Korozja / rdza

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Wojtek » 28 lis 2011, 00:27

vetguy napisał(a):Mam pytanie gdyż jestem mocno zainteresowany 6

czytales ten i inne watki?
Arkana Obrazek Renault Obrazek Mii Obrazek
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez vetguy » 28 lis 2011, 00:34

ano czytałem że ruda lubi mazdę (forum wertuję od kilku dni ,no cóż chcę wiedzieć co mnie czeka jak się zdecyduję na 6),tyle że ta praktycznie cała od spodu jest nią pokryta dlatego pytam czy aż w takim stopniu może wystąpić w wyniku normalnego użytkowania, a nie np zalania auta.
Początkujący
 
Od: 22 lis 2011, 18:35
Posty: 17
Skąd: pabianice/Łódzkie
Auto: mazda 6 2.3 2004

Postprzez siebek » 28 lis 2011, 09:21

Moja Madzia jest od spodu cała pokryta rdzą i wydaje mi się, że jest to normalne zjawisko jeśli nigdy nie konserwowało się podwozia ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2011, 22:36
Posty: 75
Skąd: Kongsberg / Kielce
Auto: Mondeo Mk4 2007 1.8TDCi

Postprzez vetguy » 28 lis 2011, 09:24

dzieki za odpowiedz
Początkujący
 
Od: 22 lis 2011, 18:35
Posty: 17
Skąd: pabianice/Łódzkie
Auto: mazda 6 2.3 2004

Postprzez kamilmkm » 28 lis 2011, 09:31

U mnie też było dużo rudego od spodu i troszkę na rantach nadkola, polakierowałem nadkola i zakonserwowałem spód zaraz po kupnie, ponoć ok. 10kg tego mazidła weszło. Więc tym się raczej nie przejmuj bo oglądałem kilka egzemplarzy z lat 2003-2004 i większość miała widoczną rdzę na nadkolach i podwoziu. A czy czasem nie była zalana to sprawdź np. blachę pod przednimi fotelami.
Początkujący
 
Od: 8 wrz 2011, 15:32
Posty: 5
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 6 Wagon 2.0 MZR-CD 136km 2003r

Postprzez Jaruso13 » 1 gru 2011, 14:43

Potwierdzam poważne problemy mazdy z korozją!!!
Kupiłem w lipcu wydawałoby się piękny egzemplarz – pełna, potwierdzona historia serwisowa, jeden właściciel w Niemczech, przebieg 150 tys km – prowadzi się jak nówka sztuka, wnętrze jak z salonu, nic nie stuka puka itp...
Wiedząc coś nieco o problemach z rdzą w "6" przeszukałem nadwozie maksymalnie przed zakupem i wyszukałem parę bąbli na wewnętrznej stronie tylnej klapy i na tylnych lewych drzwiach (na felcach – miejscu gdzie blachy są ze sobą "zagniatane"). O dziwo na rantach błotników nie doszukałem się niczego podejrzanego co mnie bardzo zaskoczyło. Kupowałem mazdę jako drugie auto w rodzinie w zasadzie na weekendowe/wakacyjne wyjazdy więc zakładałem, że będzie mi służyć 3-4 lata. Stąd też postanowiłem po zakupie zabezpieczyć rzetelnie całe podwozie i nadwozie przed rdzą... no i zaczęło się!
Mazda powędrowała niedawno do zaprzyjaźnionego lakiernika i to co wyszło przy pracach przeszło nasze oczekiwania – o ile podwozie było w dobrym stanie to nadwozie to TRAGEDIA! Pomimo, że samochód nie nosi śladów wcześniejszych napraw blacharskich (bezwypadkowy) to pod pięknym czarnym lakierem kryły się ogniska korozji. Zdaniem speca winą są przede wszystkim kiepskiej jakości blachy mazdy, niedostatecznie odkwaszone itp – blachy rdzewieją "od środka" – tzn pod idealnym, nieuszkodzonym lakierem czai się ruda...
Liczyłem się z rdzą w tym samochodzie ale skala problemu mnie przerosła – mam kaca po zakupie. Do naprawy stosujemy środki z najwyższej półki ale to już nie będzie nigdy to samo – gwarancja max na 2 lata... a mogłem nic nie robić i jeździć zadowolony z zakupu przez najbliższy rok lub dwa...ech!!!
Początkujący
 
