Problemy z tylnymi amortyzatorami

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Duku666 » 25 cze 2010, 17:31

Czy do wersji 2.3 (amerykańskiej) pasują z tyłu amortyzatory od wersji europejskich? Nie uzyskałem jednoznacznych odpowiedzi w ASO (pewnie nie chcą powiedzieć)

Według katalogu Kayaby (KYB) z tyłu wersja europejska ma amory o numerze 551105 , a amerykańska 343412, które jak się okazuje występują też w Mazdzie 3.

Dodam tylko, że wg Kayaby amortyzatory przednie w obu wersjach (Euro i USA) są takie same jak w Mazdzie 3 (BK)

Może ktoś juz miał podobny problem, bo ja teraz zastanawiam się, czy kupić amory z wersji europejskiej (których na dodatek ostatnio nie można nigdzie dostać), czy te z mazdy 3?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2010, 20:05
Posty: 38
Skąd: Warszawa
Auto: mazda 5, 2.3L

Postprzez M5 » 26 cze 2010, 13:38

Jak jest z fizycznym pasowaniem amortyzatorów europejskich do aut w wersji USA to nie wiem...ale na pewno jest różnica w twardości amortyzowania...amerykańskie mają inną charakterystykę pracy ...są bardziej miękkie i mają większy skok...więc możliwe jest że to się uzyskuje stosując amortyzatory od mazdy 3...a gdzie jest to irracjonalne ASO?

M5
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 paź 2008, 21:09
Posty: 296 (2/1)
Auto: Mazda 5 MZR-CD 2.0 110KM

Postprzez qqpp » 19 lip 2010, 23:14

Raczej nie pasują; również zmuszony byłem wymienić amo z tyłu. W Polsce w Mazdzie nikt mi nie pomógł, w sklepach nie znają tematu, KYB nie ma zamiennika, Monroe też, wieć pozostało jedno rozwiązanie.

Zamówione w serwisie w MazdaUSA dojechało po pewnym czasie a oznakowanie amortyzatora to FOMOCO Czech Republic..... innymi słowy gdzieś ten element jeszcze wykorzystują w koncernie Forda, szkoda tylko że musiał ten amo jechać z Czech do Usa i z powrotem do PL.


Foto z symbolem
Obrazek
_______________________________________________

Pozdrawiam
Piotr
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2009, 21:38
Posty: 33 (0/1)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 5 2.3L – 2008 r. – 153 KM

Postprzez Duku666 » 21 lip 2010, 17:54

Hmm, a ja jednak zamontowałem amortyzatory Kayaby KYB 343412, czyli te, które wg amerykańskiego katalogu Kayaby pasują do "5" , a wg katalogów europejskich tylko do "3". Wygląd i mocowania identyczne jak w oryginale – czyli chyba Fomoco, jedyną niewiadomą jest siła tłumienia, ale samochód zachowuje się prawidłowo, a jak wiadomo amerykańce zwykle mają miększe zawieszenie. I pewnie dlatego w europejskich wersjach jest inny amortyzator.

Koszt takich amorów 200-260 PLN za sztukę, wymiana tak prosta, że nastepnym razem sam bym wymienił.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 mar 2010, 20:05
Posty: 38
Skąd: Warszawa
Auto: mazda 5, 2.3L

Postprzez eusebio » 19 sie 2011, 17:28

Witam wszystkich użytkowników.
Jestem już po wymianie lewego i prawego amortyzatora (przebieg 30000 km) – na razie naprawy
w ramach gwarancji. Mam pytanie czy to może być tylko wada amortyzatorów a może problem jest poważniejszy i całe zawieszenie jest niedopracowane. Napisałem pismo do Mazda Motor Logistics Europe Sp. z o.o. ale nie wiem czy uzyskam rzetelną – wiarygodną odpowiedź?
Może ktoś miał podobne problemy?
Co dalej robić?
Ostatnio edytowano 7 kwi 2014, 19:27 przez Yard, łącznie edytowano 1 raz
Powód: temat
eusebio
 

