Dymi, kopci po odpaleniu na zimnym silniku 626 GE

Postprzez noxes » 27 kwi 2011, 08:56

Ale poniekąd to ja pierwszy jakiś czas temu wyskoczyłem z naftą :D
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez Vlad24 » 27 kwi 2011, 15:37

licytować się nie będę kto pierwszy, a nafta potrafi ożywić nie jednego trupa ktorego od 20 lat nikt nie odpalał.
wiadomo każdy musi ocenic zasadność stosowania we własnym zakresie, ale jak ja bym musił wybebeszyć swoją v6 tylko dla jakichś parchatych pierścieni olejowych to bym wolał go nawet całego pod korek zalać naftą i zostawić na tydzień w spokoju. Do cylindów też oczywiścei co to by ktoś czegoś miał nie zrozumieć ;)
Forumowicz
 
Od: 21 lut 2010, 04:12
Posty: 125

Postprzez regaciarz » 27 kwi 2011, 18:40

nafta była, cały litr. Przed kuracją dymił jak lokomotywa, przestawał dopiero po przejechaniu 5-6 kilometrów, teraz chmura znika już po 500 metrach :D Samochód niedawno kupiłem, kuracja z naftą była robiona 1,5 miesiąca temu, nie pomogło i tak liczyłem koszta remontu i doszedłem do wniosku, ze wymieniam silnik.
Początkujący
 
Od: 23 kwi 2011, 14:43
Posty: 4

Postprzez noxes » 27 kwi 2011, 20:56

Wymieniając silnik nie wiesz na jaki trafisz :)
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez regaciarz » 27 kwi 2011, 21:18

ale za cenę remontu kupię ze 4 silniki ;) a wymiana w garażu gratis.
Początkujący
 
Od: 23 kwi 2011, 14:43
Posty: 4

Postprzez noxes » 27 kwi 2011, 22:00

ja dałem za remont niecałe 2 tyś i na pewno bym nie zaryzykował kupna używanego silnika, no chyba że miał bym ponad 100% pewność co do niego to może....
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez tadziol » 27 kwi 2011, 22:03

i bardzo rozsądnie.doprowadzenie FS-a do porządku to nic wielkiego.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez adamdsl » 29 kwi 2011, 20:08

Zmieniłem ten olej (lotos minerał) spory czas temu na Valvoline Maxlife 10w40 półsyntetyk, ale niestety nic nie pomogło <płacze> .Chyba pozostaje mi sie pogodzić z tym dymieniem i braniem oleju, bo nie mam zamiaru ładować więcej pieniędzy w to auto :(
Obrazek
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 27 gru 2009, 11:02
Posty: 14
Skąd: Pabianice
Auto: mazda 626 1.8 16v>2.0 16v

Postprzez Josi » 2 maja 2011, 00:03

Ja mam ten sam problem. Przy odpaleniu kłęby dymu ale zauważyłem poniższe zależności:

– Najwięcej dymu puszcza po wymianie oleju na nowy
– Prawdopodobieństwo puszczenia chmurki jest mniejsze w bardzo ciepłe dni i wieczory:)
– Im starszy olej lub więcej najechane km tym mniejsza częstotliwość wystąpienia dymienia
– po przejechaniu 10000km na valvoline dymienie nie występuje ale wystarczy zrobić dolewkę 200ml a przy następnym zimnym rozruchu można znowu zauważyć dym

Próbowałem wielu rzeczy, między innymi wymiana uszczelniaczy i też nic nie pomogło chyba że mechanik mnie oszukał, ogólnie to wymienił uszczelniacze nie zdejmując głowicy – słyszałem że jest to możliwe w tym silniku. to prawda??

Na początku miałem zalanego castrola 10W40 magnatec i silnik odziwo chyba nie dymił – może nie widziałem bo była zima ale strasznie za to głośno pracował. Pierwszy dym zobaczyłem jak zmieniłem z castrola na mobila i wtedy zastanawiałem się o co chodzi. Po jakimś czasie usłyszałem o cudotwórczym oleju valwoline, nie przejechałem na mobilu nawet 2kkm i wymieniłem na valvo – no i oczywiście zaczął mocniej dymić ale praca silnika za to zrobiła się bardzo cicha. Co istotne jak już wcześniej pisałem wydałem na wymianę uszczelniaczy 200zł i w sumie nie mogłem stwierdzić czy to pomogło do kolejnej wymiany oleju bo jak wcześniej pisałem po przejechaniu na oleju valvo około 5kkm częstość wystąpienia dymienia znacznie maleje a po wymianie uszczelniaczy miałem najechane około 8000. Po przejechaniu 11000 wymieniłem olej na valvo i znowu jest to samo <płacze>

