korozja nadkoli
Witam wszystkich, jestem nowy na forum. Zakonserwowałem ostatnio swoją madzie i chciałbym się Was zapytać czy wymiana tylnych nadkoli na plastikowe jest opłacalna?, tzn. czy naprawdę nadkola mniej wtedy rdzewieją i czy nie jest przez te plastikowe nadkola głośno w samochodzie? Z góry dzięki wszystkim za wypowiedź i proszę o wyrozumiałość.
- Od: 18 lip 2011, 01:59
- Posty: 38
- Skąd: Czerwona Woda
- Auto: Mazda 6 Hatchback 2.0 MZR-CD 121KM
Uważam, że ma pod kilkoma jednak warunkami:
Najważniejsze to zrobienie porządku z samymi nadkolami w aucie, dobre zabezpieczenie rantu nadkola "barankiem"
Plastikowe nadkola to wyroby rzemieślnicze i czasem niezbyt dokładnie dolegają do rantu. Żeby cała operacja miała sens nadkole musi dobrze izolować jak największą ilośc blachy pod nim jak i nad nim. W związku z tym należy zaopatrzyć się w opalarkę i przemodelować nadkole tak by idealnie stykało się z rantem oraz by szczelnie zakrywało okolice progu. Ja dodatkowo doszczelniłem nadkole barankiem Nouxidola 447.
Co do hałasu nie widzę żadnych zmian in minus. Jest tak samo głośno jak było ale nie gorzej
Wrzucę jutro fotkę jak u siebie to zamontowałem
Najważniejsze to zrobienie porządku z samymi nadkolami w aucie, dobre zabezpieczenie rantu nadkola "barankiem"
Plastikowe nadkola to wyroby rzemieślnicze i czasem niezbyt dokładnie dolegają do rantu. Żeby cała operacja miała sens nadkole musi dobrze izolować jak największą ilośc blachy pod nim jak i nad nim. W związku z tym należy zaopatrzyć się w opalarkę i przemodelować nadkole tak by idealnie stykało się z rantem oraz by szczelnie zakrywało okolice progu. Ja dodatkowo doszczelniłem nadkole barankiem Nouxidola 447.
Co do hałasu nie widzę żadnych zmian in minus. Jest tak samo głośno jak było ale nie gorzej
Wrzucę jutro fotkę jak u siebie to zamontowałem
- Od: 16 sty 2011, 14:12
- Posty: 27
- Skąd: Płock
- Auto: 2003 Mazda 6 GG 1.8 Comfort
Hatchback
tommmeekk napisał(a):blacha w mazdzie jest pradzo plastyczna to jej wada szybko ulega korozji i powieszchnowej i miedzy krystalicznej w fordzie ma wieksza zawartosc krzemu bardziej odporna na korozje ale zzto po odgieciu rantu peka w vw ranty smarowane sa od wewnatrz pasta zielona i zalewane woskiem technicznym wszystkie profile wewnetrzne ten wosk to chyba najlepsza metdoda na korozje inne firmy cynkuja nadwozia ale cynk jest znowusz bardzo szkodliwy dla blacharza który go kidys bedzie musiał spawac polecam wiec wosk jaki stosuje vw ale to działa jak sie zrobi przy nowym aucie,gumkina ranty to potencjalne zbiorowisko rdzy odradza chyba ze najpierw wosk potem gumki na ranty nawet aluminiowe nadwozia sie utleniaja ząb czasu kazde auto ugryzie, a ja z tego zyje ze ja naprawiam.
Kolego! Z całym szacunkiem, ale zlituj się nad nami Polakami. Przede wszystkim interpunkcja... Jakbyś dodał polskie znaki, to byłoby wspaniale. Wówczas Twoja wypowiedź, byłaby bardziej zrozumiała.
P.S. Igor, wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać...
- Od: 9 cze 2010, 23:45
- Posty: 37
- Skąd: Białystok
- Auto: M6,2004r, 3.0 USA
Z mojego doświadczenia najważniejsza jest dobra konserwacja od wewnątrz nadkola. Trzeba napsikać całą puszkę RC900 od wewnątrz bagażnika (po zdjęciu plastików) i przez korki z zewnątrz nadkola.
Po dwóch dniach jak RC900 zrobi swoje, aplikujemy drugą puszkę wosku ML – może być z dinitrola lub valvoline. Przy łączeniach blach gdzie zazwyczaj pojawia się ruda będzie wypływała konserwacja.
