http://uslugi.nie-spamuj.eu
Problem układu smarowania – zatkany smok olejowy
No właśnie z ciekawostek dodam że w moim zatartym silniku też sitko było czyste a jednak źle uszczelnione wtryskiwacze zrobiły swoje!!! 
http://uslugi.nie-spamuj.eu
http://uslugi.nie-spamuj.eu
Ostatnio edytowano 29 cze 2014, 16:15 przez grek3, łącznie edytowano 2 razy
Nawigacja GPS http://gps.wroclaw.pl
- Od: 25 paź 2011, 09:20
- Posty: 6
- Auto: Mazda 6 cdti 2.0 121 żrebaczków 2007r
grek3 napisał(a):No właśnie z ciekawostek dodam że w moim zatartym silniku też sitko było czyste
Dziwne. To moze przyczyna zatarcia silnika byla inna? Moze pompa przestala tloczyc olej albo jego poziom byl za niski a lampka sie nie zapalila? Tak sobie gdybam bo nie moge sobie wyobrazic jak nieszczelne podkladki moga bezposrednio spowodowac zatarcie silnika (pomijajac oczywiscie zalepienie smoka, bo w twoim przypadku byl czysty)
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
- Od: 6 gru 2007, 11:29
- Posty: 290
- Skąd: zachodnia Norwegia
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03
Olej dopiero co zmieniałem razem z filtrem oleju oczywiście dexelia niskosiarkowa. Podczas defektu stan oleju był na bagnecie przy literce F. No mechanik tłumaczy że ten syf spod spryskiwaczy zassany do pompy prawdopodobnie pozatykał kanaliki i działał jak piasek dla silnika a reszty nie trudno się domyślić. Z tego co gdzieś wyczytałem filtr oleju jest dopiero po smoku i pompie. Ale szczerze mówiąc też mi to nie daje spokoju... 
Ostatnio edytowano 23 sie 2012, 11:14 przez grek3, łącznie edytowano 1 raz
Nawigacja GPS http://gps.wroclaw.pl
- Od: 25 paź 2011, 09:20
- Posty: 6
- Auto: Mazda 6 cdti 2.0 121 żrebaczków 2007r
grek3, a powiedz mi, jakim cudem Diesel z 2007 może mieć 72tkm?
Ja zacząłem swoim (produkcja luty 2007) jeździć w marcu 2008 (odbiór z salonu) i już mam naklepane ponad 83 tkm -- a jeżdżę w sumie tyle co kot napłakał (raz tylko we Włoszech byłem, a tak tylko po Wawie).
Skądinąd byłem ostatnio u Jaksy -- doktor osłuchał i auto chodzi jak pszczółka. Nawet DPF czysty, jak nówka. Olej wymieniam co 20tkm (Jaksa się za głowę złapał jak usłyszał) i jakoś silnik żyje. Gazu mu nie żałuję, wystarczy spojrzeć na moje spalanie (zdrowo powyżej 8/100).
Zatem? Twoje auto stało w garażu przez kolejne zimy, czy dziadek do kościoła nim jeździł? Podaj swój VIN, to się sprawdzi ile to auto ma faktycznie naleciane -- bo aż się wierzyć nie chce, że po takim przelocie silnik się skończył.
Skądinąd byłem ostatnio u Jaksy -- doktor osłuchał i auto chodzi jak pszczółka. Nawet DPF czysty, jak nówka. Olej wymieniam co 20tkm (Jaksa się za głowę złapał jak usłyszał) i jakoś silnik żyje. Gazu mu nie żałuję, wystarczy spojrzeć na moje spalanie (zdrowo powyżej 8/100).
Zatem? Twoje auto stało w garażu przez kolejne zimy, czy dziadek do kościoła nim jeździł? Podaj swój VIN, to się sprawdzi ile to auto ma faktycznie naleciane -- bo aż się wierzyć nie chce, że po takim przelocie silnik się skończył.
