 0 stopniach nie rozpuszcza się
przy tym z lotosu przy -25 stopniach zrobiło się około 10% parafiny ale już przy -15 wszystko się rozpuściło
ostatnio jak w mojej padace zabiło filtr to chwilę przed padnięciem zaświeciła się kontrolka od wody w filtrze
jutro czyszczenie zbiornika, i mam nadzieję że dotrze już podstawka z podgrzewaczem, no i nowy tani filtr, może w końcu ruszy korniszonek
a tak dla ciekawości robiłem test dwóch paliw , zwykłego ON z orlrnu i tego droższego z lotosu, różnica jest ogromna na korzyść tego drugiego.
z orlenowskiego 1/3 to parafina która nawet przy 0 stopniach nie rozpuszcza się
przy tym z lotosu przy -25 stopniach zrobiło się około 10% parafiny ale już przy -15 wszystko się rozpuściło
moim zdaniem bez sensu porównywać staje paliw bo w drugim krańcu Polski ten wynik może być odwrotny, ja tam zimą tylko leje ON z Orlenu i nie mam żadnych problemów z paliwem ani w tym roku ani w poprzednich zimach. Nie trzeba patrzeć na marki tylko z każdej stacji z okolicy bierzemy trochę paliwa i robimy test w butelkach, wynik przełoży się na to na jakiej stacji tankować zimą.
A ja myślę że nawet na tej samej stacji będzie różne paliwo w zależności od dostawy.
Z tego, co wiem dodatki zapobiegające wytrącaniu parafiny dodaje się na stacjach. Najbardziej niebezpieczny okres jest zaraz po tym jak wyskoczy pierwszy mróz, bo później to paliwo może iść z dodatkami już z mieszalni. Kolega mówił że na początku mrozów na Shellu zamarzły pistolety i nie mógł zatankować.
Z tego, co wiem dodatki zapobiegające wytrącaniu parafiny dodaje się na stacjach. Najbardziej niebezpieczny okres jest zaraz po tym jak wyskoczy pierwszy mróz, bo później to paliwo może iść z dodatkami już z mieszalni. Kolega mówił że na początku mrozów na Shellu zamarzły pistolety i nie mógł zatankować.
- Od: 24 lis 2011, 17:16
- Posty: 36
- Auto: 323F BJ 2,0 DiTD 2003
6 2,0 GY RF-7J DPF 2006
Ja powiem na moim doswiadczeniu.Jak kupilem mazda do lalem bp ultimatum i moja druga zima i problem.Mechanik kazal wlac benzyne do wroci do zycia i wrocila ale mysle ze nie poto place 6zl zeby mi paliwo zamarzlo wiec kupilem obudowe z podgrzewaczem
- Od: 19 mar 2011, 21:32
- Posty: 147
- Auto: mazda 323f 2.0 TDVI sydney
laminator napisał(a):wiec kupilem obudowe z podgrzewaczem
która i tak nie chroni przed galaretą w baku. Jeśli paliwo jest odpowiednie to nie trzeba podgrzewacza.
Panowie u Siebie na szczęście mam podgrzewacz fabryczny. Nie miałem żadnych problemów z paliwem czy jazdą dalsza. A jak wymieniłem świece to pali jakby było lato. Swoja droga akumulator też u mnie nie jest mały 95Ah i 720A prądu rozruchowego. Tankuje na Tesco i raz na Shelu (taka promocja). Chyba najlepszym rozwiązaniem było by owiniecie filtra paliwa drutem oporowym. A na tym forum gdzieś widziałem jak ktoś zmodyfikował filtr dokładając tam po prostu opornik dużej mocy.
Pogotowie Komputerowe
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Alarmy samochodowe, centralne zamki, blokady zapłonu, czujniki cofania, światla dzienne itp.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6