Klub MazdaSpeed

Capazo · przez **Capazo** » 28 mar 2011, 20:02

WItam

Mam pytanko do znawców ile moge max splanować głowicę tak żeby silnik był jeszcze bezkolizyjny?? Bo prawdopodobnie w tym tyg bede mial do odebrania glowy i musialbym powiedzieć majstrowi ile mam mi splanować. Pozdrawiam

pawelc · przez **pawelc** » 28 mar 2011, 20:22

Nie wiem czy jest sens opuszczać je maksymalnie -nie chcesz sobie zostawić marginesu na przyszłe naprawy ?-z reguły jedno planowanie głowicy to zdjęcie 0,1-0,3 mm ,tak że dosyć sporo ,a nie wiem czy występują grubsze uszczelki do tych tych silników ?

Capazo · przez **Capazo** » 28 mar 2011, 20:37

pawelc napisał(a): 0,1-0,3 mm

Ja myslalem nad 0,8mm zeby w razie W zostawic sobie 0,2mm tylko nie wiem czy czasem za duzo nie bedzie

Norbert87 · przez **Norbert87** » 23 kwi 2011, 22:22

Witam

Ja spiłowalem KF 1,4mm i jeszcze jest bezkolizyjny(ale od wymiaru nominalnego) , splanowałem wcelu uzyskania stopien sprezania 10,5:1 i no i uzyskalem ale po załozeniu wałków od kl (te wałki maja po 1,5mm dłuzsze krzywki co pozwala na wiekszy skok zaworu i dzieki temu wiecej powietrza) stał sie kolizyjny,

Zacie kogos na forum co sie zajmuje obrubka wsadow do komutera mazdy xedos?
potrzebuje usunac Erg, regulator cisnienia paliwa z map wtryskowych.

A tak do kolegi co rozebrał Kf_ZE , to nie wina odcinki ze ci pekła podkladka zaworu lecz syfu (nagaru w kanalach olejowych) ,ktory dostał sie do popychacza hydraulicznego i zatkal otworek ktory jest odpowiedzialny za upuszeczenie cisnienia, a gdy cisnienie w popychaczu rosło to on tez i niemajac miejsca(bo blokowala go juz zlozona sprezyna zaworu)wepchnol zawor w podkładke a połuweczki ktore trzymaja ta podkladke rosadzily ja na pol-oczywiscie to sie stalo w ulamku sekundy a pozniej slychac klepanie coraz to glosniejsze wraz ze wzrostem obrotów.

przerabiałem to kilka razy , a zeby tak sie nie dzialo to polecam dobrze wymyc glowice i jej kanały pod cisnieniem a takze rozebrac popychacze i dobrze wyczyscic w ekstrakcyjne -oczywiscie wszystko w jak najczystszych warunkach.Jezeli tak sie stalo to z innymi tez moze stac sie tak, ja w ciagu tygodnia wymienilem siedem podkładek tak pekaly ale nie zdejmowałem glowicy, ale jak umyłem wszystkie popychacze to wszystko ok ,oczywiscie takze olej zmienilem i filtr

Capazo · przez **Capazo** » 24 kwi 2011, 01:15

Norbert87 napisał(a):takze rozebrac popychacze i dobrze wyczyscic w ekstrakcyjne -oczywiscie wszystko w jak najczystszych warunkach.

Czy mozna jakos je rozebrać?? Czy poprostu wrzuciles je do benzyny ekstrakcyjnej na 1 dzień. A jak pozniej z ich napełenieniem oleju? Filtry itd beda zmienione napewno bo olej to byl czarny a przejechane moze z 5k Km. Valvoline VR-1Racing 10W60. YHM.... czy po obrobce glowicy wymianie uszczelniaczy , ale bez wymany pierscieni moge przejsc na ful syntetyk 5W50??

mx6sc · przez **mx6sc** » 2 maja 2011, 00:05

popychacze się rozbiera i składa na olej a co do zmiany oleju to kluczowe są panewki a nie uszczelniacze zaworowe czy pierścienie jak zmienisz samą biżuterie tłokową to możesz liczyć na uwalenie dołu chyba że masz to w idealnym lub co najmniej bdb. stanie

