Klimatyzacja 626 GF – montaż, pytania, problemy.

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Baku86 » 4 wrz 2011, 14:29

lucas83 napisał(a):To jeszcze pochwal się ile Cię ta operacja kosztowała, bo jutro przymierzam się do podobnej operacji u siebie :) Ile w końcu weszło Ci czynnika?

chłodnica nissens'a + osuszacz Hella (czy jakos tak) 415zl + montaz samemu + 140zl za sprawdzenie szczelnosci z nabiciem (mowil ze weszlo 650g) i wyminana oringow. duzo wg was <co?>
tak wygladalo po zamontowaniu http://imageshack.us/photo/my-images/3/dsc00166in.jpg/
a tu jeszcze nie podlaczony osuszacz ze zgledu ze nie mialem oringow (zrobil to mechanik :) )
http://imageshack.us/photo/my-images/3/dsc00167xc.jpg/
Ostatnio edytowano 4 wrz 2011, 15:26 przez Baku86, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2011, 23:26
Posty: 134
Skąd: Łódzkie - ELA :D
Auto: Mazda 626 98r. 2.0 115km, Renault Clio I 1.2 , w pracy Scania R380 ;)

Postprzez lucas83 » 4 wrz 2011, 14:49

Wg mnie jest to bardzo przyzwoita cena. Planuję mniej więcej tyle samo zapłacić, więc chciałem się dopytać, żeby nie dać się naciągnąć. Obrazków nie widać.

EDIT:

No i po bólu. Koszty w moim przypadku:

Chłodnica NISSENS – 320 PLN (stara miała jedną małą dziurkę, była jeszcze oryginalna)
Osuszacz NRF – 65 PLN
Serwis klimatyzacji (sprawdzenie szczelności, napełnienie układu czynnikiem, itp.) + robocizna = 265 PLN

Razem – 650 PLN :)

Auto zawiezione rano, odebrane wieczorem. Gwarancja na wykonaną robotę.

Za tydzień wybieram się w dłuższą trasę i po powrocie mam przyjechać na sprawdzenie, czy wszystko jest OK.

Teraz pozostaje delektować się pysznym chłodem i świętym spokojem :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez Baku86 » 8 wrz 2011, 19:54

lucas83 napisał(a):Teraz pozostaje delektować się pysznym chłodem i świętym spokojem :)

hehe ja dzisiaj bylem na sprawdzeniu i okazalo sie ze gdzies ucieka na laczeniu (a mechanik podobno wymienial tam oring) ale w pon. jade na poprawienie szczelnosci... oby u ciebie bylo lepiej :) ilez mozna zostawiac sam u mechanika :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2011, 23:26
Posty: 134
Skąd: Łódzkie - ELA :D
Auto: Mazda 626 98r. 2.0 115km, Renault Clio I 1.2 , w pracy Scania R380 ;)

Postprzez AndrzejP » 19 wrz 2011, 20:11

Witam ja mam problem tego typu. Na wiosnę nabijałem klimę i wszystko było ok. faktem jest że klimy rzadko używałem ale było wszystko jak należy. Dzisiaj włączyłem sobie klimę i zauważyłem że jakoś nie bardzo chłodzi a i wentylator ten od klimy co powinien się wyłączać i włączać co chwile chodzi cały czas jak wyłączę klimę to się wyłączają oby dwa a jak załączę to chodzą razem bez przerwy no i nie ma różnicy z nawiewów czy klima włączona czy nie. Moje pytanie czy to jakiś czujnik czy przekaźnik czy już sam nie wiem. Czynnik jest na pewno i układ szczelny. Proszę o poradę. A dodam jeszcze że to mazda 626 GW 98` z klimatronik
Początkujący
 
Od: 20 lis 2008, 11:03
Posty: 4
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 626 kombi 2l benzyna

Postprzez vomitory » 19 wrz 2011, 21:58

A kiedy sprawdzałeś szczelność ? Mi w tym roku czynnik zniknął już po 2 miesiącach, całkowicie. Od wiosny trochę czasu już minęło, więc po kropelce mógł się wymykać jakimś zakamarkiem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 cze 2010, 11:54
Posty: 40
Skąd: Świdnica
Auto: 626 GF '99 2.0 115KM na Propan Butan

