Dzwonilem do Jaksa,powiedzieli,ze nie wiedza co moze byc,nie spotkali sie z takimi problemami...Wolalem zadzwonic,niz jechac tracic dzien/dwa przez ktore mogliby nic i tak nie wskorac..
Dano mi numer do jakiegos elektro mechanika,ktory jest najlepszy w kraju w kwestii electro w mazdach(od jednego w lodzi dzis odbieram auto..i dupa).Zadzwonilem,nie wiedza co moze byc i powiedzieli zebym przyjechal,ale wg.mnnie to strata czasu,byl juz podlaczany do 6 kompow i kazdy mowil,ze wszedzie jest ok.Zrobie 150km,strace duzo czasu,auto podlacza popatrza i znow moge uslyszec,ze nie wiadomo,a przyczyna moze byc po stronie jakiejs czesci mechanicznej.Powoli sie poddaje i mysle o sprzedaniu auta...
No bo co..dam do serwisu,rozbiora mu bebechy,potrzymaja 2 dni a ja za robocizne zaplace jakies 600zl..nie wiadomo czy dojda co jest nie tak.
Ostatnio zebralem wszystkie info i przyczyny jakich kolwiek szarpan w autach,o ktorych pisano tu na forum i innych:
-uklad zaplonowy
-wtryski
-pompa paliwa
-zawor wolnych obrotow
-cewka paliwa
-silniczek krokowy
-brudny filtr powietrza
-zle ustawienie zaplonu
-bledy czujnika temp.silnika zalewaja..
Objawy:auto w granicach 2 tys zle reaguje na gaz,dlawi sie,szarpie,na wolnych obrotach na zimym silniku obroty faluja,spalanie jest za wysokie.
I Badz tu pan madry i wiedz co robic,5 wizyt w warsztatach japoncow plus elektromechanik...i dalej w kropce.
