Jak dojść do przewodów paliwowych w mx-6 V6?

Postprzez Yaroozo » 21 paź 2005, 00:38

Jak znależć i dojść do przewodow paliwowych (2) w V6?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 wrz 2005, 22:20
Posty: 55

Postprzez tomekrvf » 21 paź 2005, 08:39

A które miejsce Ci bardziej odpowiada? Pod maską, pod samochodem czy przy zbiorniku?
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Yaroozo » 21 paź 2005, 10:42

pod maska :)

ponoc trzeba zdemontowac filtr powietrza..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 wrz 2005, 22:20
Posty: 55

Postprzez tomekrvf » 21 paź 2005, 11:09

To najlepiej wyjąc puszkę filtra powietrza. A co chcesz robić z tymi przewodami? Wymienić filtr paliwa?
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Yaroozo » 21 paź 2005, 12:25

Kupiłem drugi magnetyzer- na benzynę.

Wcześniej założyłem na doprowadzenie powietrza i spalanie spadło mi o litr.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 wrz 2005, 22:20
Posty: 55

Postprzez tomekrvf » 21 paź 2005, 12:33

Yaroozo napisał(a):Kupiłem drugi magnetyzer- na benzynę

Tego się właśnie obawiałem....
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Yaroozo » 21 paź 2005, 12:49

Bez obaw <głaszcze> , jak mi spalanie spadnie o drugi litr to pogadamy :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 wrz 2005, 22:20
Posty: 55

Postprzez tomekrvf » 21 paź 2005, 13:11

W cuda nie wierzę.
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Grzyby » 21 paź 2005, 13:30

tomekrvf napisał(a):W cuda nie wierzę.

Tomasz niewierny <lol> . Ale ja też w takie cuda (litr czy 2 mniej) nie wierzę.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez tomekrvf » 21 paź 2005, 13:43

mariusz.grzyb napisał(a):Tomasz niewierny

Zawsze jak wraca temat magnetyzerów zastanawiam się dlaczego tego nie zakładają w fabryce? Koszt żaden a jednak tego nie ma w aucie.
Nie przemawiają do miłośników magnetyzerów testy na hamowniach które mówią jednoznacznie że magnetyzery nic nie dają. Więc o co chodzi do cholery???
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez Yaroozo » 21 paź 2005, 13:46

mariusz.grzyb napisał(a):
tomekrvf napisał(a):W cuda nie wierzę.

Tomasz niewierny <lol> . Ale ja też w takie cuda (litr czy 2 mniej) nie wierzę.


Ja w odróżnieniu od 812683763129876398 Szanownych Uczestników Forum nie wiem wszystkiego najlepiej na świecie i nie teoretyzuje przy stanie wiedzy zero, natomast opieram sie na faktach i własnych doświadczeniach z autami. Prosze o wziecie tego pod uwage.

Z encyklopedii :

Cud – niecodzienne zjawisko lub zdarzenie, niezgodne z tym, co uważa się za powszechnie obowiązujące prawa natury, postrzegane jako wyraz...

Fakt – wszelkie dane doświadczenia. Odróżnia się fakt surowy od faktu naukowego. Fakt surowy jest określany w połączonych obserwacjach. Fakt...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 wrz 2005, 22:20
Posty: 55