Od: 19 lip 2011, 10:09
Posty: 5
Auto: Mazda 6 2.0 Exlusive benzyna kombi 2003r.
Mazda mx-5 NC 2006
Mazda mx-5 NA 1997

Postprzez Piotr Wozniak » 1 gru 2011, 15:49

Panie i Panowie,

Nawiazujac do mojego wpisu na str. 7 tego watku o zgloszeniu korozji nadkoli M6 do ASO jako naprawy gwarancyjnej
viewtopic.php?f=60&t=103706&start=120

– melduje sukces :)

W ASO wykonano zdjecia, Mazda Poland zatwierdzila naprawe w ramach gwarancji, ktora wlasnie wykonano w ASO. Nie bylo problemow. Wynika z tego, ze stanowisko Mazda Italia jest prawdziwe- do uwzglednienia gwarancji na korozje nadwozia wystarcza prawidlowo wykonywane przeglady blacharskie w ostatnich latach. Nie jest przeszkoda brak pojedynczych pieczatek z pierwszych przegladow!

Powodzenia wszyskim nastepcom.

pozdro
WOZI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2005, 17:13
Posty: 300 (0/1)
Skąd: Gdansk
Auto: MX-3 (BP-DOHC) 1993r
Subaru Outback SBD 2010r
Jeep Cherokee KJ 2.5 CRD

Postprzez Paweł84 » 4 sty 2012, 21:02

Przypadkiem natknąłem się na alledrogo na takie cudo, osobiście nie wieże w takie rzeczy ale ma sporo pozytywnych opinii – oceńcie sami.
http://allegro.pl/stop-korozji-elektron ... ?source=pr
Początkujący
 
Od: 10 lip 2011, 19:44
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2.0 141KM sedan

Postprzez Wojtek » 4 sty 2012, 21:18

Paweł84 napisał(a):Przypadkiem natknąłem się na alledrogo na takie cudo, osobiście nie wieże w takie rzeczy ale ma sporo pozytywnych opinii – oceńcie sami.
http://allegro.pl/stop-korozji-elektron ... ?source=pr

moze warto dodac to do Poradnikow...

viewforum.php?f=97
Arkana Obrazek Renault Obrazek Mii Obrazek
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Paweł84 » 4 sty 2012, 21:23

Napewno chętnych do testowania nie zabraknie, a jest też na czym testować hehe :) :)
Początkujący
 
Od: 10 lip 2011, 19:44
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 2.0 141KM sedan

Postprzez Piotr Wozniak » 4 sty 2012, 23:40

hehe "elektroniczne" to jest wylacznie z nazwy, no moze ta dioda, ktora swieci zeby madrze wygladalo jest "elektroniczna", bo nic wiecej. :)

Zasada dzialania nie jest niczym nowym, a takie urzadzenia byly w sklepach motoryzacyjnych juz gdy na polskich drogach rzadzil Fiat 125 i 126p. Jednak zasada dzialania opisana na aukcji jest prawdziwa.

Nie wspominaja tylko, ze wyeliminowanie ogniwa eliminuje wylacznie korozje "elektrochemiczna" i nie ma wplywu na bezposredni, miejscowy wplyw agresywnych substancji na metal. Trudno orzec ile % korozji jest zwiazanej z elektrochemia, juz w trakcie projektowania/produkcji samochodow unika sie raczej miejsc gdzie stykaja sie ze soba dwa stopy/rozne metale, gdzie taka korozja wystepuje najlatwiej, bo tworzy sie ogniwo.
Faktem jest tez, ze od kiedy pierwszy raz widzialem takie "cudo" na polce w sklepie motoryzacyjnym 25 lat temu, nie zrobilo ono jakos oszalamiajacej kariery...
Rozwazajac sprawe czysto teoretycznie- jesli elektroda warta pare zlotych zalatwialaby sprawe, to jakikolwiek producent (wliczajac Mazde!), nie instalowal by tego w kazdym samochodzie seryjnie? Czy korozja nie zniknelaby z powierzchni ziemi juz dawno? A moze nadwozia samochodow sa projektowane z uzyciem takich elektrod, ktore "koroduja zamiast nadwozia"? Tylko wtedy jaki sens instalacji tego po raz wtory?

