Mazda3 (BK) – Korozja
Ale ja tez zaraz po zakupie zakonserwowalem podwozie, nadkola byly na akcji serwisowej, mylem tylko recznie, osuszalem, woskowalem najlepszymi srodkami, garazowane w nieogrzewanym garazu.... dbalem lepiej niz o swoja kobite
Ale jak mialem zabezpieczyc te cholerne zgrzewy na drzwiach?
- Od: 28 wrz 2011, 13:16
- Posty: 6
- Skąd: Kielce
- Auto: M3 05 Y6
voodoo85 napisał(a): Ale jak mialem zabezpieczyc te cholerne zgrzewy na drzwiach?
Cholera wie – ja tam nie mam zadnych oznakow korozji.... moze bylo cos tam robione ?
ewentualnie można wysmarować ja takim woskiem do profili zamkniętych...
Też mam 2005 i zero rudej więc teorie o gniciu Mazd 5-7 letnich są głoszone na wyrost ilu z was kupiło auto z " pewnej ręki " " bezwypadkowe " nie spawane nie szpachlowane nie klejone ?
Moja akurat jest pewna w 100%. Wzialem ja od rodziny z wloch. Mieli ja od nowosci. Regularnie serwisowana....
Malowany jedynie tylny blotnik... Po sprowadzeniu do kraju zabezpieczylem podwozie choc bylo jak nowe, nadkola tez jak nowe, progi ok. Wszystko bylo ladnie pieknie az tu
Drzwi mam na bank nie klejone nie malowane a tak samo jak koledze powyzej wylazi od wenetrznej stronie.... Sa to takie male kropki (zapewne narazie) wzdluz zgrzewow po bokach... I pewnie robiac to za jakis czas znow wyjdzie bo rdza siedzi pod tymi zgrzewmi i wylazi bokiem... Pewne jedyne rozwiazanie to wymiana elementow na nowe lub pozbyce sie auta... 
Malowany jedynie tylny blotnik... Po sprowadzeniu do kraju zabezpieczylem podwozie choc bylo jak nowe, nadkola tez jak nowe, progi ok. Wszystko bylo ladnie pieknie az tu

Lepiej coś zrobić i żałować, niż załować że się tego nie zrobiło!!
- Od: 28 mar 2007, 16:43
- Posty: 46
- Skąd: ŚWIETOKRZYSKIE
- Auto: BYŁA Mazda 3 1.6 MZ-CD ACTIVE 2oo5r.
voodoo85 napisał(a):Własnie nie, nic tam nie bylo kombinowane... lakier oryginal.
Nad woskiem pomysle dzieki za sluszna uwagetylko jak go tam wlac w te dzwi zeby to jakos dzialalo? Ruda wychodzi mi z boku dzrwi
![]()
A jakie sa warte polecenia?
polecam tectyl ML super serodek z sondą wypycha wode i uzupełnia dziurki bezbarwny
marcin255 napisał(a):Też mam 2005 i zero rudej więc teorie o gniciu Mazd 5-7 letnich są głoszone na wyrost ilu z was kupiło auto z " pewnej ręki " " bezwypadkowe " nie spawane nie szpachlowane nie klejone ?
Auto z 2004 roku, pewne, niebite, wymieniony zderzak tylko w ASO po wgniotce, kupowałem w 2006, miało dwa lata, z racji na kredyt poprzednika było serwisowane w ASO, które udostępniło mi historię z pełnym opisem.
Przebieg 89tys.
Kropki na styku błotnika ze zderzakiem, małe purchle na słupku lewym i prawym drzwi (czarna listwa przyokienna).
Samochód garażowany, zadbany etc..
Próbuję załatwić to w ramach gwarancyjnej naprawy (12 lat gwarancji Mazda daje na blacharkę) ale mogą mnie odwalić za jeden przegląd poza ASO. Jeśli tak będzie, będę musiał sięgnąć do kieszeni.. A przeróbka audio pójdzie się paść na kilka miesięcy
Nie ma co uogólniać Marcin, ciesz się, że nie dotyczą Cię problemy. Ale nie każde rdzewiejące jest bite.
Poza tym co ma ewentualne bicie czy spawanie do tego, że rozpada się w rękach błotnik? A takie coś widziałem ostatnio u klubowicza który jeździ hb z 2005 roku...
arjot napisał(a):Poza tym co ma ewentualne bicie czy spawanie do tego, że rozpada się w rękach błotnik?
zostaje naruszona fabryczna warstwa zabezpieczająca przed korozją.
arjot napisał(a):Próbuję załatwić to w ramach gwarancyjnej naprawy
12 lat jest na perforację, ASO Ci to zrobi na gwarancji, jak będą dziury w blachach
Ma ktoś warunki gwarancji po polsku ?
