opiszę po krótce moją sytuację.W zeszłym tygodniu stojąc pod sklepem zapaliły mi się słynne lampki tj.kontrola trakcji i check
Dodam że auto zachowuje się normalnie-zero dymu z komina,auto nie przeszło w tryb awaryjny....Ostatnio żona zrobiła mi prezent i oddała auto do detailingowego czyszczenia co również objęło mycie komory silnika-może mieć to jakiś wpływ?Czytałem na forum że może to być jakiś kabelek przy egieerze ale za grom nie wiem o co kaman
Pocieszające jest to że prócz kanarkowego koloru podświetlenia zegarów nie ma innych objawów ale nie oto chodzi-w Madzi ma być wszystko HALO więc strasznie mnie ta usterka boli.Proszę o pomoc bo w trójmieście ciężko o fachowca od naszych kochanych Mazd-ja bynajmniej takiego jeszcze nie znalazłem 

![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)



do kogo dales auto...
Miała dzieci na głowie... Zadzwoniła do mnie, kiedy byłem w podróży służbowej i zameldowała o świeceniu tych kontrolek. NAKAZAŁEM
! To jakaś magia, Panowie
Japonia to w ogóle tajemniczy kraj... 