Pozdor Myjk
oto mój vin: JMZGY19T661405827 sam jestem ciekaw ale silnik sprawował się tak jakby te 72000 były realne (cichutki, dynamiczny, płynna praca) a miałem wcześniej okazję jeździć innymi. Ponadto wnętrze auta również nie wskazywało wielkich przebiegów. Ale nie neguję może kręcony licznik albo jakaś zawirowana historia samochodu...
Ostatnio edytowano 23 sie 2012, 11:13 przez grek3, łącznie edytowano 1 raz
Nawigacja GPS http://gps.wroclaw.pl
- Od: 25 paź 2011, 09:20
- Posty: 6
- Auto: Mazda 6 cdti 2.0 121 żrebaczków 2007r
Zapytam jeszcze o coś. Pisaliście że po odkręceniu korka wlewu oleju wydobywa się jakiś dym, u mnie go nie ma, jest czysto ale gdy przyłożę rękę czuję na niej podmuch powietrza, czy to jest OK? I ta kontrolka oleju jeszcze mnie zastanawia, przy zimnym silniku, po nocy gaśnie po ok 1-2 sek. a przy rozgrzanym gaśnie momentalnie. Zrozumcie laika, przerażający choć bardzo pożyteczny i dobry wątek, za co dziękuję autorowi.
- Od: 13 sty 2012, 23:54
- Posty: 15
- Auto: Mazda MPV 2.0 CiTD
+++ BLACKBEAUTY +++
2003r
Dzięki wielkie, to na razie tyle moich problemów, tak czy inaczej w poniedziałek wymiana
Dodano 23.01.2012 – poniedziałek
Już po wymianie, okazało się że któryś z poprzednich właścicieli już to robił, smok nie był zapchany, więc jestem zadowolony? prawie, dlaczego prawie? otóż właściciel warsztatu zamówił ori podkładki ale te z rantem, z forum dowiedziałem się że najnowsze podkładki są bez tego rantu i są właśnie o ten rant mniejsze. Czy to problem? powinny trochę wytrzymać skoro są nowe i już "ulepszone". A tak w ogóle dlaczego MAZDA ASO sprzedaje podkładki, poprzedniej generacji? Mam nadzieję że będzie OK
Dodano 23.01.2012 – poniedziałek
Już po wymianie, okazało się że któryś z poprzednich właścicieli już to robił, smok nie był zapchany, więc jestem zadowolony? prawie, dlaczego prawie? otóż właściciel warsztatu zamówił ori podkładki ale te z rantem, z forum dowiedziałem się że najnowsze podkładki są bez tego rantu i są właśnie o ten rant mniejsze. Czy to problem? powinny trochę wytrzymać skoro są nowe i już "ulepszone". A tak w ogóle dlaczego MAZDA ASO sprzedaje podkładki, poprzedniej generacji? Mam nadzieję że będzie OK
- Od: 13 sty 2012, 23:54
- Posty: 15
- Auto: Mazda MPV 2.0 CiTD
+++ BLACKBEAUTY +++
2003r
Tylko glupiec patrzy na palec,kiedy palec wskazuje mazde.
[img=http://images43.fotosik.pl/1673/3ddeb0b9e03a7befm.jpg]
[img=http://images43.fotosik.pl/1673/3ddeb0b9e03a7befm.jpg]
- Od: 21 lis 2007, 12:16
- Posty: 63
- Skąd: Jelcz-Laskowice/Leamington Spa-UK
- Auto: MAZDA 6,benzyna 2,0 (2002r.)-byla
Mazda 6,benzyna 2,0 (2006r,)-jest
Myjk napisał(a):...Ja zacząłem swoim (produkcja luty 2007) jeździć w marcu 2008 (odbiór z salonu) i już mam naklepane ponad 83 tkm -- a jeżdżę w sumie tyle co kot napłakał (raz tylko we Włoszech byłem, a tak tylko po Wawie). ...
...
Myjk, a Ty skoro tak tylko po mieście, to przez ten czas bąki pod blokiem kręcisz z nudów?
