kierownik napisał(a):w Krakowie o kimś tam wiem, ale czy to fachowiec aż

no i chyba ten "fachowiec" da sobie spokój – przyjechała do mnie Premacka kolegi PETLOK i masakra jakaś. maluchem bym ją chyba śmignął.
poprawiłem luzy zaworowe niedawno ustawiane, sprawdziłem czy nie dmucha na podkładkach pod wtryskami (nowe, ori) i niby wszystko ok. rozrząd niedawno zakładany (pasek Conti – reszta nie wiem, ale strach się przekonać), ale przed wymianą też był muł. nie sprawdziłem jeszcze dolnego znaku, ale górne są ok i wątpię żeby to było to.
zaślepiłem EGR'a, wyczyściłem IC i niby jest trochę lepiej, ale dalej brakuje z połowę mocy
błędów nie było żadnych, raz ni z tego się pojawił czujnik temperatury paliwa na pompie, ale po skasowaniu i przejechaniu się nie zobaczyłem go więcej.
najgorsze, że nie wiem co tam się podziało z kablami – większość przewodów idących do pompy (do czujników) i jeszcze kilka innych wygląda na zmienione, przy czym niektóre nie do końca zaizolowane, jedne idą w osłonie, w której masa (ekran) też leci i wystaje w połowie długości przewodów...
przy pompie, w okolicy SPV lub przewału słuchać takie rzężenie – jakby ta kulka w przelewie pod sprężyną szalała, albo jakiś zawór tam i z powrotem się zamykał, zwłaszcza że nie jest to cały czas miarowe – raz przerwie rzężenie na chwilę, raz zacznie głośniej – oczywiście przy stałych obrotach.
myślałem podmienić SPV, bo stały jeszcze dwie mazdy na podwórku i dla próby BoostSensora, ale teraz się boję – po poruszaniu tymi kablami, pogmeraniu w różnych kierunkach wywaliło bezpiecznik od świec

i oczywiście wywala błąd
szkoda by było upalić komuś jakiś czujnik w tej matni kabelków i ewentualnych zwarć...
zrobię jeszcze test z podmianką SPV, ale do innego auta, gdzie instalacja jest ok i z takimi rzeczami problemów nie ma i zobaczę co i jak, ale kończą się powoli pomysły.
wtryski były sprawdzane i jeden zakład powiedział, że są do wymiany, a drugi, że są ok... pompa nie wiadomo ile ma przebiegu – w 2008 czy 2009 miał coś ok 190kkm. odpala na ciepło i na zimno bez większych problemów.
muszę jeszcze zerknąć na turbinę, bo coś kolega mówił, że duże luzy ma, ale dostęp w premackach jest na tyle kiepski, że mi się do tej pory nie chciało

dodatkowo miejsca zajmuje aku 100Ah...
auto przy swoim powolnym przyspieszaniu mimo wciśniętego pedału w deskę nie kopci ani na biało, ani na czarno, trochę dziwnie świszczy
oczywiście właściciela wysyłam niedługo do jakiegoś dobrego elektryka, żeby mu tą instalację zrobił od wtyczki do wtyczki jak należy. ja w tym roku się nie dam rady tym zająć.
jak na mój gust, to za mało paliwa bądź powietrza, ale czemu to jeszcze nie wiem
jakieś sugestie? porady?
MAŁY EDITSPV i BoostSensor przełożone do innego auta i śmigało na nich dobrze, więc to nie to
to rzężenie, to chyba była jednak kuleczka w przelewie – po wyciągnięciu i porównaniu z inną okazuje się, że sprężynka jest rozciągnięta, a kulka jakby taka zmatowiała, jednak cały czas okrągła

sprężynkę z właścicielem trochę ścisnęliśmy, ale nie dało się tak, żeby była taka sama jak druga. w każdym razie po złożeniu już nie rzęzi, ale z autem to samo...
turbina nie ma zbytnich luzów, co też porównaliśmy do innego DiTD, łopatki całe i zdrowe.
pozostaje tylko ta wiązka przewodów i pompa – chyba, że gdzieś kryje się jakaś pierdoła, w co wątpię...