Kupiłem samochód około 3 miesięcy temu, sprzedawca dorzucił do auta zestaw kół stalowych wraz z oponami zimowymi. Koła nie były w jakimś super stanie i z innej mazdy, ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Felgi proste w rozmiarze 15 cali ET 52 z zestawem dwóch różnych par opon w rozmiarze 205/60, na przednią oś rok 2007 na tylną 2004r. Bieżnika sporo, guma opony mimo wieku nie zestarzała.
Kilka dni temu pomyślałem o odświeżeniu felg, a to ZOONK!! Próba przymierzenia okazała się fiaskiem.
Zaciski przednich tarcz nie puszczą felgi 15 już klika centymetrów przed osadzeniem
Najwyraźniej koła pochodzą z innej jednostki silnikowej, np 1.6 . Przy zakupie auta nawet nie przypuszczałem o takiej możliwości, bo wkońcu to przecież segment aut B a felga 15 wkońcu to nie jest znów jakieś maleństwo, choć letnie posiadam 17-ski.
W rodzinie brat posiada Volvo s60 2,4 D5 180KM i jeździ w zimie na 15-stkach, a auto wkońcu wyższej klasy, większej masy i dużo większej mocy