pozdr
WOZI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2005, 17:13
Posty: 300 (0/1)
Skąd: Gdansk
Auto: MX-3 (BP-DOHC) 1993r
Subaru Outback SBD 2010r
Jeep Cherokee KJ 2.5 CRD

Postprzez rymko » 5 sty 2012, 10:30

Dobrze mówi – dać mu wódki !!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez maarec » 5 sty 2012, 21:14

ja się nie znam... ale na jedno pytanie odpowiem – czemu nie montują producenci – nie ważne czy działa czy nie – po to abyś jak najszybciej trafił do salonu po nówkę sztukę, albo przynajmniej na serwis...

jak wszędzie.

P.S

ja też nie wierzę, że to jakoś super działa
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 10:12
Posty: 167
Skąd: Częstochowa
Auto: ford cmax

Postprzez Wojtek » 5 sty 2012, 21:20

pojawily sie juz reperaturki nadkoli tylnych...
trzeba ta zaraze...wyciac, wspawac reperaturke... pomalowac ja i dobrze zakonserwowac...

i to chyba tyle co mozna zrobic z ogniskiem rudej na nadkolach :|
Arkana Obrazek Renault Obrazek Mii Obrazek
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Piotr Wozniak » 5 sty 2012, 21:46

maarec napisał(a):ja się nie znam... ale na jedno pytanie odpowiem – czemu nie montują producenci – nie ważne czy działa czy nie – po to abyś jak najszybciej trafił do salonu po nówkę sztukę, albo przynajmniej na serwis...


... w tym przypadku na 12 lat naprawy na ich koszt?
Po tysiacach naprawionych na gwarancji blotnikow szostek na pewno jakby mogli to by cofneli czas i to pozadnie zabezpieczyli firmowo. Z reszta w GH juz tego problemu z korozja wlasnie nie ma.

Nie snujac teorii spiskowych- projektujac a potem produkujac samochod zawiera sie kompromis miedzy oszczednoscia kosztow majaca wplyw na cene w salonie i zysk producenta, a jakoscia.
Pewnie mozna wyprodukowac samochod duzo bardziej dlugowieczny niz dzisiajsze, tylko producent kalkuluje to jako nieoplacalne, skoro kosztaowalby o wiele drozej niz samochdy w dzisiejszych salonach (wiec malo by ich sprzedal), a statystyki wskazuja, ze 90% samochodow jezdzi po swiecie nie dluzej niz ok. 15 lat (trafiajac ostatecznie na zlomowiec, czesci po szkodzie calkowitej, lub do krajow "trzeciego swiata", gdzie ich jakosc nie gra juz roli).
Mazda tym razem przesunela granice oszczednosci za daleko i wypuscila tandetnie zabezpieczone roczniki szostek, zaplacila za to kosztami napraw, bo zapomnieli ze daja jednoczesnie 12 lat gwarancji na te oszczednosciowo zrobione elementy.
Wyglada jednak ze juz sie poprawila w kolejnych modelach. Lekcja wiec ze nie poszla na marne i za to wypijmy <piwo>

pozdro
WOZI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2005, 17:13
Posty: 300 (0/1)
Skąd: Gdansk
Auto: MX-3 (BP-DOHC) 1993r
Subaru Outback SBD 2010r
Jeep Cherokee KJ 2.5 CRD

Postprzez klajgus » 5 sty 2012, 21:57

Piotr Wozniak napisał(a):Wyglada jednak ze juz sie poprawila w kolejnych modelach. Lekcja wiec ze nie poszla na marne i za to wypijmy