Postprzez jekr » 21 sie 2011, 19:26

Nie bardzo wiem o co pytasz. Amortyzator tak jak wiele innych części ulega zużyciu i nie jest to powód do tragedii. Co prawda przebieg nie jest zbyt duży , ale też i nie mały. Na jego zużycie składa się wiele czynników a i sam w sobie nie zawsze okazuje się być doskonały. Ja wymieniłem 2 i po przejechaniu 10.000 prawy padł. Zareklamowałem obydwa i obydwa dostałem nowe. Tak,że póki co nie ma powodu do rozdzierania szat,zobaczysz jak będzie się sprawował samochód po wymianie amorów i ile km uda Ci się przejechać do następnej wymiany. Dodam jeszcze taką ciekawostkę ,że znajomy kupił astrę , która wyjechała z salonu z dwoma przednimi totalnie padniętymi amorami. Zatem głowa do góry :)
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2009, 19:52
Posty: 56 (0/1)
Skąd: Brzeg
Auto: mazda 5 2.0 CD DPF EXKLUSIVE 143 KM

Postprzez xlord » 22 sie 2011, 14:43

Nie zgodzę się. Ja pierwszy raz wymieniałem tylne po 40 kkm. W serwisie przyznali, że cała partia aut była wypuszczona z wadliwymi amortyzatorami. Teraz znów wylał mi się prawy tył (po następnych 28 kkm). Te amorki się nie zużywają tylko po prostu nagle wylewają i to nie jest ok. Także w poprzedniej maździe (jeszcze 626) i nissanie robiłem na jednym komplecie amorków po 100 tys. i nie było problemów. Więc uważam, że czegoś mazda nie dopracowała. Chyba muszą zmienić dostawcę. Z tego co wiem na tył i na przód robi dwóch różnych producentów.
Na razie wymienią mi ponownie na gwarancji, ale jeśli polecą jeszcze raz to nie zamierzam po raz trzeci zakładać oryginałów tylko jakiejś lepsiejszej/znanej firmy.
Obrazek zoom-zoom i brum-brum do celu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2008, 15:41
Posty: 197 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Chevrolet Rezzo 1.6 16V SX Comfort

Postprzez czesio_100 » 22 sie 2011, 21:29

A ja w mojej prawie 4-letniej Madzi wymieniłem tylne amortyzatory po 100 000km (2 miesiące temu) – ale sam wiem, że auto było wielokrotnie przeciążone.
Samochód mam od nowości i nie miałem wcześniej zadnych problemów z amortyzatorami.
Mając do wyboru oryginalne za ponad 450 za za szt. zamontowałem Kayaby za ponad 200 zł szt. Na razie bez problemów.
czesio_100
 

Postprzez paolomario » 23 sie 2011, 19:14

Ja jutro tył wymieniam, bo jeden to już "leje" a nie cieknie ;) Ale wcześniej autko używane we flocie i w sumie nie wiadomo czy nie służyło jako mała ciężarówka. Przejechane ma coś ponad 140tyś, a w mazdowskich wydrukach z serwisów nie ma wzmianki o wymianie wcześniejszej, więc może nie jest tak najgorzej z koniecznością wymiany. Jutro będę wiedział jakie amorki zostaną wstawione – tą sprawę zostawiam w gestii swojego mechanika.
Moja Mazda

Obrazek 9,3 L/100km; 30 mpg;

Obrazek7,8 – 8,2 L/100km; 34 – 36 mpg;
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2011, 15:20
Posty: 102 (4/0)
Skąd: Winchester - Zamość
Auto: Mazda 5 CR 2007 MZR 2.0

Postprzez ronin00 » 30 sie 2011, 00:03

Witam! Dzisiaj wymieniłem jeden z tylnych amorków,jutro zabieram sie za drugi.Wymiana jest banalnie prosta ,wystarczy zaopatrzyć sie w w klucz 12ke-długą,bo śruby mocujące górne maja ok 5cm,oraz 17kę.Robiłem to pierwszy raz i zajęło mi to 30 min :D . Przy okazji zdjąłem też wygłuszenie nadkola co miało ułatwić mi dostep do górnego mocowania ,jak również sprawdzenie stan blach nadkola.Znalazłem tam kilka ognisk korozji,które potraktowałem Brunoxem – jutro zamaluje całe nadkola farbą.Założyłem amorki od KAYABY kupione na alledrogo na ok.180zł. Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 7 sty 2011, 14:43
Posty: 68 (0/2)
Skąd: Małopolska
Auto: Mazda 5 2.0 MZR LPG

