Wrażenia i opinie – Ryki 2011

[Ania_TM]

A ja chciałbym przeprosić Widzewianka_TM za nachodzenie z Boczkiem o bardzo wczesnej porze

nie ma sprawy
dzięki temu Badyl zrobił mi świetne fotki klasa!

[Szymon]

Zyg jakoś nie miał problemu z noclegiem pomimo tego, że zapisał się również po terminie.

wyjaśniam wywołany do tablicy
Moje zapisanie się było poprzedzone telefonami co Kopra i Malutkiej (którym w tym miejscu jeszcze raz wielkie dzięki za taką możliwość. Jestem Waszym dłużnikiem). Dopiero po potwierdzeniu u nich możliwości i miejsca odezwałem się w temacie Miałem spać na/z boczkiem, jednak on zdezerterował

[riśta]

szybki jesteś
swoją drogą dziwię się, że się zgapiłeś i nie zaprosiłeś dziewczyn do siebie

[Szymon]

szybki jesteś
swoją drogą dziwię się, że się zgapiłeś i nie zaprosiłeś dziewczyn do siebie

miałem nadzieje, że jednak TCO w nocy przyjdzie

dzięki temu Badyl zrobił mi świetne fotki klasa!

świetne zdjęcie 'wystające' z namiotu Widzę na nim oczy rzucające piorunami

[Ania_TM]

zdjęcie przy aucie klasa, ładna fryzura a w namiocie dobrze, że tylko mnie widać
ale raczej moja mina mówi,że jest 6 rano

[Fasola]

Przypomniał mi się jeszcze jeden text GRU do nelly przez cały ośrodek – "nell ptak Cię z tyłu osrał"
co okazało się nieprawdą

[Szyna]

No w końcu trochę wolnego czasu
A wiec Druga cześć WLKP się melduje
Oczywiście dziękujemy wszystkim za cudowny zlot. Za organizacje tego i owego i za wszystko inne

Grupie Opolskiej za dojazd na miejsce aLechu musisz się nauczyć jazdy w grupie i patrzeć w lusterka

Dziękuje Piwo za poranna sobotnia podwózkę do kibelka Od razu się obudziłem Ja akurat rozumiem jego jazdę. Bo tez się zdenerwowałem jak wstałem i zobaczyłem jaka jest pogoda

Szyna dzięki ,że byłeś i można było z Tobą trochę pogadać. nie mamy okazji nigdy na spotach się poznać lepiej

No niestety brak czasu i trochę km nie pozwala mi Was za często odwiedzać, ale mam nadzieje ze na następnym zlocie nadrobimy I będą wam smakować moje spalone tosty z serem

(również dla ekipy z WLKP pod którą podpięliśmy się w drodze powrotnej z Dęblina do Radomia

Polecamy się na przyszłość I dzięki za kosmetyki.

Dzięki za wylane łzy ze śmiechu przy sobotnim ognisku, jak to Gutek pokazywał lądowanie telemarkiem No i jak Gru potrafi zagłuszyć muzykę spadając z grilla . Szkole latania miało jeszcze paru innych ale nie miałem okazji ich poznać

Banditowi za użyczenie mi żelu pod prysznic no i "upojnej" muzyki w nocy wydobywającej się z jego ust

Przepraszam ze nie zostaliśmy na tym mokrym lotnisku i pojechaliśmy sobie na Kia Lotos Race Ale tam tez była super zabawa i przynajmniej tak nie zmokliśmy

Dziękuje tez wszystkim innym których nie wymieniłem
Pozdrawiam i do zobaczyska

[aLechu]

aLechu musisz się nauczyć jazdy w grupie i patrzeć w lusterka

w lusterka to ja zaglądam, nic nie poradzę, że wlekliście się jak muchy i gubiliście na każdym skrzyżowaniu To wszystko przez shadoowa.

[Szyna]

aLechu musisz się nauczyć jazdy w grupie i patrzeć w lusterka

w lusterka to ja zaglądam, nic nie poradzę, że wlekliście się jak muchy i gubiliście na każdym skrzyżowaniu To wszystko przez shadoowa.

Dla nas normalna prędkość to jest 100 km/h nie 140 poza tym nie mamy tyle koni pod maska co Ty
Następnym razem jedziesz ostatni

[aLechu]

nie no tak szybko to ja nie jeżdżę a ostatni mogę jechać, tylko kto Was biedne żuczki poprowadzi

[malutka]

Zyg jakoś nie miał problemu z noclegiem pomimo tego, że zapisał się również po terminie.

wyjaśniam wywołany do tablicy
Moje zapisanie się było poprzedzone telefonami co Kopra i Malutkiej (którym w tym miejscu jeszcze raz wielkie dzięki za taką możliwość. Jestem Waszym dłużnikiem). Dopiero po potwierdzeniu u nich możliwości i miejsca odezwałem się w temacie Miałem spać na/z boczkiem, jednak on zdezerterował

Dokładnie – Zyg dowiedział się, że wszystkie łóżka są zajęte i że boczek (jego znajomy z regionu) śpi na podwójnym. Powstała więc możliwość, że jeśli obu panom nie przeszkadza spanie pod jedną kołderką, to nie ma problemu. Dogadali się i Zyg dostał przydział do domku – tylko boczek uciekł z lotniska do domu, bo miał mokre gacie

riśta – ja nie wątpię, że były próby skontaktowania się z koperem i że nie było łatwo – sama czasem czekałam kilka dni aż mi odpisze na ważne pytania i wcale się nie dziwię, że nie zawsze miał na to czas.
Ale skoro nie odpowiadał a w temacie była informacja, że lista zamknięta, to na prawdę dziwne że znalazły się osoby przekonane że śpią w domku. Z resztą właśnie sprawdziłam PW i Sylwia pisała do mnie 27.07, a ja jej odpowiedziałam, że noclegów nie ma i pozostaje jedynie namiot. Więc skąd to zdziwienie na miejscu? Mi osobiście nie spodobała się forma, złość, twierdzenie że ktoś coś obiecał... Nie lubię takiego kręcenia. Zawsze można się dogadać – tylko najlepiej przynajmniej zacząć na spokojnie

[GRU]

Wysol Dawaj INDORA!!!!!


Dobra Laski przestancie juz z tymi noclegami... Dziewczyny do mnie tez dzwonily w sprawie noclegu bo nie mogly z nikim skontaktowac odnosnie owego tematu, wykonalem jeden telefon kopera i sam powiedziałem nell ze maja z rista nocleg zalatwiony i w tedy dopiero sie zapisly i zaplacily. Wiec skonczcie sie klucic.... WLKP zawsze przegarnia ludzi do spania wiec juz zakonczmy temat.... Zawsze co zlot bedzie cos nie tak wiec spoko lokoooooo.. .Elo elo idzie indor....

[gutek_wrb]

Co do lotów bez trzymanki z % to raczej ja jako stary Alpejczyk mogłem sobie na to pozwolić ale jak widać było to raczej nie polecane nie zrzeszonym w tych akrobacjach
Ale miło mi było patrzeć na podjęte przez nie które osoby ryzyko tańcu na 20 cm parkietu w myśl przeboju "to jest mój kawałek podłogi "

[aLechu]

a chcesz pomidorka

[Szymon]

tylko boczek uciekł z lotniska do domu, bo miał mokre gacie

mam nadzieję, ze nie ze strachu przed nocą

[GRU]

a chcesz pomidorka

przeciez mówiłem k**** nie chce!!!!!! i ta mina

[Ania_TM]

Gru dzięki za taniec

[aLechu]

tego k....... to nie było
Gru jesteś osobą, która nawet z takiej pierdoły zrobi gryps zlotu – dzięki Ci za to

[GRU]

spokoooo...... kurde dobrze ze my w tedy nie polecielim



aLechu w końcu GruStyle

[aLechu]

aLechu w końcu GruStyle

sie wie

Siwy nie zapominaj o pękniętych plecach