gasnący silnik – prawd. zawór SCV, zdjęcia str.4

[autobogdan1]

W moim przypadku to było paliwo.
Wymieniłem też filtr paliwa i autko śmiga aż miło

[samu13]

Temat rzeka! ja dzisiaj wymieniłem u siebie zawór SCV, stary (006) ale chciałbym przekazać coś w rodzaju pigułki dotyczącej SCV bo mamy mnóstwo postów i zanim ktoś przez nie wszystkie przebrnie to si zniechęci, do rzeczy:
OBJAWY:
– gaśnięcie silnika na (początku zimnego) na wolnych obrotach, dodanie gazu lekko powyżej 1.000 obr/min pomaga, silnik zagrzany nie gaśnie
– przy odpalaniu "strzał" w tłumik ciężko odpala, po odpaleniu podczas jazdy przerywa, przy zmniejszeniu "gazu" podczas jazdy silnik pracuje normalnie (wrażenie za dużej mieszanki paliwowej)
– sporadycznie pomaga podpompowanie pompką ręczną paliwa (nie u wszystkich użytkowników tak było)
– niekiedy pomaga też wyłączenie zapłonu (elektrozawór wraca na swoje miejsce)
– później gaśnie na skrzyżowaniach, (nie trzyma wolnych obrotów)
– najszybciej, najpewniej: na wyłączonym silniku i zgaszonym zapłonie odpięcie kostki elektrycznej z zaworu, odpalenie silnika "od strzału", klekotanie silnika (za wysokie ciśnienie zawór całkowicie otwarty nie reguluje ciśnienia, po podpięciu złączki silnik gaśnie
– ściągnięcie z pompki ręcznej przewodu paliwa naciśnięcie pompki powinno lecieć paliwo, dalej ściągnięcie przewodu (pierwszy od silnika) z pompy zasilającej naciśnięcie pompki powinno lecieć paliwo, odkręcenie dowolnego przewodu wysokiego ciśnienia z pompo wtryskiwaczy i zakręcenie silnikiem paliwo nie leci
DEMONTAŻ
– odkręcenie krótkiego metalowego przewodu wysokiego ciśnienia (przeszkadza w odkręceniu śruby imbusowej od strony silnika) klucz nr 19, imbus "5", odkręcamy dwie śruby delikatnie obruszać zawór i zdemontować, później wyciągnąć gumowy oring (nowy w komplecie z zaworem), czystą szmatką wyczyścić miejsce osadzenia gumowego oringu, założyć nowy oring, i zachowując CZYSTOŚĆ założyć nowy zawór i dokręcić, założyć wcześniej zdemontowany przewód, podpompować paliwo pompką ręczną, odpalić silnik (u mnie pochodził chwilę i zgasł- potrzymać trochę na "gazie"), obowiązkowa jazda testowa z rożnymi obrotami silnika

przypadłość nie tylko w maździe, kolega ma Alfę Romeo 156 2.4 JTD ta sama historia z zaworem – PALIWO-polskie

[Grzyby]

DEMONTAŻ

viewtopic.php?f=90&t=88046

[samu13]

ups! umknęło mi gdzieś a przeczytałem wszystkie 13 stron

[Grzeggorz]

No dobrze-od 19 walczylem z autem. Zacząłem od demontażu pompy paliwa, profilaktycznego czyszczenia(było czyste), przedmuchania sprężarką. Potem spuszczenie paliwa(musiałem wejść do kanału bo inaczej nie chciała lecieć) no i na końcu wymiana filtra paliwa. Na koniec zatankowałem 20litrów normalnego oleju napędowego, przepompowanie układu ręcznie i 20km po mieście. Na razie nie zgasł ani razu ale jutro autem będzie jeździć moja mała więc to Ona będzie testować. I tu ciekawostka-wydaje mi się że ropa z Orlenu w Wyszkowie to odbarwiony opał. Śmierdzi jak opał i wygada jak opał.

Jutro a właściwie dziś będę robił chryję na stacji.

Czego prócz zwrotu gotówki za zatankowane paliwo mogę żądać ?

[Grzyby]

Żądać to sobie możesz
Co najwyżej złożyć reklamację. I tyle.
Ale o tym to myślę, że można pisać w innym temacie niż ten.

[sokoli_majster]

po kolei:
– musisz mieć paragon lub dowód zakupu
– zgłaszasz reklamację na stacji i czekasz na ich odpowiedź
– możesz (musisz?) zgłosić się do jakiegoś laboratorium które pobierze próbki paliwa do badań (ew. samemu jeszcze raz zatankować 2l paliwa do karnistra w niedługim czasie od zdarzenia i wziąć dowód zakupu i zgłosić się do laboratorium)

Czego możesz żądać? Zwrotu całości lub części kosztów naprawy usterki w aucie która była spowodowana złą jakością paliwa. Z życia wiem że na "podrzędnych (czyt. niefirmowych) stacjach jeśli właściciel miał coś na sumieniu oddawał pieniądze bo raczej był winny. Sprawa z Orlenem może być cięższa.