Moja śmiga od października 2008 i to głównie w trasie – taka praca oraz wakacje na południu jewropy i teściów mam na południu polski, więc trochę pokręcę się po DK. Robię jakieś 25 kkm rocznie. To ni dużo ni mało – średnio, a mam natrzepane w ciągu tych trzech lat z hakiem 80 kkm. Fakt, ze śmieciami nie jeżdżę, na zakupy tez chodzę na piechotę do pobliskiego robaka i raz na tydzień do roboty też komunikacją miejską nie pogardzę. Gdzie i po co Ty Myjk jeździsz, że takie dystanse po mieście wykręcasz?
ps. poniżej apetyt mojej Madzi po 80198 km robi wrażenie... nie?!
Czas na pewne sprostowania odnośnie smoków, misek i temu podobnych.
Otóż zrobiłem trochę rozeznania wśród ludzi, którzy więcej czasu spędzają w warsztacie niż na forum i...:
– potwierdzają oni skuteczność metody badawczej nakazującej odkręcenie korka olejowego i obserwację wydzielin silnikowych drogą powyższą, jako metodę oceny wstępnej stanu gada.
– negują wpływ częstotliwości zmian oleju (w okresie równym lub częstszym do zalecanego przez producenta) na ewentualne zwiększenie prawdopodobieństwa zapychania się smoka.
– negują wypowiedź jednego z Kolegów, że wadliwe podkładki występują w modelach z lat 2002-07. Zgodnie z oświadczeniem, jakkolwiek wewnątrzkoncernowym, ale zawsze oświadczeniem, sami nie wiedzą, gdzie i w jakim czasie bubla montowali.
Ze swojej strony uważam, że jeśli serwisujemy auto w ASO i to ASO wyznacza nam wizytę kolejną za określony czas lub dystans za jedynym zastrzeżeniem, przekroczenia poziomu oleju w MO, to ASO odpowiada za sprawdzenie ewentualności zapchania smoka (temat świetnie znany nie tylko forumowiczom, ale również szefom ASO i MMP). W przypadku jeśli w okresie międzyprzeglądowym smok się zapcha, a silnik zatrze, należy udać się do tegoż ASO i zlecić im wymianę/remont silnika na ich koszt. W sytuacji odmowy, udajemy się do sądu właściwego dla naszego miejsca zamieszkania itd. Sprawa jest z góry wygrana, bo przestrzegamy zaleceń warsztatu opiekującego się naszym autem i to warsztat łamie warunki umowy handlowej, jaką jest protokół przeglądowy.
Otóż zrobiłem trochę rozeznania wśród ludzi, którzy więcej czasu spędzają w warsztacie niż na forum i...:
– potwierdzają oni skuteczność metody badawczej nakazującej odkręcenie korka olejowego i obserwację wydzielin silnikowych drogą powyższą, jako metodę oceny wstępnej stanu gada.
– negują wpływ częstotliwości zmian oleju (w okresie równym lub częstszym do zalecanego przez producenta) na ewentualne zwiększenie prawdopodobieństwa zapychania się smoka.
– negują wypowiedź jednego z Kolegów, że wadliwe podkładki występują w modelach z lat 2002-07. Zgodnie z oświadczeniem, jakkolwiek wewnątrzkoncernowym, ale zawsze oświadczeniem, sami nie wiedzą, gdzie i w jakim czasie bubla montowali.
Ze swojej strony uważam, że jeśli serwisujemy auto w ASO i to ASO wyznacza nam wizytę kolejną za określony czas lub dystans za jedynym zastrzeżeniem, przekroczenia poziomu oleju w MO, to ASO odpowiada za sprawdzenie ewentualności zapchania smoka (temat świetnie znany nie tylko forumowiczom, ale również szefom ASO i MMP). W przypadku jeśli w okresie międzyprzeglądowym smok się zapcha, a silnik zatrze, należy udać się do tegoż ASO i zlecić im wymianę/remont silnika na ich koszt. W sytuacji odmowy, udajemy się do sądu właściwego dla naszego miejsca zamieszkania itd. Sprawa jest z góry wygrana, bo przestrzegamy zaleceń warsztatu opiekującego się naszym autem i to warsztat łamie warunki umowy handlowej, jaką jest protokół przeglądowy.
