Naprawa blacharska, czyli różne dziwne przypadki uszkodzeń karoserii...

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez bartm » 13 paź 2010, 22:18

Nie do końca to wchodziło w grę – auto jest w leasingu i musiało być naprawiane w ASO.
Początkujący
 
Od: 12 kwi 2009, 19:30
Posty: 21
Skąd: Olkusz/Kraków
Auto: Mazda 6 2.0 MZ-CD WGN 2008

Postprzez bartosz51 » 14 paź 2010, 20:07

bartm napisał(a):Nie do końca to wchodziło w grę – auto jest w leasingu i musiało być naprawiane w ASO.


Sorki za OT, ale jaki masz leasing? Pytam, ponieważ ostatnio też miałem cokolwiek do zrobienia (właśnie się robi) i mogłem sobie wybrać. (u mnie finansuje finansuje Santander)
Pozdrowienia
Bartek
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 18:05
Posty: 276 (0/1)

Postprzez bartosz51 » 20 paź 2010, 21:05

Jest! znowu cała i piękna! Dzisiaj odebrałem.
Koszt naprawy to trochę ponad 14.500 zł.
Przy okazji – bardzo ciepłe słowa dla wykonawców powyższego. 100% klasy i profesjonalizmu.
Poza tym mój samochód przy wyjeździe z salonu nie był chyba tak czysty, jak przy wyjeździe od nich. Również to o czymś świadczy. Ale ok, to nie jest właściwe miejsce. Zaraz pożegluję do działu z polecanymi warsztatami (czy coś w tym stylu).
Z podziękowaniami za miłą pogawędkę łączę pozdrowienia dla jej uczestników.
Bartek
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 18:05
Posty: 276 (0/1)

Postprzez Tomek6 » 20 paź 2010, 21:14

No i świetnie, bardzo się cieszę, bo wiem ile takie sytuacje kosztują nerwów :)
Powiedz co i jak naprawiali? Cięli coś, czy wyciągali te wgniecenia?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez bartosz51 » 20 paź 2010, 21:53

Te wgniecenia po prawej stronie bez problemu dało się wyprowadzić bez cięcia auta. I zgodziłem się na to. Zgodnym chórem było mi to orzeczone, że ciąć szkoda. I co istotne z przekonywającym uzasadnieniem. M.in. poinformowano mnie i pokazano, że pod uszczelką, która biegnie po prawej stronie są fabryczne zgrzewy i jakieś inne fabryczne duperele, których nikt tak, jak fabryka nie zrobi. I jeśli potencjalny nabywca odegnie tę uszczelkę, to od razu zobaczy, że auto było cięte i spawane. Lepiej było wobec tego wyciągnąć tę niewielką w sumie wgniotkę.
Wymianie uległy: listwa ozdobna nad prawymi tylnymi drzwiami, szyba w tychże, pokrywa bagażnika, szyba pokrywy bagażnika, kompletna tylna wycieraczka (trochę szokujący jest jej koszt) i szereg pomniejszych pierdół jest wypisanych typu jakieś spinki, zapinki etc.
A jeszcze w kontekście wyciągania, a nie cięcia, wykonałem obszerną dokumentację fotograficzną, wydobędę też akta szkody (choćby w ten sposób, że prawdopodobnie znajdą się w sądzie bo mi PZU dymi ze zwrotem kosztów za wynajęty samochód) i dla przyszłego nabywcy będzie wszystko jasne. Mam nadzieję.
Bartek
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 18:05
Posty: 276 (0/1)

Postprzez bartm » 30 gru 2010, 20:52

Bawag Leasing. Ja też teoretycznie mogłem sobie wybrać, ale zalecenie z dużym naciskiem było na ASO.
Początkujący
 
Od: 12 kwi 2009, 19:30
Posty: 21
Skąd: Olkusz/Kraków
Auto: Mazda 6 2.0 MZ-CD WGN 2008

Postprzez bartosz51 » 29 sty 2011, 19:21

No, a tym razem ktoś mi na parkingu pociągnął drzwi...