Postprzez xlord » 25 wrz 2011, 22:05

Przy ostatniej okazji dowiedziałem się, że Kayaby są oryginalnie montowane przez Mazdę.
Obrazek zoom-zoom i brum-brum do celu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2008, 15:41
Posty: 197 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Chevrolet Rezzo 1.6 16V SX Comfort

Postprzez atommy78 » 28 wrz 2011, 20:15

Ale chyba nie w 5-ce, bo na moim tylnym oryginalnie montowanym jest FOMOCO, czyli Ford Motor Company. Chyba że Kayaba robi dla Forda.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 20:33
Posty: 219
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD

Postprzez xlord » 29 wrz 2011, 08:28

atommy78 napisał(a):Ale chyba nie w 5-ce, bo na moim tylnym oryginalnie montowanym jest FOMOCO, czyli Ford Motor Company. Chyba że Kayaba robi dla Forda.


No właśnie przy okazji ostatniej wizyty w serwisie pogadałem sobie trochę. I po stwierdzeniu, że skończyły się lekkie czasy, bo gwarancja się skończyła i trzeba będzie teraz płacić za kolejne wymiany amortyzatora (tak w formie żartu), więc będę chciał zmienić amorki na Kayaby, bo ponoć są lepsze, pan kierownik stwierdził, że przecież właśnie montują Kayaby oryginalnie.
Obrazek zoom-zoom i brum-brum do celu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2008, 15:41
Posty: 197 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Chevrolet Rezzo 1.6 16V SX Comfort

Postprzez qqpp » 6 paź 2011, 08:06

atommy78 napisał(a):Ale chyba nie w 5-ce, bo na moim tylnym oryginalnie montowanym jest FOMOCO, czyli Ford Motor Company. Chyba że Kayaba robi dla Forda.


Potwierdzam, FOMOCO i do tego Czech Republic – nie żebym miał cos do Czechów ;–)

Takie otrzymałem w oryginalnym opakowaniu.
_______________________________________________

Pozdrawiam
Piotr
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2009, 21:38
Posty: 33 (0/1)
Skąd: Tarnów
Auto: Mazda 5 2.3L – 2008 r. – 153 KM

Postprzez xlord » 7 paź 2011, 08:16

No to ja już nie wiem :/ A Wy macie przed, czy po FL?
Obrazek zoom-zoom i brum-brum do celu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2008, 15:41
Posty: 197 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Chevrolet Rezzo 1.6 16V SX Comfort

Postprzez atommy78 » 8 paź 2011, 22:47

Przed liftingiem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 wrz 2008, 20:33
Posty: 219
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD

Postprzez xlord » 8 paź 2011, 23:39

atommy78 napisał(a):Przed liftingiem.

A ja po FL. Biorąc pod uwagę to, że w czasie FL przekonstruowano zawieszenie, stąd może być ta różnica.
Obrazek zoom-zoom i brum-brum do celu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2008, 15:41
Posty: 197 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Chevrolet Rezzo 1.6 16V SX Comfort

Postprzez fabio » 17 paź 2011, 12:42

Które amortyzatory będą odporniejsze na "nasze drogi"?
KYB – 551105
SACHS – 313 575
ceny bardzo podobne.
Lepiej stracić minutę z życia niż życie w minutę...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 maja 2008, 00:51
Posty: 51 (4/0)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 6 GH 2.0 Sport FL,
Mazda 2 DE 1.5 Sport
była M5 CR 2.0 MZR TOP
była M323F BJ ZL

Postprzez naiLo » 17 paź 2011, 14:03

KYB są chyba popularniejsze i montowane tez przez serwis Mazda
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 wrz 2011, 20:59
Posty: 80 (1/0)
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 5 2.0 MZR-CD 110KM 2006r.

Postprzez xlord » 17 paź 2011, 14:32

W AZ Auto spece twierdzą, że KAYABY są najbardziej wytrzymałe.
Obrazek zoom-zoom i brum-brum do celu
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2008, 15:41
Posty: 197 (0/2)
Skąd: Warszawa
Auto: Chevrolet Rezzo 1.6 16V SX Comfort

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darrecki, koolczas i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy