s i w y napisał(a):Jeśli oglądasz pierwszą miłość na polsacie to ok, zgodzę się że jakość kabla w tym przypadku nie ma znaczenia. Ale jeśli oglądasz coś na blu ray to jakość materiałów z których jest zrobiony kabel ma wpływ na jakość sygnału cyfrowego

I nie mówię tutaj o wymianie kabla za 20 zł na 70 zł tylko na kilka stów (jaki on był nie powiem bo nie pamiętam). W tym przypadku różnica była widoczna.

Z całym szacunkiem, ale tylko coraz bardziej obnażasz swoje dyletanctwo w tym temacie, więc z mojej strony EOT.
Bartek1986 napisał(a):Zainwestujcie w Sharpa, zamiast LG/Samsung, a zobaczycie różnicę.. Przy LG/SAMSUNG nawet w sklepach widać tą doskonałą jakość

Bartek1986 napisał(a):Polecam SZARPA bo jest ładny

a tak naprawdę to porównywałem wiele telewizorów po prostu oglądając tą samą rzecz i dla mnie różnica byłą duża.. Ale np. głośniki ma strasznie.. Wiadomo, że najczęściej ich się nie używa..
Tak to możesz sobie porównywać świecące żarówki

Gapienie się na ścianę TV w sklepie przeciętnego klienta może co najwyżej przyprawić o ból głowy. Zaufanie własnym oczom, jeśli nie masz odpowiedniej wiedzy, jak i na co patrzeć jest złudne...nawet, jeśli obraz któregoś wydał się ładniejszy to niekoniecznie jest faktycznie dobry bowiem producenci fabrycznie celowo "podkręcają" swoje TV tak, aby wyróżniały się „atrakcyjnym” dla oka obrazem na tle konkurencji, choć tak naprawdę daleki jest on od poprawnego, maskując przy okazji różne niedostatki. Zacząć należałoby więc od regulacji (kalibracji).
Osobiście byłbym również ostrożny z uogólnianiem, twierdzeniem, że jakaś marka jest najlepsza. Pianie zachwytów nad Sharp'em a deprecjonowanie innych (w tym wypadku Samsunga), bez wskazania konkretnego modelu jest właśnie takim "nadużyciem". Każdy z producentów ma w swojej ofercie lepsze i gorsze modele w zależności od klasy a co za tym idzie i ceny, więc jeśli zabierać się za porównania to należy mieć to na uwadze. Napisz, który miałeś na myśli doradzając Koledze żeby dozbierał(?) Nie twierdzę, że Sharp jest zły, ale też nie napiszę, że rewelacyjny, choć sam mam aktualnie 60 cali tego producenta

W moim przypadku nie jest przeznaczony do oglądania filmów, bo do tego służy mi projektor, dlatego też priorytetem nie była jakość obrazu, która jest niezła, ale na kolana nie powala, choć ogólnie stosunek jakość/cena akurat w tym modelu ponadprzeciętny. Gdyby TV miał mi służyć głównie do wieczornych seansów filmowych to wybrałbym plazmę, która za podobne pieniądze (no, może przy tej przekątnej to trochę większe) "złoiłaby tyłek" LCD
Na zakończenie refleksja dla potencjalnych kupujących, może banalna, ale...Nie ma idealnego telewizora, tak zresztą jak auta

Podejmując decyzję trzeba sobie jasno wypunktować na czym najbardziej nam zależy a dopiero później próbować dopasować konkretny model spełniający możliwie jak najwięcej tych kryteriów.