Postprzez umcyk » 20 wrz 2011, 20:42

AndrzejP napisał(a):Witam ja mam problem tego typu. Na wiosnę nabijałem klimę i wszystko było ok. faktem jest że klimy rzadko używałem ale było wszystko jak należy. Dzisiaj włączyłem sobie klimę i zauważyłem że jakoś nie bardzo chłodzi a i wentylator ten od klimy co powinien się wyłączać i włączać co chwile chodzi cały czas jak wyłączę klimę to się wyłączają oby dwa a jak załączę to chodzą razem bez przerwy no i nie ma różnicy z nawiewów czy klima włączona czy nie. Moje pytanie czy to jakiś czujnik czy przekaźnik czy już sam nie wiem. Czynnik jest na pewno i układ szczelny. Proszę o poradę. A dodam jeszcze że to mazda 626 GW 98` z klimatronik

poszukaj czujnika temperatury silnika, ja w poprzedniej mazdzie mialem tak samo, znalazlem czujnik i sie okazalo ze odlamal sie jeden kabelek i wentylatory non stop hulaly
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 21:44
Posty: 659 (0/10)
Skąd:
Auto: umcykowoz:)
626 GF 2.0 115KM rok 2000
Pb + LPG

Postprzez Baku86 » 21 wrz 2011, 13:05

AndrzejP napisał(a):Witam ja mam problem tego typu. Na wiosnę nabijałem klimę i wszystko było ok. faktem jest że klimy rzadko używałem ale było wszystko jak należy. Dzisiaj włączyłem sobie klimę i zauważyłem że jakoś nie bardzo chłodzi a i wentylator ten od klimy co powinien się wyłączać i włączać co chwile chodzi cały czas jak wyłączę klimę to się wyłączają oby dwa a jak załączę to chodzą razem bez przerwy no i nie ma różnicy z nawiewów czy klima włączona czy nie. Moje pytanie czy to jakiś czujnik czy przekaźnik czy już sam nie wiem. Czynnik jest na pewno i układ szczelny. Proszę o poradę. A dodam jeszcze że to mazda 626 GW 98` z klimatronik

ja bym obstawial ze masz gdzies nieszczelnosc... i zostalo ci malo gazu(bo jakby nie bylo to nie powinna sie klimka wlaczyc – czujnik nie wl) ja tak mialem ze sie wlaczala a nie chlodzila i byly dwie dziurki w chlodnicy + oringi do wymiany i ostatnio sie jeszcze okazalo ze w rurce jednej ucieka ale juz zrobione wlasnie odebralem sam ;) ale jak ci radza z czujnikiem to tez zobacz nie zaszkodzi :D
powodzenia ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lip 2011, 23:26
Posty: 134
Skąd: Łódzkie - ELA :D
Auto: Mazda 626 98r. 2.0 115km, Renault Clio I 1.2 , w pracy Scania R380 ;)

Postprzez AndrzejP » 22 wrz 2011, 20:16

Dzięki za jakieś podpowiedzi zaczne od tego czujnika najpierw to sprawdze a później zobacze tą szczelność chociaż tu to myśle że czynnik jest bo patrzyłem w parowniku jest takie okienko od góry i widać że czynnik płynie jak się klime włączy. Dzieki jeszcze raz dam znać co było jak usunę problem :–)
Początkujący
 
Od: 20 lis 2008, 11:03
Posty: 4
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 626 kombi 2l benzyna

Postprzez szakal333 » 4 kwi 2012, 19:57

Witam. Czy ktoś może orientuje się ile czynnika chłodzącego ma być w mojej 626? wymieniłem skraplacz z seryjnego na też do mazdy 626 z tym że chyba po lifcie bo jest większy o parę żeber. w manualu pisze:
Dla skraplacza 26 żebrowego 625g
Dla skraplacza 32 żebrowego 700g
Ja naliczyłem że mój ma 36 żeber, więc ile tego czynnika miało by być? 750g? jak by to komuś coś pomogło to mogę skoczyć go zmierzyć jakie ma wymiary. przed nabiciem chce poinformować serwisantów ile tego ma być bo jak będą nabijać automatem to mi nabiją zbyt mało czynnika bo nie zwrócą uwagę na to że skraplacz jest niestandardowy... <co?>
Pozdrawiam, Przemek
Początkujący
 
