Premacy 2.0 DiTD 90 KM problem z odpalaniem i mocą

Postprzez PETLOK » 29 paź 2011, 18:51

Błędów komputer nie wykrył <nie>
Wężyk od boost sensora sprawdzałem i odpinałem wtyczkę i był wtedy jeszcze słabszy, kolanka dzisiaj ściągałem i są dobre.

A może ktoś wie czy w okolicach Krakowa jest jakiś fachowiec od mazd?
Początkujący
 
Od: 27 paź 2011, 20:05
Posty: 7
Skąd: Bochnia
Auto: mazda premacy 2,0 DiTD 90km RF2A 2000r.

PostTen post został usunięty przez Leszek 31 paź 2011, 09:15.
Powód: Dubel

PostTen post został usunięty przez Leszek 31 paź 2011, 09:14.
Powód: OT

PostTen post został usunięty przez Leszek 31 paź 2011, 09:14.
Powód: OT

Postprzez kierownik » 31 paź 2011, 20:48

w Krakowie o kimś tam wiem, ale czy to fachowiec aż <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez PETLOK » 1 lis 2011, 09:21

Kto taki jeśli można wiedzieć :)
Bo inaczej jadę do Hoffmana.
Mam jeszcze jedno pytanie sprawie czujników cieczy bo są dwa ten połowie bloku ma jeden kabel a ten koło pompy za rurkami od wtrysków mają być trzy kable,a umnie jest czujnik z dwoma kablami,trzeciego brak.
Początkujący
 
Od: 27 paź 2011, 20:05
Posty: 7
Skąd: Bochnia
Auto: mazda premacy 2,0 DiTD 90km RF2A 2000r.

Postprzez kamil_111 » 1 lis 2011, 10:22

Witam. Mam identyczny problem z moja Madzią co kolega PETLOK. Z tym, że to silnik rf4 101 km w 323f z 2002r. Zero błędów, dokładnie takie same objawy, a stało się to po odpaleniu i szybkim wyjeździe zaraz po stracie ( jestem Strażakiem w OSP ). Zauważyłem, że po odpięciu pamięci eprom na pompie samochód tak samo jedzie ( ciągle słaby ), z tym że zaczyna migać błąd. Po odkręceniu powrotów z wtrysku nic nie leci, czyli jest zbyt uboga dawka paliwa. Filtr wymieniony, wszystkie rury od i do IC sprawdzone, wcześniej cieknął TCV obecnie jakby przestał. Już nie mam sił do tego auta. Jestem z okolic Częstochowy, może wiecie kto już wcześniej z mechaników miał do czynienia z DITD w mojej okolicy??
Początkujący
 
Od: 2 mar 2008, 11:21
Posty: 9
Skąd: Częstochowa
Auto: 323f ditd 2002r.

Postprzez say » 1 lis 2011, 10:38

PETLOK napisał(a):Kto taki jeśli można wiedzieć
Hehehehehehe, przecież z nim rozmawiasz :D
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lip 2007, 08:58
Posty: 1620 (0/1)
Skąd: Szczecin
Auto: Premacy DiTD '02 7 os.
MB W168 1.4 Pb

Postprzez kierownik » 2 lis 2011, 09:14

PETLOK napisał(a):ten połowie bloku ma jeden kabel

chodzi Ci pewnie o czujnik ciśnienia oleju

PETLOK napisał(a):a ten koło pompy za rurkami od wtrysków mają być trzy kable,a umnie jest czujnik z dwoma kablami,trzeciego brak.

w nie pierwszej BJ widziałem dwa, więc chyba ok ;)

kamil_111 napisał(a): wcześniej cieknął TCV obecnie jakby przestał

sam z siebie przestał? a kompa nie zalało?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez kamil_111 » 2 lis 2011, 16:21

Kompa nie zalało ale wygłuszenie było mokre, obecnie przestało cieknąć, i samochód zaczął mniej palić o około 0,5-1 l. Lecz niestety nie ma mocy.
Początkujący
 
Od: 2 mar 2008, 11:21
Posty: 9
Skąd: Częstochowa
Auto: 323f ditd 2002r.

Postprzez kierownik » 21 lis 2011, 13:49

kierownik napisał(a):w Krakowie o kimś tam wiem, ale czy to fachowiec aż <lol>

no i chyba ten "fachowiec" da sobie spokój – przyjechała do mnie Premacka kolegi PETLOK i masakra jakaś. maluchem bym ją chyba śmignął.
poprawiłem luzy zaworowe niedawno ustawiane, sprawdziłem czy nie dmucha na podkładkach pod wtryskami (nowe, ori) i niby wszystko ok. rozrząd niedawno zakładany (pasek Conti – reszta nie wiem, ale strach się przekonać), ale przed wymianą też był muł. nie sprawdziłem jeszcze dolnego znaku, ale górne są ok i wątpię żeby to było to.
zaślepiłem EGR'a, wyczyściłem IC i niby jest trochę lepiej, ale dalej brakuje z połowę mocy <lol>

błędów nie było żadnych, raz ni z tego się pojawił czujnik temperatury paliwa na pompie, ale po skasowaniu i przejechaniu się nie zobaczyłem go więcej.

najgorsze, że nie wiem co tam się podziało z kablami – większość przewodów idących do pompy (do czujników) i jeszcze kilka innych wygląda na zmienione, przy czym niektóre nie do końca zaizolowane, jedne idą w osłonie, w której masa (ekran) też leci i wystaje w połowie długości przewodów...
przy pompie, w okolicy SPV lub przewału słuchać takie rzężenie – jakby ta kulka w przelewie pod sprężyną szalała, albo jakiś zawór tam i z powrotem się zamykał, zwłaszcza że nie jest to cały czas miarowe – raz przerwie rzężenie na chwilę, raz zacznie głośniej – oczywiście przy stałych obrotach.
myślałem podmienić SPV, bo stały jeszcze dwie mazdy na podwórku i dla próby BoostSensora, ale teraz się boję – po poruszaniu tymi kablami, pogmeraniu w różnych kierunkach wywaliło bezpiecznik od świec :| i oczywiście wywala błąd
szkoda by było upalić komuś jakiś czujnik w tej matni kabelków i ewentualnych zwarć...
zrobię jeszcze test z podmianką SPV, ale do innego auta, gdzie instalacja jest ok i z takimi rzeczami problemów nie ma i zobaczę co i jak, ale kończą się powoli pomysły.
wtryski były sprawdzane i jeden zakład powiedział, że są do wymiany, a drugi, że są ok... pompa nie wiadomo ile ma przebiegu – w 2008 czy 2009 miał coś ok 190kkm. odpala na ciepło i na zimno bez większych problemów.
muszę jeszcze zerknąć na turbinę, bo coś kolega mówił, że duże luzy ma, ale dostęp w premackach jest na tyle kiepski, że mi się do tej pory nie chciało :D dodatkowo miejsca zajmuje aku 100Ah...
auto przy swoim powolnym przyspieszaniu mimo wciśniętego pedału w deskę nie kopci ani na biało, ani na czarno, trochę dziwnie świszczy

oczywiście właściciela wysyłam niedługo do jakiegoś dobrego elektryka, żeby mu tą instalację zrobił od wtyczki do wtyczki jak należy. ja w tym roku się nie dam rady tym zająć.

jak na mój gust, to za mało paliwa bądź powietrza, ale czemu to jeszcze nie wiem

jakieś sugestie? porady?

MAŁY EDIT
SPV i BoostSensor przełożone do innego auta i śmigało na nich dobrze, więc to nie to
to rzężenie, to chyba była jednak kuleczka w przelewie – po wyciągnięciu i porównaniu z inną okazuje się, że sprężynka jest rozciągnięta, a kulka jakby taka zmatowiała, jednak cały czas okrągła :D
sprężynkę z właścicielem trochę ścisnęliśmy, ale nie dało się tak, żeby była taka sama jak druga. w każdym razie po złożeniu już nie rzęzi, ale z autem to samo...
turbina nie ma zbytnich luzów, co też porównaliśmy do innego DiTD, łopatki całe i zdrowe.
pozostaje tylko ta wiązka przewodów i pompa – chyba, że gdzieś kryje się jakaś pierdoła, w co wątpię...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez Neonixos666 » 21 lis 2011, 23:32

A filtra paliwa sprawdzony? :P
Popatrz na cięgno od turbo przy prze gazowaniu oraz czy jest podciśnienie na przewodzie do turbo na wolnych obrotach. Porównaj podłączenie kostek przy podciśnieniach, jak byś chciał jakieś zdjęcie RF4F to wal
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez kierownik » 22 lis 2011, 09:12

Neonixos666 napisał(a):A filtra paliwa sprawdzony? :P

proszę Cię.. :P
turbo daje 1-1,1 bar przy jeździe, ale bardzo powoli rośnie – tak jak powoli przyśpiesza :/

Neonixos666 napisał(a): Porównaj podłączenie kostek przy podciśnieniach, jak byś chciał jakieś zdjęcie RF4F to wal

walę :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez Neonixos666 » 23 lis 2011, 11:07

kierownik napisał(a):turbo daje 1-1,1 bar przy jeździe, ale bardzo powoli rośnie


Ciśnienie chwilowe takie powinno być w RF4F ale że rośnie powoli wskazuje że coś jest nie tak ze sterowaniem turbo.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez PETLOK » 19 gru 2011, 23:30