Dobrze napisane Xlord.
U mnie wymienilem podkladki jak zaczal dmuchac z korka wlewu oleju. Bylo najechane 260tys na oryginalnych podkladkach "kwiatkach". Smok czysty...
U mnie wymienilem podkladki jak zaczal dmuchac z korka wlewu oleju. Bylo najechane 260tys na oryginalnych podkladkach "kwiatkach". Smok czysty...
Poprzednio: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 90hk 99r
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
Mazda 626 GW 2.0 DiTD 101hk 2000r
Czarny Fiat Punto I 1,1 SPI, LPG, 55KM :D
- Od: 6 gru 2007, 11:29
- Posty: 290
- Skąd: zachodnia Norwegia
- Auto: Mazda 6 GY 2.0 MZR-CD 121hp 02r 298kkm
Peugeot 407 SW 1.6 Hdi
Citroen Saxo Electrique 03
tomek0074 napisał(a): tomek0074
Żebyś się nie przekonał jaka prawda jest bolesna kiedy przyjdzie wymieniać silnik... Lać oliwę do głowy...
Dla swojego świętego spokoju na uruchomionym silniku odkręć korek wlewu oleju i sprawdź czy spaliny stamtąd nie uchodzą... Nawet w czynnościach obsługowych w ASO jest, że należy co którąś wymianę oleju zdemontować miskę olejową i skontrolować smok olejowy.
OK, widzę, że temat się rozwiną i trzeba będzie też zabrać się za robotę 
czy o takie podkładki chodzi?
http://allegro.pl/podkladki-pod-wtryski ... 00023.html
do tej pory olej wraz z filtrem (zwykle Knecht albo oryginał Mazdy) wymieniałem co roku nie zależnie od przebiegu, a latam ostatnio 85% po mieście znaczy tam i z powrotem ...
dodam jeszcze, że oleju nie bierze wcale
czy o takie podkładki chodzi?

do tej pory olej wraz z filtrem (zwykle Knecht albo oryginał Mazdy) wymieniałem co roku nie zależnie od przebiegu, a latam ostatnio 85% po mieście znaczy tam i z powrotem ...
dodam jeszcze, że oleju nie bierze wcale
Paweł
Witam wszystkich, jestem nowy na forum więc na początku prosiłbym o wyrozumiałość ale do rzeczy od 2 dni stałem sie włascicielem mazdy 6 2.0 140km 158000km sprowadzona z danii, auto zostało sprawdzone przez mojego szefa w dunskim serwisie mazdy ktory notabene jest dunczykiem ale nie ma zadnego związku z tym autem ja go tylko poprosilem zeby zadzwonil do serwisu i zapytal o przebieg i naprawy blacharskie, następnie ja to samo zrobilem w polsce i wszystko sie potwierdziło więc przebieg prawdziwy ale jak dzisiaj przeczytałem ze te silniki potrafią sie zatrzec to mi rece opadły i nie wiem co teraz, w niedziele wyjezdzam na miesiąc auto bedzie w garazu ale zaraz po powrocie idzie na wymiane oleju i sprawdzenie smoka ale co jeszcze mam sprawdzic zebym mógł spokojnie i bez stresu jezdzic tym autem bo jestem załamany po przeczytaniu tego tematu,jeszcze jak ktoś mógłby mi podac namiary na dobrego mechanika od mazdy w trójmiescie a najlepiej w gdyni to byłbym wdzięczny pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na odpowiedz bo normalnie zaczynam sie bac jezdzic tym autem i po 2 dniach mysle czy go nie sprzedac
- Od: 2 mar 2012, 23:23
- Posty: 23
- Skąd: Gdynia
- Auto: mazda 6 2.0 MZR-CD 140km 2008
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6