Od: 2 lip 2009, 07:02
Posty: 20
Skąd: Czaniec
Auto: Mazda 626 GW 1998 2000cc

Postprzez umcyk » 4 kwi 2012, 21:02

nie jedz do NABIJACZY tylko do serwisu klimatyzacji samochodowej. Fachowiec sprawdzi szczelność, jak będzie <spoko> to nabije "na zegary", bo czynnik R-134a pracuje przy wartościach utrzymujących się na poziomie 3 bar dla strony niskiego ciśnienia i około 14 bar na stronie wysokiego ciśnienia, wtedy nie musisz się martwic ilością żeberek skraplacza
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 21:44
Posty: 659 (0/10)
Skąd:
Auto: umcykowoz:)
626 GF 2.0 115KM rok 2000
Pb + LPG

Postprzez szakal333 » 4 kwi 2012, 21:44

nie jadę do nabijaczy tylko do prawdziwego serwisu :) serwisują chłodnie dla tesco, lidla, biedronki, nie wspominając o innych autach typu furgon czy obsługi sklepowych chodni, chłodziarek itp o hipermarketach nie wspominając :) tylko tak z przekory wolał bym zasugerować że skraplacz jest niestandardowy :)
Pozdrawiam, Przemek
Początkujący
 
Od: 2 lip 2009, 07:02
Posty: 20
Skąd: Czaniec
Auto: Mazda 626 GW 1998 2000cc

Postprzez 89matthew89 » 5 maja 2012, 19:05

Czy niebieski kapselek na rurce od klimy po lewej stronie nad mocowaniem silnika może wydawać mały pssssyk podczas otwierania czy nie ?? wiem ze to troche <glupek2>
w zeszłym roku podczas nabijania zwróciłem na to uwagę serwisantowi i zaworek miał być wymieniony a i tak gaz uciekł po 2-3 mc. :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lip 2009, 19:15
Posty: 202
Skąd: Ostrowiec Św.
Auto: 626 GF 97' 2.0 16V
LPG->BRC<–

Postprzez umcyk » 5 maja 2012, 19:18

89matthew89 napisał(a):Czy niebieski kapselek na rurce od klimy po lewej stronie nad mocowaniem silnika może wydawać mały pssssyk podczas otwierania czy nie ?? wiem ze to troche <glupek2>
w zeszłym roku podczas nabijania zwróciłem na to uwagę serwisantowi i zaworek miał być wymieniony a i tak gaz uciekł po 2-3 mc. :(

jesli odkrecasz niebieska nakretke na zaworze serwisowym to nie powinno byc syczenia. On zabezpiecza zawor przed zabrudzeniami; niby ma w sobie jakas uszczelke (prawdopodobnie)ale to tylko oslona. Jak syczy przy odkrecaniu to znaczy ze albo za mocno ktos go dokrecil, albo szrederek jest za dlugi i przy dokrecaniu niebieskiej zaslepki dociska sie do niej i gaz sobie spitala :|
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 21:44
Posty: 659 (0/10)
Skąd:
Auto: umcykowoz:)
626 GF 2.0 115KM rok 2000
Pb + LPG

Postprzez krzysiekpro1 » 11 maja 2012, 14:52

Koledzy, z klimą w madzi 626 wcale nie jest tak źle jak niektórzy piszą. Własnie usprawniłem swoją klimatyzację. Wymieniłem dziurawą chłodnicę, wężyk, kawałek rurki i oczywiście filtr. Po nabiciu chłodem zaczyna wiać po ok 20 sekundach a dodam ze auto stało kilka godzin w ostrym słońcu. co do temperatury w kabinie i na wylocie to nie wiem, ale czuć chłód. Nie zauważyłem też jakiegoś mega dużego spadku mocy, a przy moich 90KM chyba powinienem. Nic nie drży, nic nie gasnie, obroty nie za niskie. Wszystko działa tak, jak sobie to azjaci wymyślili. W końcu trudno żeby auto, nawet z tym najsłabszym silnikiem gasło przy fabrycznej klimie... Polecam udać się do kogoś kto ma pojecie a nie do pseudofachowców. Teraz takich mistrzów od klimy mamy na każdym kroku, ale gości którzy czają bazę trzeba poszukać.
krzysiekpro1
 