Trochę mam dość – co za pechowy samochód?
Wiem, że wszystko to przez to, że Mazda jest taka piękna. Bo właśnie dlatego ściąga wzrok i wszyscy ją trą, walą i co tam jeszcze ;)

Ale parafrazując tytuł jednego z wątków, będę chyba jednym z dwóch użytkowników na dziesięciu, którzy nie zmienią Mazdy na Mazdę. Obecna, to trzecia Mazda w moim życiu, w tym druga szóstka i takich jaj – drodzy koledzy – z żadną jeszcze nie było :| ;)
Chyba będzie Subaru. Trochę nawet na naszym Forum ludzie o Subarakach popisali i dosyć fajnie to wszystko wygląda.

Pozdro, do miłego.
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 18:05
Posty: 276 (0/1)

Postprzez polak900 » 29 sty 2011, 20:40

masz racje mnie w myjni porysowali trochę lakier :)
co do subaru to polecam świetne auto
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez Tomek6 » 29 sty 2011, 21:29

Biedna ta Twoja Madzia Bartku, wiecznie poobijana... Ale coś z tymi nowymi 6stkami jest. Ja w poniedziałek jechałem z koleżanką, wysiadała, otworzyła drzwi szerzej i uderzyła kantem w skarpę z betonu. Nic się nawet nie odezwałem. Widziałem, że było jej bardzo głupio, bo wie jak szanuje ten samochód. W domu od razu przebieranko w dres i do garażu robić zaprawkę, żeby nic nie zardzewiało. Na szczęście ubytek bardzo mały.

Ja jak parkuje ten samochód to nie wiem gdzie go zostawić, żeby nic się nie stało. Jeżdżę po 5 razy dookoła parkingu, tu za wąsko, tu stoi obok jakiś zardzewiały grat, to pewnie dostanę drzwiami w drzwi...

Głowa do góry,

Pozdrawiam ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez remaherb » 10 lut 2011, 14:33

Witam posiadaczy Mazdy 6
Mam od listopada 2010 r. mazdę 6 i juz mam problem. Mianowicie lewy tylny błotnik prz drzwiach nie jest spasowany . tzn drzwi tylne domykaja sie mocniej i to spowodowało że kamyczki lecące spod koła obiły mi krawędź błotnika. W serwisie powiedzieli że centrala powinna uznać to i poprawią na gwarancji.
Ale sprawdziłem to spasowanie drzwi tylnych lewych w modelach 2011 i też jest nie tak. Czy może ktoś się z tym spotkał.
remaherb
 

Postprzez bartosz51 » 10 lut 2011, 20:49

Cześć,
Możesz wytłumaczyć dokładniej – kamyczki z tylnego lewego koła obstukują krawędź błotnika nad kołem?
I co mają drzwi do tego? Może nie jarzę za dobrze bez spojrzenia na samochód, jutro sprawdzę.
Pozdro
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2007, 18:05
Posty: 276 (0/1)

Postprzez polak900 » 10 lut 2011, 20:53

u mnie nie zauważyłem takiego problemu jak u ciebie, mam M6 sedan
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 18 lis 2010, 20:00
Posty: 911 (1/2)
Auto: M6 GH 2.0 MZR DISI Ex+
Subaru Legacy 2.0 D MY10

Postprzez Tomek6 » 11 lut 2011, 00:36

Ja podobnie jak Bartek nie rozumiem o co chodzi, ale jest już późno, może dlatego. Tylko co mają drzwi do błotnika <co?> Spróbuj nam to wyjaśnić "łopatologicznie".
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2009, 23:42
Posty: 1297

