Klub MazdaSpeed

bieski · przez **bieski** » 4 maja 2011, 22:45

Pankuba napisał(a):W razie problemów podeślę PW z fotką.

Dawaj fotke na forum

U mnie troche smiedzilo. Po wymianie filtra zmalało, ale jeszcze coś tam zalatuje.

Pankuba · przez **Pankuba** » 4 maja 2011, 22:59

bieski napisał(a):Dawaj fotke na forum

Moduł oznaczony "dwójką". Sondę przepychasz maksymalnie w lewo, jak już "wyczujesz", którędy.
Obrazek

Wojtek · przez **Wojtek** » 4 maja 2011, 23:02

wszystkie watki sa juz scalone...

zetek · przez **zetek** » 8 maja 2011, 20:48

U mnie też nie można było wytrzymać. ozonowanie nic nie dało. Polecam środek tej firmy http://liquimoly.pl/features/katalog?pa ... egory_id=9

ja używałem takie dwa. Z odpływu wody wyleciała woda, która wyglądała jak by coś kot ............. zrobił, ale pomogło naprawde polecam.

weekendas · przez **weekendas** » 12 maja 2011, 19:18

Witam
Jestem nowym użytkownikiem zarówno tego forum jak i auta MAZDA 6 rocznik 2006 po lifcie.
Jest to moje pierwsze autko z klimatyzacją w związku z powyższym chciałbym podpytać bardziej doświadczonych kolegów a może i koleżanki o następujące zagadnienie.
Postanowiłem sam odgrzybić czy też odświeżyć klimatyzację – widziałem jak obi się przegląd klimatyzatorów w biurze i po rozmowie z Panem od klimatyzacji biurowej wspólnie doszliśmy do wniosków, że te przeglądy to ściema i nabijanie ludzi w butelkę – przynajmniej tych biurowych klim.
Z uwagi na niewielki przebieg mojego nowo zakupionego auta uznałem że sprężarka oraz poziom płynów w klimie musi być OK -tym bardziej że klima chłodzi aż miło:)
Wracając do tematu zakupiłem stosowny preparat z wężykiem w markecie firmy zdaje się, że PLACK. Wyciągnąłem filtr kabinowy po czym nalałem preparatu we wszystkie otwory kratki wentylacyjne itp. Zrobiło się dużo piany po odczekaniu jakiś 3-5 minut włączyłem nawiew w instrukcji była mowa o max ale ja rozpocząłem od 2 biegu nawiewu w obawie żeby nie dostać pianą po oczach

Opuściłem wszystkie szybki po czym co jakiś czas zmieniałem kierunek nawiewu szyba, stopy, nawiew na pasażerów.
W całej operacji zabrakło mi spryskania preparatem ożebrowanej chłodnicy takiej podobnej jak w klimatyzatorach biurowych – z powodu jej nie zlokalizowania.
Wymieniłem filtr kabinowy na nowy. Po tych pracach przez jakieś czas w aucie panował ładny zapaszek jednak małżonka moja tj. "pierwsza aktualna żona" stwierdziła, że jak włączy sam nawiew i włączy trochę ciepłego powietrza to mówi że coś jej jeszcze zalatuje jakiś nieprzyjemny zapaszek.

Moje pytanie to czy można jakoś się dostać do tych kratek które są przy podszybiu, lub jest jeszcze gdzieś jakiś filtr pod maską do oczyszczenia?
Ktoś na forum wspominał o rurce – chyba do skroplin, która jest koło sprężarki może tam trzeba by coś udrożnić lub spryskać preparatem odgrzybiającym.

Pozdrawiam Szczęśliwy POSIADACZ M6 <jupi>

Dziękuję za wyrozumiałość i jeżeli to możliwe poproszę o szczegółowe opisy lub foto gdzie te cuda mogę znaleźć i jak się do nich zabrać?