Capazo · przez **Capazo** » 2 maja 2011, 01:25

A czy moglbys mi wytlumaczyc jak je rozebrac i zlozyc zeby ich nie uszkodzic?? OK czyli zostaje na tym oleju co jest. Pozdrawiam i dzieki za odp.

mx6sc · przez **mx6sc** » 2 maja 2011, 11:43

zerknij tutaj http://www.zssplus.pl/www_publikacje/publikacje39.htm
a rozebrać go możesz podając ciśnienie przez otworek olejowy

pawelc · przez **pawelc** » 2 maja 2011, 21:28

łapiesz kombinerkami za ten grzybek od spodu i ciągniesz -idzie bez problemu

piwo · przez **piwo** » 2 maja 2011, 21:51

ciaganie grzybka nie moge.ludzie to nie holandia

pawelc · przez **pawelc** » 4 maja 2011, 18:21

dokładnie wiesz o co chodzi

Capazo · przez **Capazo** » 20 maja 2011, 16:30

Siemanko cos tam powoli sie ruszylo w temacie, dzisiaj przyjechaly utwardzone sprezyny zaworowe przygotowane pod walki stage3( dzieki radekkm). Zostala jeszcze glowica do odebrania i poskladac do kupy:D:D

piwo · przez **piwo** » 20 maja 2011, 16:46

to tytan?

Capazo · przez **Capazo** » 20 maja 2011, 18:00

TYTANIC chyba:P nie sa utwardzone czyms pokryte bo seryjne inny maja kolor i jeszcze musze zobaczyc czy jest roznica w twardosci taka na oko chocby.

ricardo881 · przez **ricardo881** » 20 maja 2011, 18:08

Skladaj skladaj trzeba jakis spocik zrobi

pozdro

Capazo · przez **Capazo** » 27 maja 2011, 20:05

wkoncu zostaly odebrane głowice juz zapomnialem jak one wygladaja. Przy okazji pokrywy zostaly odrestaurowane ciut:D tylko nie wiem co dalej znimi czy bezbarwnym machnac czy pomalowac na jakis kolor

weede · przez **weede** » 27 maja 2011, 23:25

obrabiales jakos glowice?

Capazo · przez **Capazo** » 27 maja 2011, 23:50

obrabiales jakos glowice?

Jezeli chodzi ci o kanaly dolotowe to nic nie bylo robione( 150zl za jeden kanal takze sobie darowalem bo za ta kase mam juz walki) , sa wymienione uszczelniacze, docierane gniazda i zawory, splanowanie o 0,30 no i zalozone utwardzone sprezyny zaworowe, jednak jest mega roznca miedzy seria a tymi co mam.

Capazo · przez **Capazo** » 3 cze 2011, 00:25

Wkoncu udalo sie poskladac wszystko do kupy, zajelo mi to z 3 dni non stop, ale oczywiscie jak zawsze musza wyjsc jakies niespodzianki i autko niehce odpalic, dostaje takich malych przedmuchow w wydech pokrece rozrusznikiem to chwilke rychnie na 1 sek i gasnie, podejrzewam ze to rozzrad moze przeskoczyl, a byl zakladany wg znakow itd. moze akurat, aparat zaplonowy sparawdzony iskra jest, podcicnienia to nie problem bo powinien odpalic i sie dusic a on nawet niechce odpalic, moze cos z walkami sie stalo trudno to rozpoznac. Chyba ze macie jakie sugestie, co to moze byc. Kompresja na tlokach jest fakt ze nie rowna bo miedzy 12,5 a 9,5 ale nie ma 0. Zreszta tak musze go odpalic i chwile musialby popracowac zeby sprawdzic kompresje pozniej. Podrzucam pare fotek z prac i z efektu (prawie) koncowego. Oczywisce na koniec WIELKIE podziekowanie dla nieztrudzonego kolegi Szyna za 3 dni ciezkiej pracy z kl-ze. DZIEKUJEMY:D

Pozdrawiam

lukster · przez **lukster** » 3 cze 2011, 08:31

Zapowietrzone szklanki mogą powodować taki objaw. W ogóle po odpaleniu przygotuj się na bardzo niefajne dźwięki przez nawet kilka minut dopóki szklanki się nie poodpowietrzają.
Jednak tutaj stawiam na pomyloną kolejność przewodów WN

Klub MazdaSpeed

MX-3 EC KL-ZE

Kto przegląda forum

Moderator