Rozkładam ręce i nie wiem o co chodzi

Podejrzewam że im lepszy olej tym lepsza jego tłoczność czyli w czasie pracy więcej go napływa do głowicy, twierdzę tak bo np na castrolu dymienia nie było ale silnik głośno pracował czyli popychacze nie do końca pracowały pod odpowiednim ciśnieniem.
pzdr Josi
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 24 sty 2010, 12:53
Posty: 24
Skąd: Olsztyn
Auto: 97r 626 IV GEN, 1,8 16V 66kW + LPG IV GEN

Postprzez johny2007 » 19 wrz 2011, 20:36

Przed wymianą oleju dymił mi tylko rano czyli jak postał dłuzej niz 12h i był to olej lotos 10w40....
teraz wymieniłem na elfa 10w40 i jest gorzej dymi juz nawet po 6h postoju... to co elf jest rzadszy czy co??
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez noxes » 19 wrz 2011, 21:52

Może mieć lepsze właściwości i poprostu wypłukał nagromadzone nagary i "rozszczelnił silnik".
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez johny2007 » 20 wrz 2011, 19:46

wes mnie nawet nie strasz ;D
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez kyluz » 10 paź 2011, 09:52

Witam. Ostatnio zauważyłem że jak rozgrzeje samochód na wolnych do 90 stopni to tak jakby miał więcej mocy i lepiej szedł do przodu jak odpalę i odrazu jadę to na wolnych go trzęsie i jakiś taki mułowaty jest. Od czego to może zależeć. Poza tym wczoraj przy tym zimnie jakie było u mnie w nocy przymrozek około -2 st. rano kopcił jak parowóz przy odpaleniu. Dosłownie biało niebieskim dymem w ilościach znacznych . Dodam że płynu mi na bank nie żre. Od czego to zależy że raz dymi mi straszliwie ale nie tak jak wczoraj czyli na niebiesko mocno. Raz lekko dymka puści a czasami w ogóle. Dodam że te zmiany nie są zależne od temperatury gdyż wszystkie oprócz pierwszego przypadki były w podobnej temperaturze. Wiem że mam raczej na bank uszkodzone uszczelniacze zaworowe po których olej ścieka do cylindrów; Pierścienie mam całe bo nie dymi przy dodawaniu gazu i przy jeździe.Aha mam ostaniu wrażenie że przy przyspieszaniu słychać z pod maski taki dźwięk jak rozpędzający się silnik elektryczny.
Z gówna rakiety nie zrobisz!!
Forumowicz
 
Od: 11 mar 2011, 15:01
Posty: 127 (0/1)
Skąd: Ostrowiec Św.
Auto: MAzda 626 Data produkcji: 29.06.1994 1.8 fp 90ps 301kkm Stag 200 valtek 3ohm.

Postprzez kamilspider » 10 paź 2011, 11:47

Jak kopci na niebiesko to uszczelniacze zaworowe do wymiany. Przy niskich temp zawsze auto trochę kopci (para idzie), ale biała dopóki się nie nagrzeje.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2010, 09:47
Posty: 1315 (0/2)
Skąd: Wielkopolska
Auto: Było:
MX-6 2.5 V6 KL-DE

Postprzez noxes » 10 paź 2011, 15:24

kyluz napisał(a): Poza tym wczoraj przy tym zimnie jakie było u mnie w nocy przymrozek około -2 st. rano kopcił jak parowóz przy odpaleniu. Dosłownie biało niebieskim dymem w ilościach znacznych . Dodam że płynu mi na bank nie żre. Od czego to zależy że raz dymi mi straszliwie ale nie tak jak wczoraj czyli na niebiesko mocno.

Było zimno gumki stwardniały i więcej oleju przeciekło przez nie.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez dirtracer » 10 paź 2011, 17:07

kamilspider napisał(a):Jak kopci na niebiesko


dużo, tanio, tesco , twoja mazda kopci na niebiesko <rotfl>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 cze 2011, 19:48
Posty: 326
Skąd: Poznań
Auto: Mazda 6 GJ 2014
2.0 165KM

Postprzez kyluz » 10 paź 2011, 17:17

dirtracer napisał(a):
kamilspider napisał(a):Jak kopci na niebiesko


dużo, tanio, tesco , twoja mazda kopci na niebiesko <rotfl>

HAHAH hahaha z <dupa> ten tekst ;P
Jaki może być przypuszczalny koszt takiej operacji wymiany uszczelniaczy.
Z gówna rakiety nie zrobisz!!
Forumowicz
 
Od: 11 mar 2011, 15:01
Posty: 127 (0/1)
Skąd: Ostrowiec Św.
Auto: MAzda 626 Data produkcji: 29.06.1994 1.8 fp 90ps 301kkm Stag 200 valtek 3ohm.

Postprzez noxes » 10 paź 2011, 17:52

Koszt naprawy głowicy to około 500zł, ale pamietaj! uszczelniając górę puści dół...
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6