Postprzez chmooreck » 11 lut 2011, 08:16

drzwi po zamknięciu są głębiej niż krawędź błotnika (ta od strony drzwi) i wszystko co leci kolo auta zamiast ześliznąć się po drzwiach uderza w tą krawędź.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 maja 2008, 18:37
Posty: 1118 (0/3)
Skąd: Jaworzno
Auto: M3 BP '19 2.0 180KM
M3 BM '14 2.0 120KM

Postprzez glowasiek » 11 lut 2011, 09:25

sprawdzalem i u mnie drzwi sa rowno z blotnikiem (o ile w ogole zrozumialem)

Dzieki Chmooreck za wyjasnienie bo bez tego to w ogole nie rozumialem o co chodzi :) pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2010, 22:36
Posty: 1675 (3/6)
Skąd: z daleka
Auto: Mazda 6 GH sport

Postprzez glowasiek » 10 wrz 2011, 10:11

Witam

Niestety i ja dolaczam do waszego grona :( Dzisiaj podczac podrozy w Toruniu (wracalem z myjni), jechal za mna koles ciagnikiem siodlowym bez naczepy no i widac mu sie spieszylo bo trafil mrugal itd itp nastepnie wyskoczyl na sygnalizacji z auta i sie pytal czy ma mi w pupę wjechac a moj tata do niego kto ci idioto dal prawo jazdy. Po czym ten machal lapami itd itp az w koncu przywalil z piesci w tylne drzwi i je wgniotl :( Kawal dziada bylo wiec nawet nie usilowalem go zatrzymac.

Zauwazylem wgniecenie i zaraz nawrocilem za skrzyzowaniem, ten usilowal sie schowac ale ja za nim pojechalem. Zaparkowal samochod i uciekl gnojek na takiej bazie dla tirow ale zglosilem na policje. Policjanci mowili ze mozliwe ze byl pod wplywem bo obok staly Ciezarowki tej samej firmy no i co zobaczylem to szok, ledwo na fotelach siedzeli – tacy nawaleni :(

Wszystko zanotowane, spisane teraz traktowane jest to jako przestepstwo kryminalne i musza porobic zdjecia itd i cala sprawa zajela by 1.5 h ale z uwagi na to ze slubuje dzisiaj to nie mialem czasu i umowilem sie z nimi na poniedzialek.

Kontaktowalem sie z moja ubezpieczalnia i mowia ze jezeli nie uderzyl mnie samochodem to wtedy jedynie moge to pokryc ze swojego AC chyba, ze uda mi sie z nim zalatwic – w co watpie – chyba ze mi policja pomoze.

Teraz pytanie, nie wiecie gdzie w okolicach torunia mozna zrobic to bezinwazyjnie i jakie sa tego koszty bo musze zobaczyc co mi sie bardziej oplaca.

Z gory dzieki ps sorki za bledy ale jestem wku....
Ostatnio edytowano 10 wrz 2011, 10:29 przez glowasiek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2010, 22:36
Posty: 1675 (3/6)
Skąd: z daleka
Auto: Mazda 6 GH sport

Postprzez Kamil » 10 wrz 2011, 10:24

no ale uderzył Cie w ten tył? Bo nie napisałeś w co uderzył, czym (bo rozumiem że nie autem tylko czyms tak?) :] widać kłębek nerwów, nie dość że weselicho to jeszcze takie cuda :(
Kamil
 

Postprzez glowasiek » 10 wrz 2011, 10:29

poprawione sorki, bo taki jestem wku... ze niz nie wiem co robie czy pisze do konca ;/
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2010, 22:36
Posty: 1675 (3/6)
Skąd: z daleka
Auto: Mazda 6 GH sport

Postprzez Kamil » 10 wrz 2011, 10:57

w toruniu jest S-plus, przejedz się popytaj ile za to wezmą <głaszcze>
Kamil
 

Postprzez kryystian » 10 wrz 2011, 11:01

dziwie się, że mu zębów nie wyklepaliście :|
HARDLINE
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2008, 19:57
Posty: 722
Skąd: uk
Auto: gh sport
(6mps)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6