Witam.
Po dłuższym nie pisaniu co z samochodem...
Kolega KIEROWNIK opisał co było zrobione u niego i sprawdzone i jeszcze raz mu dzięki.
A teraz dalsza część :postanowiłem wymienić te kable i został mi zawór TCV do podmiany, to postanowiłem jedno przy drugim,pierwsze poszły kable mały pikuś,został zawór ale dobre klucze i poszło i miałem go wykręconego- okazało się: pełno opiłków na siteczku od niego,to już wiedziałem, że pewnie pompa kaput ale założyłem ten drugi zawór,odpaliłem i tak jak myślałem <dupa>
Więc telefon do HOFFMANA i umówiłem się na konkretny dzień- zawiozłem auto,na drugi dzień telefon od nich, że w pompie są wżery na kołysce co chodzą wałeczki i że przez to nie ma mocy wiec do wymiany: kwota około 1550zł plus do tego czyszczenie baku z opiłków i robota to suma 2600-2700zł: zdecydowałem żeby z tym zrobić porządek.
Po pięciu dniach telefon, że auto gotowe- pojechałem,jazda próbna silnik zimny odpalił od szczała pojechałem na miasto i spoko ładnie się wkręca już od 1500ob więc powrót do domu i przy okazji test auta no i okazało się idzie do 3500ob na 3,4 biegu a powyżej już muli a jak pod górę to jeszcze bardziej,więc jeszcze pozostało mi sprawdzenie elastyczności na 5biegu i okazało się, że od 80-120 rozpędza się ok.40s. wiec <dupa> Po 5 dniach tel z powrotem do Hoffmana, że samochód nie chodzi tak jak trzeba- dalej brak mocy, więc kazali przyjechać na regulacje ale stwierdzili, że od ich strony jest wszystko w porządku. Powiedzieli, że to może być wina komputera, że może źle dawkować paliwo.
Teraz już sam nie wiem co mam z tym zrobić <glupek2>
Początkujący
 
Od: 27 paź 2011, 20:05
Posty: 7
Skąd: Bochnia
Auto: mazda premacy 2,0 DiTD 90km RF2A 2000r.

Postprzez kierownik » 19 gru 2011, 23:33

że niby się sam przeprogramował? ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez Neonixos666 » 19 gru 2011, 23:38

coś wyraźnie nie dostaje paliwa powyżej tych obrotów ciężko stwierdzić co jest.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez boczek86 » 20 gru 2011, 15:32

moze masz strasznie zasyfiony kolektor dolotowy ?? i wez tez pod uwage czyszczenie IC. mi tez chodzil straszne na 4 i 5 biegu :( ale jak sciagnalem obejme od kolektora to zaczalem tam grzebac. reka i tyle co tego wyciagnalem to byla masakra. robilem na letnim silniku wiec wyskrobalem do blachy bo bylo sporo mazi. i od tamtej pory slysze chociaz turbo :) ale niejest to takie czyszczenie jak sciagnac caly kolektor :) no i lepiej jezdzi :) a u ciebie slychac turbo jak wciscniesz gaz powyzej 2000 obr ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2010, 12:12
Posty: 2321 (4/1)
Skąd: PUCK
Auto: mazda 323f '99 2,0 ditd sport edition

viewtopic.php?f=312&t=106621&start=0

Postprzez kierownik » 21 gru 2011, 00:29

IC u kolegi wyczyszczony, EGR zaślepiony, nie wiem jak kolektor dolotowy, bo mi się nie chciało kombinować ze ściąganiem go z racji wątpliwości czy aż taki by to miało wpływ ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez boczek86 » 21 gru 2011, 10:31

kierownik napisał(a):czy aż taki by to miało wpływ ;)
u mnie tylko reka wyciagnalem mazi ile siegnalem i juz widzialem roznice i turbine wkoncu slyszalem. wiec mysle ze po wyczyszczeniu wszystko by wrocilo do normy. ja tez mam zamiar na wiosne to zrobic.


niech kolega sciagnie ta rure i zobaczy ile ma tego syfu. ja mialem kolo 4 -5 mm a do tego jak mu turbo przecieka i troche oleju by mu tam plulo to tego syfu mialby jeszcze wiecej. bo mysle ze dawke ma dobra. bo na niskich biegach chodzi dobrze a dawka jest taka sama na 3 biegu na 3000 obr co na 4 biegu na 3000 bo zmieniony jest bieg a nie dawka. a zauwazcie ze w temacie czyszczenie kolektora i IC to wszystkim elastycznosc bardzo podrosla po wyczyszczeniu. wiec obstawiam syf w kolektorze i to dosc spory.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2010, 12:12
Posty: 2321 (4/1)
Skąd: PUCK
Auto: mazda 323f '99 2,0 ditd sport edition

viewtopic.php?f=312&t=106621&start=0

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323