Wojtek · przez **Wojtek** » 12 maja 2011, 19:39

weekendas napisał(a):Jestem nowym użytkownikiem zarówno tego forum jak i auta MAZDA 6 rocznik 2006 po lifcie.

witamy na forum

Twoj post przenioslem do wlasciwego watku, czyli odgrzybianie klimy...

Ps. nastepnym razem dobrze poszukaj

Prosze o zapoznanie sie z zasadami panujacymi na forum:
1. W pierwszej kolejnosci szukamy tematow nas interesujacych... do tego celu prosze uzyc wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jezeli nie znalezlismy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na koncu tego watka
4. Jezeli nie ma takiego tematu, wtedy mozemy zalozyc nowy...

Ps2 teraz przeczytaj ten watek...

Prosze tez o uzupelnienie profilu uzytkownika... (to cos z prawej strony)
dziekuje

Pankuba · przez **Pankuba** » 12 maja 2011, 19:51

weekendas napisał(a): PLACK

Kup coś, co faktycznie czyści. Wyżej zetek poleca Liqui Moly ...
Ta "ożebrowana chłodnica" nazywana jest w tym wątku parownikiem. Nie zawadzi więc przeczytać ten wątek raz jeszcze.

zetek · przez **zetek** » 12 maja 2011, 20:39

Kiedyś robiłem Plakiem sobie i kumplowi to jak włączyliśmy ogrzewanie to jak by ktoś łajna wrzucił do nawiewów. A po dtugie to nie zalewać wylotów bo ta pianka jak się zmieni w wodę to wtedy wydostaje się z rur nawiewów i sobie tam gdzieś kapie np. na radio lub np. siada jakiś czujnik od klimy, który mierzy temperaturę na parowniku i wtedy to są nie potrzebne wydatki i nermy.

weekendas · przez **weekendas** » 12 maja 2011, 20:51

A co powiecie o tym środku "CARPLAN DO CZYSZCZENIA BEZINWAZYJNEGO KLIMATYZACJI"

http://allegro.pl/bezinwazyjne-odgrzybianie-klimatyzacji-hit-sezonu-i1588639167.html
Myślicie, że to zadziała dobrze??
Gdzieś na forum czytałem o metodzie trochę innego rozpylania preparatu – do samego układu tj. jest na fotkach powyżej w poście Pankuba z 4 maja 2011.
Pracę należy wykonać przy włączonej klimatyzacji – trzeba by się tylko w jakąś maskę na twarz zaopatrzyć i kurtkę

Wydaje mi się, że na pewno przyniesie to większe efekty .

Dzięki za pomoc w doborze odpowiedniego specyfiku

Grzyby · przez **Grzyby** » 12 maja 2011, 21:51

weekendas napisał(a):A co powiecie o tym środku "CARPLAN DO CZYSZCZENIA BEZINWAZYJNEGO KLIMATYZACJI"

Dokładnie identyczne działanie jak i sposób użycia jak to:
AIRCLIM –

http://sklepy.allegro.pl/plak-airclim-a ... 41057.html
AIRCLIM to też aerozol (w kilku zapachach). Można mieć ten sam efekt za mniej

(szczególnie jak się zamówi przez forum

)

weekendas napisał(a):Myślicie, że to zadziała dobrze??

Zadziałać zadziała. Ale jednak skuteczność jest zdecydowanie słabsza od np. tego specyfiku:
AIRCO CLEANER –

http://sklepy.allegro.pl/airco-cleaner- ... 54822.html
AIRCO to dla odmiany pianka, którą dozuje się bezpośrednio na parownik – czyli tam gdzie jest źródło smrodu i bakterii. Właśnie tam trzeba dotrzeć z preparatem dezynfekcyjnym żeby pozbyć się przyczyny smrodku.