Postprzez Briareos » 21 paź 2005, 14:24

To i ja dorzucę swoje 3 grosze. Wielu producentów "magnetyzerów" umieszcza na swojej stronie informację o tym, jak to montowano je już w Messerschmittach w czasie 2 wojny, bo praktycznie eliminowały smugi dymu za samolotem. Działanie magnetyzerów potwierdza też ich zastosowanie na rurach wodnych – usuwanie kamienia i poprawione przetwarzanie ścieków to nie bajki. Tyle że... paliwo to nie woda, nie ma typowych dla wody dipoli i kiepsko oddziałują nań pola magnetyczne. Po drugie, to mało kto wie, że Niemcy nie przywalili po prostu magnesów stałych na przewód paliwowy, tylko długo kombinowali nad kszałtem i mocą pola, zmieniali ilość i ułożenie magnesów... aż w końcu wyszło co miało wyjść. I spadło przy okazji nieco zużycie paliwa. Założenie jakiegoś tam magnesu gdzieś na przewód może poprawić co najwyżej samopoczucie – stąd "magnetyzer" w cudzysłowach.
Czemu producenci nie montują – a bo nie mają w tym interesu. Dymi trochę czy nie, co za różnica, jak się w normie czystości spalin mieści to wystarczy. Trzeba by wydać sporo pieniążków żeby potrenować różne konfiguracje magnesów – i to do każdego silnika inny. To się niby nie psuje, ale niech odpadnie albo coś, jeszcze jedna część do wymiany/naprawy, a w produkcji seryjnej to się śrubki nawet liczy w koszt. To już lepiej wydać te fundusze na marketing albo inne, bardziej sprawdzone ulepszenie silnika. Magnetyzer powietrza to już w ogóle jest kosmos, bo co on tam może przy tak rzadkim medium i dużej odległości (grubość rury dolotu)...

Najweselsze jest zaś to, że w Polsce niejeden już "magnetyzer" unieruchomił samochód albo znacznie pogorszył jego osiągi. Syfy jakie mamy w paliwie, a na które zadziała pole magnetyczne, zaczynają się gromadzić w jednym miejscu i zawężają światło przewodu, czasem dość drastycznie :D
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez Yaroozo » 21 paź 2005, 14:58

W przypadku benzyn, olejów napędowych i w ogóle paliw węglowodorowych najbardziej znaczącym efektem działania magnetyzera jest rozbicie długich łańcuchów cząsteczek oraz nadanie im dodatniego ładunku. Powoduje to większą dostępność tlenu do atomów węgla i wodoru oraz łatwiejsze ich łączenie się.

Ponieważ cząsteczki węglowodorów są bardzo słabo podatne na działanie pola magnetycznego, muszą być spełnione pewne warunki, dzięki którym osiągnie się korzyści energetyczne podczas ich spalania. Przede wszystkim pole magnetyczne powinno być silne, czyli skupione i powinno oddziaływać na aktywowane paliwo odpowiednim biegunem. Ponadto prędkość przepływu paliwa przez to pole musi być wystarczająco duża. Nadrzędnym celem nie jest tutaj czas oddziaływania, lecz częstotliwość przecinania linii sił pola magnetycznego. Kolejnym niezbędnym warunkiem jest to, aby kierunek przepływu paliwa był możliwie prostopadły do linii sił tego pola. Poza tym trzeba pamiętać, że im dalej od miejsca spalania znajduje się strefa aktywacji magnetycznej, tym efekt będzie słabszy (atomy w drodze tracą ładunek dodatni i na powrót łączą się w łańcuchy).

(Działanie pola magnetycznego na paliwo nie jest takie proste, jak się może wydawać. Okazuje się, że aktywowane magnetycznie są np. paliwa rakietowe (NASA). Tam akurat oprócz znanego już nam działania pola magnetycznego był i taki oto efekt:
Dwa atomy wodoru tworzą ze sobą cząsteczkę H2. To wiadomo, ale one mogą ją stworzyć w konfiguracji „orto”, lub „para”. Różnica tkwi w spinie atomów, czyli (upraszczając) w tym, czy oba kręcą się w tę samą, czy w przeciwną stronę. Konfiguracja „orto” daje więcej energii przy utlenieniu (w trakcie spalania). Pole magnetyczne pozwala znacznie zwiększyć ilość tego korzystnego wodoru w drodze do komór spalania.

W tym przypadku stosowane są magnetyzery dwubiegunowe, czyli magnesy zwrócone do paliwa naprzemiennie biegunami S i N. (Kontrowersyjne magnesy "jednobiegunowe", to nic innego, jak normalny magnes, tylko o osłabionym i rozproszonym (np. metalową płytką) jednym biegunie, co zwiększa natężenie i skupienie pola drugiego bieguna. Sama nazwa: magnes „jednobiegunowy” jest jednak trochę na wyrost
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 wrz 2005, 22:20
Posty: 55

Postprzez Bimbak » 21 paź 2005, 15:04

Dobra spadło o litr ... ale powiedz ile ci palił przed założenie magnetyzera :> <lol>
Pozdrawiam, Tomek