Napisałeś że zatankowałeś VERVĘ, tak? Otóż z tym paliwem jest taki problem (jak z każdym) że jest ono wzbogacane o te komponenty które podwyższają jego moc oktanową. I jeśli takie paliwo klienci rzadziej tankują (bo jest droższe) to osady w nim zawarte spływają na dno zbiornika przez co jego konsystencja nie jest jednorodna.

tak czy siak jestem ciekaw finału sprawy

[zaless]

mam taki sam problem moja mazda czasem gasnie na wolnych obrotach czy to rzeczywiscie wina paliwa ?

[samu13]

po wymianie nowego SCV obroty na zimnym silniku zwiększyły się ok. 950, jak silnik zagrzany ok.750-800 ale dziwnie się zachowują gdy jest silnik zagrzany dojeżdżam do skrzyżowania na wysokich obrotach wciskam sprzęgło a obroty nadal oscylują w okolicy 950 po czym spadają na 750-800. Orientujecie się jaki obroty powinien mieć silnik? i czy jest dodatkowa mieszkanka podawana przy zimnym silniku przez pompę?

[Grzyby]

dziwnie się zachowują gdy jest silnik zagrzany dojeżdżam do skrzyżowania na wysokich obrotach wciskam sprzęgło a obroty nadal oscylują w okolicy 950 po czym spadają na 750-800

To nie jest żadne "dziwne" zachowanie. Tak MA BYĆ.

[samu13]

myślisz, że to normalne? obroty moim zdaniem powinny odrazu ustawić się na odpowiednie, a jakie właściwie powinny być?

[Grzyby]

Nie myślę, tylko wiem.
Twoje zdanie jest tutaj zupełnie nieistotne – Mazda tak to robi od początku lat 90 i tak po prostu ma być.
Dopóki pojazd jest w ruchu obroty są lekko podnoszone, opadają po zatrzymaniu się.

P.S. Czytałeś poradnik? Chyba nie.

[kubsztyk]

(...)Twoje zdanie jest tutaj zupełnie nieistotne – Mazda tak to robi od początku lat 90 i tak po prostu ma być.
Dopóki pojazd jest w ruchu obroty są lekko podnoszone, opadają po zatrzymaniu się.

A mnie pan Mariusz z Mysłowic tłumaczył to zjawisko auto-kalibracją wtrysków..

[bieski]

A mnie pan Mariusz z Mysłowic tłumaczył to zjawisko auto-kalibracją wtrysków..

Jak ci nie spadaja to jest auto-kalibracja.

[elektrotopwwy]

Witam po pierwszym mrozie moja szóstka 2.0 CITD odpala i zaraz po tym gaśnie zawór scv z felernej serii 006 wymieniłem na nowy i niestety madzia zachowuje się tak samo odpala i odrazu gaśnie. Możecie coś jeszcze podpowiedzieć? Mogę dodać że zalałem do pełna Verwy na Orlenie zrobiłem 500km i pojawił się problem.

[Grzyby]

Sprawdź sitko w zbiorniku, wymień filtr paliwa i zmień stację.

[mądry]

Witam po pierwszym mrozie moja szóstka 2.0 CITD odpala i zaraz po tym gaśnie zawór scv z felernej serii 006 wymieniłem na nowy i niestety madzia zachowuje się tak samo odpala i odrazu gaśnie. Możecie coś jeszcze podpowiedzieć? Mogę dodać że zalałem do pełna Verwy na Orlenie zrobiłem 500km i pojawił się problem.

to chyba popełniłeś ten sam błąd co kolega Grzeggorz, bo i pewnie ta sama stacja .
to prawdopodobnie popełniłeś ten sam błąd co kolega Grzeggorz, bo i pewnie paliwo z tej samej stacji

[elektrotopwwy]

Nie wiem czy to będzie wina paliwa, bo po zdjęciu kostki z scv wyrzuca błąd nie wchodzi na obroty wyżej niż jakieś 1800 i oczywiście klekocze bardziej niż stare meśki beczki ale nie gaśnie. A jak chodzi o sitko w zbiorniku to już czyściłem a filtr wymieniałem. Paliwo tankowałem na innej stacji niż Grzegorz on tankował na białostockiej a ja na warszawskiej.

[samu13]

Nie myślę, tylko wiem.
Twoje zdanie jest tutaj zupełnie nieistotne – Mazda tak to robi od początku lat 90 i tak po prostu ma być.
Dopóki pojazd jest w ruchu obroty są lekko podnoszone, opadają po zatrzymaniu się

P.S. Czytałeś poradnik? Chyba nie.

No widzisz jak chcesz to potrafisz odpowiedzieć na pytanie bez zbędnych dywagacji ale nie do końca
czytałem oczywiście ale z natłoku informacji gdzieś umknęło

[samu13]

Nie wiem czy to będzie wina paliwa, bo po zdjęciu kostki z scv wyrzuca błąd nie wchodzi na obroty wyżej niż jakieś 1800 i oczywiście klekocze bardziej niż stare meśki beczki ale nie gaśnie. A jak chodzi o sitko w zbiorniku to już czyściłem a filtr wymieniałem. Paliwo tankowałem na innej stacji niż Grzegorz on tankował na białostockiej a ja na warszawskiej.

A próbowałeś po odpalnieniu przytrzymać go na gazie?co się dzieje gaśnie czy podejmuje pracę na wyższych obrotach?