Owszem, aerozole są prostsze w użyciu (bo wystarczy włączyć klimę, wcisnąć przycisk na pojemniku, zamknąć drzwi i poczekać 10 minut) ale jednak środek dezynfekcyjny (jak w AIRCO CLEANER) podany bezpośrednio na parownik daje zdecydowanie dłuższy efekt.

Co kto wybierze – jego decyzja

sonsieno · przez **sonsieno** » 9 cze 2011, 17:44

a czy może się zdarzyć że przez brudny parownik spada wydajność klimatyzacji i słabiej chłodzi?? Czy pianka airco może pomóc w takim przypadku??

Grzyby · przez **Grzyby** » 9 cze 2011, 19:10

Nie sądzę żeby brud na parowniku aż tak wpływał na wydajność klimy. Sprawdziłeś czy filtr przeciwpyłkowy nie jest zatkany?

Myjk · przez **Myjk** » 9 cze 2011, 19:21

Grzyby, zarówno brud (wystarczy kurz) na parowniku jak i na skraplaczu (generalnie chodzi o utrudnienie przepływu powietrza) wpływa ogromnie na wydajność klimy. Tu wchodzi w rachubę tylko czyszczenie mechaniczne, bo żadne preparaty chemiczne tego nie "zdrapią". Natomiast trzeba zdrowo zapuścić te elementy, żeby to miało miejsce (np. nie stosować filtra kabinowego przez rok czy dwa, albo wcale go nie wymieniać przez 2-3 lata czym doprowadza się do grzyba na parowniku). Ja często na filtrze znajduję całe liście i inne "ciekawe" rzeczy (muchy, pająki itp.).

Edit: O, sprawdź to: http://www.youtube.com/watch?v=S-eK5fH9f3s&t=2m30s Mazda6

Grzyby · przez **Grzyby** » 9 cze 2011, 19:34

No niby fakt, ale takiego ekstremum to pod uwagę nie brałem

**makon** · przez **makon** » 23 kwi 2012, 13:50

Witam
Chciałbym uściślić jedną kwestię. Czy do kanału, przy filtrze kabinowym, prowadzącym do parownika należy/można wykonać odgrzybiane preparatem w aerozolu czy w piance. Przejrzałem cały wątek i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.

dziekuje

Myjk · przez **Myjk** » 24 kwi 2012, 09:00

Pytanie podstawowe, czy odgrzybianie pianką jest konieczne? Klima słabo chłodzi, czy też rozlega się nieprzyjemny zapach? Ja bym proponował przed operacją znaleźć kogoś, kto ma endoskop (lub

zakupić endoskop), zajrzeć najpierw na parownik i w kanały czy w ogóle jest sens lać chemię.

Jeśli zajdzie konieczność, to preparat należy wpuścić tak, aby dostał się w miarę bezpośrednio na parownik. Kanałem za filtrem tego nie uczynisz. Najlepiej IMHO, nie tylko dla wygody i sprawności operacji, ale także dla bezpieczeństwa, jest wyciągnąć radio (które wyjdzie wraz z "końcówkami" nawiewów), i przez centralny kanał aplikować preparat w dół aby zadziałała grawitacja. Parę osób już sobie radio zdewastowało przez nieudolną operację, nie wspominając o tym, że chemia jest stosunkowo agresywna i może też niemiło potraktować także teoretycznie dobrze zabezpieczony czujnik AC.

Jeśli włączysz film zapodany powyżej, gdzie wyciągają "deskę" z M6, później demontują jeszcze jeden czarny, plastikowy element. To rozdzielacz kanałowy i to w nim znajduje się parownik (który później jest dokładnie widoczny gdy wymieniają czujnik AC, a o którym wspomniałem we wcześniejszym akapicie) i to właśnie tam musi przede wszystkim dotrzeć preparat. W kanałach przed parownikiem raczej grzyba być nie powinno.

