"Szóstka" vs Avensis vs Accord

[bartosz51]

Szokujące! Zakładając, że film nie jest tendencyjny, tj. na zlecenie Subaru.

Ja już się chyba zdecydowałem – po Maździe będzie Subarak. Najchętniej Outback H6. Prawdę mówiąc myślałem już o Subaru kupując mazdę w 2010 r., ale jakoś tak poczułem się niegotowy ....
No i jest jeszcze jeden kłopot (ale mało istotny) – w ogóle mi się nie podobają nadwozia legacy/outback/forester od 2010 r. Może będzie coś ładniejszego za kilka lat, kiedy będę się mazdy pozbywał. Za to nadwozia ww. modeli do roku 2009 – super moim zdaniem.
Pozdro.

[mcbeth]

Na pewno są nieco 'podbarwione', ale manewr omijania przeszkody ćwiczyłem, podobnie jak szybki ostry zakręt (skrzyżowanie) i tu nie blefują z pewnością.

[Grzyby]

Trochę dziwny jest w takim razie fakt, że 6 nie będzie już produkowana w Ameryce Północnej ze względu na słabe wyniki sprzedaży.

Coś słyszałeś ale nie do końca
Nie będzie produkowana szóstka jedynie w wersji SEDAN.

[brii]

Na pewno są nieco 'podbarwione', ale manewr omijania przeszkody ćwiczyłem, podobnie jak szybki ostry zakręt (skrzyżowanie) i tu nie blefują z pewnością.

Zgadza się – manewr omijania jest w Subaru dużo łatwiejszy i pewniej się go wykonuje – nisko położony środek ciężkości robi swoje a do tego brak kopniaka przy dołączaniu napędu (w Subaru transfer momentu jest cały czas) jak w Volvo dopełnia całości
Co do jeżdżenia po rampach to niestety nasze Legacy nie dałyby rady – w testowanym egzemplarzy VDC emuluje szpery na osiach...

No i jest jeszcze jeden kłopot (ale mało istotny) – w ogóle mi się nie podobają nadwozia legacy/outback/forester od 2010 r.

Też mi się nie podobają – nie mają tego klimatu – szyby mają ramki a siedzi się tak wysoko jak w Avensis, a nie nisko jak w poprzedniej generacji Legacy. Samochód nie robi takiego wrażenia "otaczania kierowcy".

[mcbeth]

Co do jeżdżenia po rampach to niestety nasze Legacy nie dałyby rady – w testowanym egzemplarzy VDC emuluje szpery na osiach...

W moim jest VDC i działa 'przednio' . W nim jest np. TCS na 4-ech kołach. Przy ruszaniu – to może naprawdę wiele. W moim podpisie widać pomarańczową lampkę na lewo od CEL. to jest właśnie VDC.

[polak900]

no poza BMW, ale go i tak nie kupię wiadomo dlaczego:)

Jest dla Ciebie za dobre? Bo chyba nie kierujesz się głupkowatymi stereotypami o karkach w 20-letnich Beemkach?

jak dla mnie za drogie

[brii]

W moim jest VDC i działa 'przednio' . W nim jest np. TCS na 4-ech kołach. Przy ruszaniu – to może naprawdę wiele. W moim podpisie widać pomarańczową lampkę na lewo od CEL. to jest właśnie VDC.

To zupełnie inna bajka – sądziłem, że masz tak jak większość 2.0 – sAWD bez "inteligentnego" rozkładania momentu na lewo/prawo, to zmienia postać rzeczy – Twój egzemplarz musi prowadzić się lepiej

[rw1979]

Panowie decyzja chyba już zapadła.
Mój starszy zdecydował się na Mazdę 6 Kirei ze 163 konnym dieslem. Tak mu się ta Mazda spodobała, że ledwo go namówiłem na wizytę w salonie Hondy . Mam tylko nadzieję, że auto z tym silnikiem nie będzie mu sprawiać kłopotów...

[Hubix]

Witam

Mam porównanie swojej Mazdy 6 2004 136km diesel z Accordem 2002 kombi 2.0 benzyna z LPG.

Mazdę mam w wypasionej wersji, Honda w wersji standardowej.

Przestronność:
W obu autach siedziałem jedynie z przodu, przestronność myślę podobna.

Wnętrze:
Osobiście w Hondzie odstraszył mnie cały czarny kokpit oraz ten wyświetlacz LCD wyświetlający parę informacji czcionką wielkiego formatu. LCD wygląda dość tanio. W maździe pokrętła od nawiewu, przyciski audio, kratki nawiewu znacznie ładniejsze. W Hondzie za to znacznie lepiej wykonana tapicerka drzwi – solidniejsza, ładniejsza.
Zegary – dwie różne szkoły, w Maździe wszystko w jednym kolorze, w Hondzie dwukolorowe z zaakcentowanym prędkościomierzem na środku. Fotele chyba trochę lepsze w Hondzie. W Hondzie siedzi się jak w Audi trochę – nogi wchodzą pod kokpit. Deska rozdzielcza wydaje się znacznie wyżej jak w Maździe. Sprawia też wrażenie większe. W Maździe się trochę siedzi jak w aucie z lat '90 – mały kokpit, na wysokości naszych kolan. W Hondzie znacznie wyżej poprowadzona linia okien.

Skrzynia biegów/sprzęgło:
Sprzęgło chodzi tak samo ciężko jak w Maździe, biegi również z charakterystycznym kliknięciem.

Nadwozie:
Elementy nadwozia spasowane podobnie średnio, drzwi lżej się zamykają w Hondzie. Honda nie rdzewieje

SIlnik:
Nie wiem czy można porównywać Diesla z PB + LPG. Porównując: dynamika Hondy wcale nie robi szału jak na 155 koni. Przełożenia są bardzo długie, na trójce Honda spokojnie leci 150km/h. Mazda przyśpiesza bez porównania lepiej.

Wygłuszenie:
Zarówno wnętrza jak i pracy zawieszenia zdecydowanie lepsze w Hondzie. Plastiki również mniej trzeszczą.

To moje odczucia po jeździe obydwoma samochodami.

Zaznaczam jednak: Mazda w dieslu w wersji Exclusive, Honda PB + LPG wersja podstawowa z PL salonu. Przebiegi podobne.

[polak900]

Masz rację porównanie D do PB nie ma sensu, turbina w M6 powoduje że samochód lepiej się zbiera, co innego jakbyś porównał do TPB

[grabu122]

Masz rację porównanie D do PB nie ma sensu, turbina w M6 powoduje że samochód lepiej się zbiera, co innego jakbyś porównał do TPB

Taką benzynową 155-konną 2-litrówką "zbierzesz się" tak samo dobrze jak turbodieslem o podobnej mocy, tylko pod warunkiem, że skorzystasz z odpowiednich (czytaj wysokich/bardzo wysokich ) obrotów.
Więc nie zaklinaj rzeczywistości

[Barthez]

Taką benzynową 155-konną 2-litrówką "zbierzesz się" tak samo dobrze jak turbodieslem o podobnej mocy, tylko pod warunkiem, że skorzystasz z odpowiednich (czytaj wysokich/bardzo wysokich ) obrotów.
Więc nie zaklinaj rzeczywistości

dokładnie

Czemu wszyscy porównują przedział obrotów 2-3tys a nie na przykład 4-5tys. ?
Przy takich porównaniach (Pb vs TD) należało by użyć podobnych mocy i automatycznych skrzyń lub w td obroty 2-3tys (max moment, max moc) z 4-6tys obr (max moment, max moc w Pb) aby ocenić dynamikę.