Jak woski przeschną dobrze jest zabezpieczyć ranty blach barankiem lub twardym woskiem 77B.
Przed całą robotą myjemy nadkole gorącą wodą z detergentem i na koniec odtłuszczamy np. benzyną ekstrakcyjną.
Po dwóch dniach jak RC900 zrobi swoje, aplikujemy drugą puszkę wosku ML – może być z dinitrola lub valvoline. Przy łączeniach blach gdzie zazwyczaj pojawia się ruda będzie wypływała konserwacja.
Jak woski przeschną dobrze jest zabezpieczyć ranty blach barankiem lub twardym woskiem 77B.
Przed całą robotą myjemy nadkole gorącą wodą z detergentem i na koniec odtłuszczamy np. benzyną ekstrakcyjną.
cezar76 napisał(a):Igor, wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać...
juz poprawilem...
btw. kolega tommmeekk dobrze gada
warto zabezpieczyc calosc... a zwlaszcza od srodka...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Dzięki jokansen za odpowiedź. Moją mazdę 6 konserwował wujek mechanik, więc mam gwarancję, że jest to solidnie zrobione, bo widziałem jak to robił
Na początku zostały pozdejmowane wszystkie osłony z podwozia, potem oczyszczone dokładnie ze rdzy do gołego metalu, następnie wszystkie te miejsca, które zostały oczyszczone do gołego metalu, czyli prawie całe podwozie popsikane cynkiem w spray-u (powłoka antykorozyjna)– BOLL/WESCO- 1,6l – 141zł, potem na to poszedł baranek do konserwacji UBS NOVOL 6,6kg- 142zł. Do profili zamkniętych wtryśnięto środek do konserwacji profili zamkniętych także UBS NOVOL 3l-101zł. Po tej konserwacji czuję się już pewniej, że rdza nie wyjdzie mi tak szybko, a jeszcze pewniej będę się czuć gdy założę plastikowe nadkola 
- Od: 18 lip 2011, 01:59
- Posty: 38
- Skąd: Czerwona Woda
- Auto: Mazda 6 Hatchback 2.0 MZR-CD 121KM
lasek88 napisał(a):Jeśli mogę się wtrącić.... Jak będziesz to malował czy konserwował to wy....rzuć te filcowe nadkola i załóż plastikowe z takim szerokim rantem żeby wystawało na "parapety" i będzie git:) Jak coś to mogę podesłać fotki jak ja zrobiłem:)
Hej Friend,
Wrzuć te fotki, bo jestem bardzo zainteresowany
Pozdrex
VENI, VIDI, Vsiadłem do Mazdy...


- Od: 14 sty 2009, 19:26
- Posty: 240
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 II GH 2.0 MZR-CD;
Honda CIVIC VIII Hatchback 140HP "Black" Wypasior :)
- Od: 16 sty 2011, 14:12
- Posty: 27
- Skąd: Płock
- Auto: 2003 Mazda 6 GG 1.8 Comfort
Hatchback
jokansen napisał(a):U mnie wygląda to tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/14/dsc00587z.jpg/
Pozdrawiam
wolalbym abys wstawil to tak:

Uploaded with ImageShack.us
Ps. Prosze wstawiajcie kody do zdjec, a nie linki do zdjec...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Na allegro są takie nadkola, proszę bardzo
http://allegro.pl/nadkole-nadkola-mazda ... 45217.html Kupiłem do siebie właśnie takie nadkola i jakoś w tym tygodniu będę je zakładał. Chciałbym się Was zapytać, tzn tych co mają założone tylne plastikowe czy uszczelnialiście jakoś ten rant(próg) nadkola i czy przykręcaliście do niego dodatkowe wkręty by nie odchodził?

- Od: 18 lip 2011, 01:59
- Posty: 38
- Skąd: Czerwona Woda
- Auto: Mazda 6 Hatchback 2.0 MZR-CD 121KM
Przed założeniem tych osłon wymyj porządnie całe nadkole i zalej je dobrze konserwacją koniecznie od środka bagażnika i przez otwory techniczne. Raczej nie wskazane są baranki, a dobrej jakości woski z dodatkami antykorozyjnymi.
kilka postow wyzej...
jokansen napisał(a):Plastikowe nadkola to wyroby rzemieślnicze i czasem niezbyt dokładnie dolegają do rantu. Żeby cała operacja miała sens nadkole musi dobrze izolować jak największą ilośc blachy pod nim jak i nad nim. W związku z tym należy zaopatrzyć się w opalarkę i przemodelować nadkole tak by idealnie stykało się z rantem oraz by szczelnie zakrywało okolice progu.
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Nie obyło się jednak bez 2 blachowkrętów na stronę. Nadkola kupiłem dokładnie te do których zamieścił link adriano. Dodatkowo przed założeniem wysmarowałem je od zewnątrz barankiem żeby je trochę wyciszyć, ale cięzko mi powiedzieć czy coś to dało. Pewnie od środka też dobrze byłoyby je pochlapać.
Pozdrawiam
P.S Dzięki 67igor1 za poprawienie mojego postu
Pozdrawiam
P.S Dzięki 67igor1 za poprawienie mojego postu
- Od: 16 sty 2011, 14:12
- Posty: 27
- Skąd: Płock
- Auto: 2003 Mazda 6 GG 1.8 Comfort
Hatchback
sa rozne szkoly zabezpieczania nadkoli... kazda z nich bedzie wystarczajaca, ale tylko pod warunkiem... dokladnego jej wykonania...
...czyli robic raz, a porzadnie i nie zalowac kasy na dobry material...
a prosze

jokansen napisał(a):P.S Dzięki 67igor1 za poprawienie mojego postu
a prosze
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Witam!
Jestem nowy na tym forum i mierzę się z zamiarem kupna 6stki. Z tego co przesledziłem ten wątek to rdza jest ogromną wadą mazdy i nie chciałbym się z nią znowu zetknąć. Aktualnie posiadam mitsubishi galanta i to co sie tam dzieje z blachą woła o pomste do nieba. Wszystko jest ok i bezawaryjne ale blacha to coś koszmarnego dlatego wolałbym sie z tym juz nigdy nie zetknąć. Czytając o waszych mazdach to wydaje mi sie ze jest identycznie jak w galacie, wszystko wykonane solidnie i po japońsku ale blacha tragedia...
Przeglądając wątek (nie przegladalem go szczegolowo) doszedlem do wniosku ze mowi sie glownie o 6stkach z przed liftu. Czy w poliftowych jest ten sam problem z rdzą? Czy zabezpieczyli blache trochę lepiej? Z góry dzięki za odpowiedz.
Pozdrawiam.
Jestem nowy na tym forum i mierzę się z zamiarem kupna 6stki. Z tego co przesledziłem ten wątek to rdza jest ogromną wadą mazdy i nie chciałbym się z nią znowu zetknąć. Aktualnie posiadam mitsubishi galanta i to co sie tam dzieje z blachą woła o pomste do nieba. Wszystko jest ok i bezawaryjne ale blacha to coś koszmarnego dlatego wolałbym sie z tym juz nigdy nie zetknąć. Czytając o waszych mazdach to wydaje mi sie ze jest identycznie jak w galacie, wszystko wykonane solidnie i po japońsku ale blacha tragedia...
Pozdrawiam.
-
getlow
Witam
Dopiero co zaczynam przygodę z Mazdą6 i tez mnie irytuje ten problem z rdzą. Moja Madzia jest po FL na przeglądzie jak rozmawiałem z mechanikiem z ASO to mówił, że podwozie mojego auta jest fabrycznie zabezpieczone przed korozją ale warto to poprawić bo są miejsca gdzie ten środek zabezpieczający jednak jest położony niedokładnie (podobno nakładany jest punktowo pistoletem). Wie ktoś jak nazywa się ten środek zabezpieczający, który nakładają w fabryce? Tak czy siak po zimie wybieram się do warsztatu na konserwację podwozia i nadkoli. Warto założyć chlapacze na nadkola?
Dopiero co zaczynam przygodę z Mazdą6 i tez mnie irytuje ten problem z rdzą. Moja Madzia jest po FL na przeglądzie jak rozmawiałem z mechanikiem z ASO to mówił, że podwozie mojego auta jest fabrycznie zabezpieczone przed korozją ale warto to poprawić bo są miejsca gdzie ten środek zabezpieczający jednak jest położony niedokładnie (podobno nakładany jest punktowo pistoletem). Wie ktoś jak nazywa się ten środek zabezpieczający, który nakładają w fabryce? Tak czy siak po zimie wybieram się do warsztatu na konserwację podwozia i nadkoli. Warto założyć chlapacze na nadkola?
- Od: 26 lip 2011, 10:06
- Posty: 177
- Auto: Mazda 6 Executive '07 GG 2.0 147KM LPG Stag 300 Premium
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6