ASO CI nic nie zrobi. Mi obiecali oddzwonić i czekam 4 m-ce już;)
Mazda Jaremko Wrocław....
co do warunków gwarancji, to podstawa to przeglądy w ASO co 20k lub 12 m-cy.
Ja miałem robione do momentu gdy zaczęli robić problemy z uznaniem tego co zrobili. Robili mi bok samochodu z AC u Jaremki i ta strona rdzewieje w zastraszającym tempie. Druga dość spokojnie. Szkoda gadać. OD tamtego czasu nie robię przeglądów w ASO....
Mazda Jaremko Wrocław....
co do warunków gwarancji, to podstawa to przeglądy w ASO co 20k lub 12 m-cy.
Ja miałem robione do momentu gdy zaczęli robić problemy z uznaniem tego co zrobili. Robili mi bok samochodu z AC u Jaremki i ta strona rdzewieje w zastraszającym tempie. Druga dość spokojnie. Szkoda gadać. OD tamtego czasu nie robię przeglądów w ASO....
Koledze w 6 pomogli i w ramach gwarancji zrobili mu blotniki 
Ano ja też czekam. Próbowałem dzwonić do MMP, niestety odbiłem się od sekretarki automatycznej. Powiem szczerze, byłoby miło chociaż dostać jakąkolwiek odpowiedź. Trochę szkoda, że mazda w pupie odbiorców.. aczkolwiek nie jestem zaskoczony jakoś specjalnie.
Witam,
Ja mialem robiona blache na gwarancji. Mazda nie robila problemow, nawet zrobili wiecej niz sam zauwazylem
. Dziur na wylot zadnych nie bylo, zrobili nawet te elementy, w ktorych bylo tylko widac male spuchniecia pod lakierem. Zobaczymy na jak dlugo to wystarczy. Minus jest taki, ze praktycznie cale auto pomalowali...
W kazdym razie ruda bardzo lubi nasze M3
Ja mialem robiona blache na gwarancji. Mazda nie robila problemow, nawet zrobili wiecej niz sam zauwazylem
W kazdym razie ruda bardzo lubi nasze M3
- Od: 14 sie 2011, 14:59
- Posty: 7
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 Exclusive HB 2004 ; 1.6 16V 105km ; 25E Strato Blue Mica
A załatwiałeś to przez ASO czy bezpośrednio z Mazdą Motor Poland?
Mój kłopot polega na tym, że ASO poprosiło mnie o skonsultowanie się z MMP, w związku z niedotrzymaniem warunków gwarancji. (Jeden przegląd poza ASO)
edit: Nieistotne dla mnie. Dodzwoniłem się do MMP. Generalnie 36 miesięcy na korozję, 12 lat na perforację, pod warunkiem robienia co 12 miesięcy płatnych (!) kontroli nadwozia.
Czyli podsumowując, masz 7 letni samochód, nie masz dziur tylko rdze to bujaj się sam.
Świetnie ku wa
Mój kłopot polega na tym, że ASO poprosiło mnie o skonsultowanie się z MMP, w związku z niedotrzymaniem warunków gwarancji. (Jeden przegląd poza ASO)
edit: Nieistotne dla mnie. Dodzwoniłem się do MMP. Generalnie 36 miesięcy na korozję, 12 lat na perforację, pod warunkiem robienia co 12 miesięcy płatnych (!) kontroli nadwozia.
Czyli podsumowując, masz 7 letni samochód, nie masz dziur tylko rdze to bujaj się sam.
Świetnie ku wa
arjot napisał(a):A załatwiałeś to przez ASO czy bezpośrednio z Mazdą Motor Poland?
Mój kłopot polega na tym, że ASO poprosiło mnie o skonsultowanie się z MMP, w związku z niedotrzymaniem warunków gwarancji. (Jeden przegląd poza ASO)
edit: Nieistotne dla mnie. Dodzwoniłem się do MMP. Generalnie 36 miesięcy na korozję, 12 lat na perforację, pod warunkiem robienia co 12 miesięcy płatnych (!) kontroli nadwozia.
Czyli podsumowując, masz 7 letni samochód, nie masz dziur tylko rdze to bujaj się sam.
