rumunn95 napisał(a):umcyk dzieki za info bylem u fachamanow okazalo sie brak czynnika tak jak napisales, wyssal resztki podlaczyl pod cisnieniem powietrze lub cos w tym stylu mozliwe ze azot popsikal jakims plynem po wszystkich polaczeniach i chlodnicy okazalo sie ze byl malutki przeciek miedzy skraplaczem a rurka zrobila sie piana wymienil oring i problem znikl nabil i kazal przyjechac za miesiac na przeglad teraz temp na wylocie jest miedzy 7.6 a 8.2 skasowal 220zl .teraz szpik w nosie zamarza![]()
no to powiem szczerze ze musial byc pewien ze juz nigdzie wiecej nie leci. Ja na jego miejscu zeby klient glowy mi nie suszyl napompowal bym azotu na 1-2 dni i sprawdzil czy trzyma cisnienie, no ale juz stalo sie i miejmy nadzieje ze bedzie ok