Z tym bym polemizował, poczytaj w prasie o 3-jkach , czytałem już chyba ze 3 artykuły typu test na 25-50 tys. i główne zażalenia to korozja która już można zaobserwować na podwoziu <nie> DRAMAT
Forumowicz
 
Od: 1 maja 2007, 17:08
Posty: 215 (0/1)
Skąd: Berlin i Okolice Gorzowa
Auto: BYŁA M6 GY 2.0i 16V 141- LF 04r.
LPG Brc Sequent 24

Jest Ford Mondeo 2.5 T

Postprzez Piotr Wozniak » 5 sty 2012, 22:04

Jest jedna metoda reedukacji producenta: egzekwowanie napraw gwarancyjnych. Nic tak nie przemawia jak koszty. tylko jesli koszty napraw przewyzszaja koszty lepszej konserwacji ksiegowy zleca lepsze zakonserwowanie nadwozia przy produkcji. A uwierzcie, ze oni licza to dokladnie.


Ale chyba popadamy w maly off topic, Panowie...

pozdro
WOZI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2005, 17:13
Posty: 300 (0/1)
Skąd: Gdansk
Auto: MX-3 (BP-DOHC) 1993r
Subaru Outback SBD 2010r
Jeep Cherokee KJ 2.5 CRD

Postprzez dobrzyn22 » 15 mar 2012, 15:22

Koledzy powiedzcie co z tym fantem najlepiej zrobić...
Proszę o opinie tych,którzy sobie z tym poradzili i ruda nie wyłazi chociaż ze 2 lata.
Opinii jest mnóstwo,a mi zależy na trwałości ponad 1 zimę ;)

Jest to łączenie nadkola z tylnym zderzakiem.
Załączniki
DSC00110.JPG
DSC00109.JPG
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5222 (21/68)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Piotr Wozniak » 15 mar 2012, 18:50

Zdemontowac zderzak, wyczyscic, zakonserwowac, polakierowac. Chyba ze po demontazu okaze sie, ze sa dziury na wylot. Albo wymienic caly element na nowy- to po solidnej konserwacji na wstepie wytrzyma najdluzej, jednak w tym miejscu- nowy tylny blotnik ori to w ASO ponad 2kpln + wycinanie starego przy progu i na slupku, wiec sredni biznes.
Niestety najlepsze efekty daje zapobieganie (solidna konserwacja zaraz po zakupie w salonie), jak korozja sie pojawi to walka staje sie wojna pozycyjna, z tym, ze korozja jest zawsze o krok z przodu...
Jak rudzielec raz sie rozpanoszy to trzeba go lac po kazdej zimie i tyle. Najlepiej na koszt Mazdy, ktora dala na te blachy gwarancje :D


pozdro
WOZI
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2005, 17:13
Posty: 300 (0/1)
Skąd: Gdansk
Auto: MX-3 (BP-DOHC) 1993r
Subaru Outback SBD 2010r
Jeep Cherokee KJ 2.5 CRD

Postprzez dobrzyn22 » 16 mar 2012, 00:10

Najlepiej na koszt Mazdy, ktora dala na te blachy gwarancje :D

Tak,ale wymaga zarazem corocznych inspekcji,których niestety nie mam, a poza tym takie coś nie podchodzi pod gwarancję na perforację...(musi być praktycznie przeżarte na wylot :P )

Chyba ze po demontazu okaze sie, ze sa dziury na wylot

na 99% jest to na razie na powierzchni tylko...dlatego chcę jak najlepiej to zrobić

Tylko teraz jak to najlepiej zrobić...zeszlifować do gołej blachy te purchle <co?> nałożyć ew.minimalnie szpachli dla wyrównania,potem podkład i lakier <co?>
Czy może lepiej nie szlifować do blachy,tylko delikatnie-na to jakiś preparat wiążący rdzę,potem podkład i lakier <co?>

PS. próbowałem już nieraz się bawić takie drobne naprawy,ale ruda zawsze wyłaziła z powrotem po roku.. <płacze>
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5222 (21/68)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6