Świetnie ku wa
Nie denerwuj się – trzeba odłożyć trochę grosza na lakiernika + usługę antykorozyjną, bo innego wyjścia chyba nie ma. Sam wiesz, jak jest w mojej M. Nie mam wyboru, tylko oddać auto w "dobore ręce". Jest to smutne, bo kupując japońskie auto oczekujemy japońskiej, solidnej jakości, a jeżeli projektańci/inżynierowie mazdy 3 pomineli aspekt rdzy, to ASO winno "naprawić błędy" specjalistów z "Kwitnącej wiśni". No cóż, kasa na lakiernika, to uboższe wakacje itp. lub sprzedać auto i kupić "coś" innego. Pytanie otwarte brzmi: jeżeli nie nasze ukochane mazdy 3, to co?
Si Deus pro nobis, quis contra nos? (łac.)
Skoro Bóg jest z nami, któż przeciwko nam?
Skoro Bóg jest z nami, któż przeciwko nam?
Antykorozję robiłem... nie sądziłem, że trzeba antykorozyjnie zabezpieczać samochód aż po dach 
Sprobuję się dowiedzieć, czy na karczunkowskiej (lakiernik mazdy przy az auto) dali by zniżkę przy dwóch samochodach w tym samym kolorze.
Robiłem u nich jakąś tam wgniotkę po poprzednim właścicielu, sprawili się całkiem nieźle.
Sprobuję się dowiedzieć, czy na karczunkowskiej (lakiernik mazdy przy az auto) dali by zniżkę przy dwóch samochodach w tym samym kolorze.
arjot napisał(a):A załatwiałeś to przez ASO czy bezpośrednio z Mazdą Motor Poland?
Mój kłopot polega na tym, że ASO poprosiło mnie o skonsultowanie się z MMP, w związku z niedotrzymaniem warunków gwarancji. (Jeden przegląd poza ASO)
edit: Nieistotne dla mnie. Dodzwoniłem się do MMP. Generalnie 36 miesięcy na korozję, 12 lat na perforację, pod warunkiem robienia co 12 miesięcy płatnych (!) kontroli nadwozia.
Czyli podsumowując, masz 7 letni samochód, nie masz dziur tylko rdze to bujaj się sam.
Świetnie ku wa
Zalatwialem przez ASO, natomiast bylem w o tyle dobrej sytuacji, ze auto bylo regularnie serwisowane.
- Od: 14 sie 2011, 14:59
- Posty: 7
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 3 Exclusive HB 2004 ; 1.6 16V 105km ; 25E Strato Blue Mica
ostatnio kontaktowałem się z MMP w sprawie gwarancji na perforację, może komuś się przyda:
-warunkiem kontynuacji gwarancji jest przeprowadzanie oględzin nadwozia w specjalistycznym warsztacie naprawczym co 12 miesięcy
-właściciel musi bezzwłocznie i na własny koszt naprawić wszelkie uszkodzenia nadwozia obniżające poziom ochrony, które zostały stwierdzone podczas oględzin
-informację o perforacji blachy nadwozia należy zgłosić do ASO w terminie do 14 dni od wykrycia
-gwarancja producenta na perforację obejmuje elementy, które były naprawiane na akcjach serwisowych w ASO
-definicja perforacji wg Mazdy:
-warunkiem kontynuacji gwarancji jest przeprowadzanie oględzin nadwozia w specjalistycznym warsztacie naprawczym co 12 miesięcy
-właściciel musi bezzwłocznie i na własny koszt naprawić wszelkie uszkodzenia nadwozia obniżające poziom ochrony, które zostały stwierdzone podczas oględzin
-informację o perforacji blachy nadwozia należy zgłosić do ASO w terminie do 14 dni od wykrycia
-gwarancja producenta na perforację obejmuje elementy, które były naprawiane na akcjach serwisowych w ASO
-definicja perforacji wg Mazdy:
otwór w karoserii powstały na skutek korozji działającej od wewnętrznej lub spodniej strony nadwozia w wyniku wady materiałowej bądź fabrycznej.
Wszędzie wszyscy mówią że mazdy bardzo rdzewieją... Moja jest z 2006r. i ma przejechane 130tys i na prawdę na karoserii nie ma żadnej rdzy. Co prawda jest cały czas garażowana, a przyjechała z Włoch gdzie soli nie widziała, ale 3 lata w Polsce i nic się nie dzieje. Za to zauważyłem rdzę w innym miejscu:) Na oparciu tylnej kanapy od strony bagażnika są blachy. Przez przypadek podniosłem pokrowiec siedzenia i zauważyłem że całą ta blacha jest zardzewiała. Jak to możliwe? nie mam pojęcia. W środku auta, jeżdżony cały czas na klimie (wysusza powietrze) i pod materiałem a mimo to całe zardzewiałe... ta blacha niczym nie była zabezpieczona. U was też tak jest?
- Od: 2 mar 2012, 21:58
- Posty: 50
- Auto: Mazda 3 1,6 citd 2006r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości