Witam
Mam problem ze swoją Mazdą 626 2.0D Comprex po nocnym postoju mam spore problemy z odpaleniem. Rano jak wsiadam do auta to muszę parę razy kręcić aż silnik zacznie chodzić, normalnie masakra. Jak tak sobie kręcę to świata nie widać tak dymi, później zaczyna trząść silnikiem, po prostu nie może załapać ale w końcu odpala. Co już wiem że raczej nie sprawia problemu:
1. Akumulator- nówka kupiony w czerwcu
2. Filtr z pompką zastąpiony tanim przepływowym
3. Świece sprawdzone- wszystkie w porządku
Z tego co sam grzebałem przy aucie to podejrzewam problem przekaźnika świec. Dzisiaj od + na akumulatorze podłączyłem się kablem do listwy świec no i od razu odpalił, praktycznie jeden obrót i zero dymu. Może to wina właśnie przekaźnika? Czy co może być na rzeczy? W ogóle to gdzie znajdę ten przekaźnik świec (foto mile widziane). Dzisiaj diagnozowałem też ECU- wymigało mi błąd 36- dowiedział się ktoś co to za cholerstwo?
Z góry dzięki za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam
Problem z odpalaniem
Strona 1 z 1
viewtopic.php?f=88&t=107239 lukałeś na to ? co do błedu nie mam pojęcia
Tomcio1972 ;–)
- Od: 15 maja 2009, 22:05
- Posty: 245
- Skąd: Strzyżów n/Wisłokiem
- Auto: mazda 626 comprex RF-CX 1995 była obecnie 121 db 1991 1,3benzin
Witam
Tak, czytałem ten temat. Jutro poszukam tej kostki i zobaczę co i jak z nią. Piszesz że sterownik jest za popielniczką w tunelu środkowym, czyli dokładnie gdzie?
Mi się wydaje że jakieś przekaźniki mam pod maską ale nie wiem akurat który jest od świec i się nie czepiam póki mi ktoś nie powie co i jak. Jutro zrobię fotkę i wstawię.
Pozdro
Tak, czytałem ten temat. Jutro poszukam tej kostki i zobaczę co i jak z nią. Piszesz że sterownik jest za popielniczką w tunelu środkowym, czyli dokładnie gdzie?
Pozdro
- Od: 5 lut 2011, 01:33
- Posty: 9
- Skąd: Szczebrzeszyn
- Auto: Mazda 626 2.0D Comprex 1996
pod maska + patrzac od przodu po prawej stronie chlodnicy przekaznik przykrecony do belki w takim plastikowym kondomie.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Ok. Dzięki za podpowiedź. Jutro zajrzę pod maskę i postaram się znaleźć ten przekaźnik. Dam znać co i jak.
Pozdro
Edit:
Dzisiaj rozglądałem się za tym przekaźnikiem i znalazłem go w tym miejscu co pisałeś. Jutro idę do sklepu po nowy i zobaczymy czy problemy z odpalaniem się skończą.
Pozdro
Pozdro
Edit:
Dzisiaj rozglądałem się za tym przekaźnikiem i znalazłem go w tym miejscu co pisałeś. Jutro idę do sklepu po nowy i zobaczymy czy problemy z odpalaniem się skończą.
Pozdro
- Od: 5 lut 2011, 01:33
- Posty: 9
- Skąd: Szczebrzeszyn
- Auto: Mazda 626 2.0D Comprex 1996
Nastraszyłeś mnie
Co prawda nie byłem w sklepie i nie wiem jaka cena ale zobacz to:
http://allegro.pl/przekaznik-swiec-zaro ... 98655.html
Także nie ma źle jak coś.
Pozdro

Także nie ma źle jak coś.
Pozdro
- Od: 5 lut 2011, 01:33
- Posty: 9
- Skąd: Szczebrzeszyn
- Auto: Mazda 626 2.0D Comprex 1996
Witam
Sprawa problemu z odpaleniem rozwiązana
Problem tkwił w przepalonym kablu i zaśniedziałych stykach przekaźnika świec żarowych. Teraz wystarczy że zagrzeję świece i odpala bez problemu
Dzięki wszystkim za udzielanie się w temacie.
Pozdrawiam
Krzysiek
Sprawa problemu z odpaleniem rozwiązana

Pozdrawiam
Krzysiek
- Od: 5 lut 2011, 01:33
- Posty: 9
- Skąd: Szczebrzeszyn
- Auto: Mazda 626 2.0D Comprex 1996
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6