Drinking wine and killing time
Avatar użytkownika
Forumowicz
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 17 maja 2005, 20:55
Posty: 3095 (23/155)
Skąd: Śrem
Auto: ponton i dziadkowóz, Moto: lyter

Postprzez DOSIAAS » 21 paź 2005, 15:19

Bimbak napisał(a):Dobra spadło o litr ... ale powiedz ile ci palił przed założenie magnetyzera :> <lol>

no włąsnie ile zrobiles kilometrów przed zalorzeniem magnetyzera a ile po zalorzeniu??a moze miales cos zle ustawione albo cos regulowales wymieniales ze ci spadlo spalanie o 1 litr?a tak wogóle czy czuje ktos w aucie sportowym ze spalanie spadolo mu o 1litr :| ?jak mi teraz w miescie pali 9 litrów a na trasie 8 to jak zalorze magnetyzer to spadnie spalanie o 1 litr?czyli w miescie 8 trasa 7 :D :D :D hahaha wedlug mnie producenci magnetyzeów szukaja <jelen> bo one tanie to nie sa......
było juz pelno testów wykresów z hamowni w zwiazku z cudownymi magnesami i jakos wszytko wskazuje ze to nie jest takei fajne i pozytywne :D a czemu producenci tego staffu niepisza ze moze dochodzic to nagarów w silniku i po dlugik czasi uzytkowia do róznych dziwnych awarii??to jest tak jak z LPG wszytko fajne super jedzisz tanio i silnik niszczysz :D
dla mnie te magnesy to tak jak naklejki"TUNING" które daja 10 ps ;) :P
pozdro
Ostatnio edytowano 21 paź 2005, 15:25 przez DOSIAAS, łącznie edytowano 1 raz
SZUKAM PRACY JAKO INFORMATYK??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2005, 20:39
Posty: 92
Skąd: Poznań

Postprzez Yaroozo » 21 paź 2005, 15:23

Jak kupilem auto bralo niebotyczne ilosci ok 15-16 l.

Wiztya u elektryka x 2 + wymiana czesci elektrycznych- w miescie 13 l.

+ Magnetyzer = 12 l.

jazda mieszana raz kacenie raz "dziadziunio"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 wrz 2005, 22:20
Posty: 55

Postprzez tomekrvf » 21 paź 2005, 15:25

Swoje opinie zbudowałem na wypowiedziach ludzi z PIMOTu którzy mieli okazje badać samochody z magnetyzerami na zaje...... drogich hamowniach i mierzyć zużycie paliwa nie "na oko" i w przypadkowych warunkach tylko wykorzystując przepływomierze Flowtronic(mega kasa) a identyczne warunki można wytworzyć dzięki hamowni podwoziowej.
I te badania wykazały że magnetyzery to mit.
To chyba są FAKTY, no nie?
Full Time 4WD
VTR 1000F
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2003, 19:51
Posty: 1965 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Galant 2.5V6
VTR1000F
Alfa 147

Postprzez DOSIAAS » 21 paź 2005, 15:29

tomekrvf zgadzam sie z Toba w zupelnosci ;) jesli ktos chce niech sie zainteresuje powaznymi testami a nie ulotkami firm sprzedajacych te cudowne rzeczy :D
Ps słyszalem ze uzywanie tych wynalazków powoduje powstawanie nagaru w silniku czy to jest powazne?
SZUKAM PRACY JAKO INFORMATYK??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2005, 20:39
Posty: 92
Skąd: Poznań

Postprzez Yaroozo » 21 paź 2005, 15:36

Zauwazam ze moj post n/t przewodow paliwowych zszedl na niewlasciwy tor :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 wrz 2005, 22:20
Posty: 55

Postprzez DOSIAAS » 21 paź 2005, 16:00

Yaroozo napisał(a):Zauwazam ze moj post n/t przewodow paliwowych zszedl na niewlasciwy tor :]

małe OT :D :D :D :D :D
SZUKAM PRACY JAKO INFORMATYK??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 kwi 2005, 20:39
Posty: 92
Skąd: Poznań

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6