Postprzez szkodnik_byd » 11 maja 2012, 20:24

zgodzę się z tym – sprawny układ + napełniony + nowy filtr przed latem i na pewno będzie OK

oczywiście to nie te wydajności jak w dzisiejszych autach jednak należy mieć na uwadze to że nasze auta były projektowane 15 lat temu wtedy były odrobinę inne wymagania co do szybkości działania
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
-=[cytrynowy]=-
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 3 gru 2006, 00:10
Posty: 6186 (915/440)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: X9 TA 2,5v6 MT 98r.
X9 TA 2,5v6 AT 01r. dawca
X9 TA 2,5v6 AT 99r. green
5 CW 1,6D 11r.
były:
MX-5 NC 2,5 06r
6 GG 2,0 02r.
626 GF2,0HP 98r.
323f BG 1,6 91r.

Postprzez wisnia_pw » 20 maja 2012, 20:12

Witam.

Kupiłem kompletną klimę (manualną) do mojej madzi. Kilka godzin + parę piwek i klima zamontowana. Pozostał jeszcze jeden problem (prócz napełnienia). W wiązce energetycznej którą kupiłem jest jeden kabel przeznaczony do sprężarki (wtyk męski). Natomiast ze sprężarki wychodzą 3 kabelki (2 złączone w jedną wiązkę i jeden osobno – 2 kabelki żeński i jeden męski). Czy mógłby ktoś pomóc mi w podłączeniu tychże przewodów ?

Problem j jest taki że każdy do każdego pasuje. Z tego co się domyślam to ten z wiązki głównej idzie do sprężarki , a pozostałe dwa (wychodzące ze sprężarki) muszą być spięte ze sobą ?

Jeśli by ktoś umiał pomóc bez fotki to będę wdzięczny. Jutro postaram się fotę zrobić, chociaż bez kanału to będzie problem.
Początkujący
 
Od: 19 kwi 2011, 08:02
Posty: 9
Skąd: Włocławek/Poznań
Auto: Mazda 626, V, 97', 1,8b+g, 90km

Postprzez lucas83 » 21 maja 2012, 07:51

Wygląda na to, że jest tak jak piszesz, czyli kable wychodzące ze sprężarki łączysz ze sobą, a ten pozostały dołączasz do wiązki. Zresztą spójrz:

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez wisnia_pw » 21 maja 2012, 09:16

lucas83, wielkie dzięki. Jak wrócę z pracy to podłącze według schematu. Pozostaje tylko napełnić klime – mam nadzieję, że ruszy.
A tak z ciekawości spytam. Ile czynnika wchodzi do tej klimy ? Wyczytałem w dwóch różnych źródłach- w jednym pisali, że 625-700 a w drugim 700-800.
Pewnie klimiarze będą wiedzieli o co chodzi ... ale wolał bym dla własnego spokoju wiedzieć (żeby mnie za dużo nie skasowali).
W sumie dziś się dowiadywałem to koleś wycenił na 280 zł za nabicie, odgrzybienie + olej. Czy to jest w miarę normalna cena czy szukać dalej ? (miasto Poznań)
Początkujący
 
Od: 19 kwi 2011, 08:02
Posty: 9
Skąd: Włocławek/Poznań
Auto: Mazda 626, V, 97', 1,8b+g, 90km

Postprzez lucas83 » 21 maja 2012, 11:31

Do GF wchodzi jakieś 650g. Jak tyle zatankujesz, to będzie OK. Co do ceny, to wydaje mi się, że jest jeszcze do zaakceptowania pod warunkiem, że zrobią to poprawnie i znają się na rzeczy :) Czy chłodnicę (skraplacz) klimatyzacji oraz osuszacz kupiłeś nowy?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez wisnia_pw » 21 maja 2012, 15:28

Zostawiłem, takie stare. Chłodnica wyglądała na nadającą się do użytku. Jedyne co to zastanawiam się nad wymianą osuszacza. Za bardzo nie chciałem inwestować w nowe części bo tak naprawdę jeszcze nie wiem czy klima wstanie (czy elektryka jest ok) i czy jest szczelna.
Początkujący
 
Od: 19 kwi 2011, 08:02
Posty: 9
Skąd: Włocławek/Poznań
Auto: Mazda 626, V, 97', 1,8b+g, 90km

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6

cron