zetek · przez **zetek** » 24 kwi 2012, 22:34

A więc dodam coś od siebie. Wlaczyłem ze smrodem w mojej M6 efekt był góra na 6 dni. Ostatnio postanowiłem wypróbować a właściwie połaczyć dwie metody. Najpierw zapodałem ozon tzn. Wyciągłem filt kabinowy w jego miejsce włożyłem sonde od ozonu nawiew nastawiłem na full ciepło (silnik był zimny tak, że i tak dmuchało chłodem) wentylator na średnią prędkość, obieg zamknięty i ozonator nastawiłem na 60 minut pracy. Potem włączyłem jeszcze na 15 minut. Jak skończył wyciągłem sondę od ozonu, nawiew na najniższą temperaturę (wentylator na tej samej prędkości) i włożyłem do środka tzw. GRANAT czyli środek chemiczny, który po wciśnięciu ma się rozprowadzać przez 10-15 minut. Użyłem środka firmy CRC AIRCO KLEEN 200ML (dostepny w Inter Cars koszt jakieś 36 PLN). Po tym zabiegu jeżdżę już 9 tygodni (klima wciąż na AUTO) i zero smrodu. Jeżeli ktoś ma ochotę to polecam. Ja jestem aż zaskoczony, że aż tak pomogło po dwóch latach walki z tym.

lukaszula · przez **lukaszula** » 14 maja 2012, 11:17

Dołącze sie do tematu przejżałem forum i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na moją bolaczkę.U mnie w 6 z 2004r. 2,0 CiDT klimatyzacja chłodzi b.dobrze denerwuje mnie tylko delikatny zapach stęchlizny który preparat zastosować i gdzie go zaaplikować żeby nic nie uszkodzić a efekt był.
pozdrawiam

Pratt · przez **Pratt** » 14 maja 2012, 15:23

denerwuje mnie tylko delikatny zapach stęchlizny który preparat zastosować i gdzie go zaaplikować żeby nic nie uszkodzić a efekt był.

U siebie miałem podobną sytuację. Możesz wykonać to na dwa sposoby.
Pojechać do firmy gdzie aplikują Ci w kabinie, przy włączonej klimie preparat na odgrzybianie układu – bo to jest przyczyną tego specyficznego zapachu, za cenę około 80-100 zł (tak robiłem trzy lata temu). Drugim sposobem jest zakupienie pianki odświeżającej układ – np. PLAK (choć są oczywiście lepsze) i wstrzyknięcie jej zgodnie z opisanym na instrukcji sposobem zastosowania jednak uprzednio dobrze byłoby zastosować sprzedawany od czasu do czasu w LIDLU gaz do odgrzybiania (za 25 zł). Umieszcza się go na podłodze samochodu i uruchamia na około 15 minut przy jednocześnie włączonej klimie. Tak robiłem przez ostatnie dwa lata i efekt był ok.

No jeszcze oczywiście wymiana filtra przeciwpyłowego – najlepiej zakup z włóknem węglowym.

**zmiennik** · przez **zmiennik** » 2 wrz 2012, 18:39

podkleje sie delikatnie pod temat.
Mam problem z brzydkim zapachem i szukam kogos lub dobrego niedrogiego serwisu w okolicy warszawy i jej obrzezach ktory mi skutecznie rozwiaze problem.
Zapach jest na tyle silny ze juz nie moge uzywac klimy....
Kupilem filt kabinowy ale nie wiem jak sie do niego dobrac i jak skutecznie rozwiazac ten problem. Moglbym to zrobic sam -jakbym wiedzial jak lub zaplacic za zrobienie.
Jaki jest szacunkowy koszt filtra kabinowego i jak sie do niego dobrac? przegladalem manuala i z tego co widze (a slabo czytam te rysunki) to jest gdzies za tym schowkiem pod guzikami od spryskiwaczy klimy i wylaczenia DSC? dobrze patrze?
POMOCY!

Klub MazdaSpeed

Klimatyzacja – odgrzybianie (zapach stęchlizny)

Kto przegląda forum

Moderator