Witam po dłuższej przerwie.
Założyłem turbo do mazdy. Zamieszczam fotki z budowy i wersji złożonej.
Krok pierwszy, demontujemy dolot, wydech i przenosimy wiatrak na drugą stronę chłodnicy.

To się przyda.

Turbo już na miejscu


Wstępna przymiarka


Zamontować na samochodzie ten zestaw to masakra.


Wydech gotowy więc czas na dolot.
Tniemy fabryczną harmonijkę. Wieczko od puszki po szpachli 750gram pasuje idealnie ciasno szczelnie i co najważniejsze jest estetyczne

Tak to wygląda poskładane

Darowanemu ickowi się nie zagląda i trzeba go jakoś tu upchnać. Musiałem skrócić chłodnice wspomagania.

Metr kibel-rury 6zł, kibel-kolanko 2zł
Spływ oleju do miski leci rurką z małym spadkiem. Chłodzenie wodą turbiny pociągnięte z podstawki filtra oleju.

Fabryczna obudowa na filtr powietrza w fabrycznym miejscu. Blowoff sterowanie z kolektora tam gdzie odma szła, wskaźnik doładowania z miejsca gdzie była mała zaslepka a fmu gdzie była duża zaślepka.
Wszystko wchodzi na styk i żeby zdemontować jedno, trzeba wywalić pół auta.

Nie mam fotek ale podłączyć dolny wąż do chłodnicy było masakrycznie ciężko. Pół dnia nad tym się głowiłem. Ten zbiorniczek do odpowietrzania jest tymczasowo bo opiera sie o turbinę
Prześwit przezajebisty

Wskaźniczek autogułaga

Podczas prób wszystko się może wydarzyć


Efekt dzisiejszych jazd

Pękł wężyk olejowy a wiatrak rozbryzgał to po całym silniku a nawet i tylna rejestracja dostała

Dobrze że zaczeło intensywnie dymić to zauważyłem że coś jest nie tak. Czujnika cisnienia oleju oczywiście nie mam. Mimo nasmarowania 200m drogi silnik chyba przeżył bo cichutko pracuje.
Tak kwestie smarowania turbiny trzeba poprawic.
Generalnei kupa problemów z tym wszystkim. Na początku turbo w ogóle nie chciało ładować więcej jak 0,2bar. Dziwne bo w saabie 2.0 pełne doładowanie już chyba od 2500obr jest.
Nie pomogła nawet profesjonalnie zrobiona zaślepka egr(po prawej seria)

Dopiero jak odpiełem sterowanie wastegate turbinka zaczęła ładować ok 0,7bar a i zawór blowoff się teraz odzywa w końcu. Dziwne że tak mało z odpiętym wg. Coś jest nie tak i nie mogę dojść co. Mimo tych wszystkich zwężek i zaburzeń przepływu w dolocie i wydechu to powinno inaczej się zachowywać.
Osiągi w sumie takie sobie, moze 10KM więcej niż seria. Jałowe wysokie a jak się dotknie gazu to się dławi, trzeba wdepnąć do dechy a wtedy się rozkręci. Na pewno dużo psoci uszkodzony czujnik temp silnika bo wpada w jakiś tryb awaryjny i odcinka na 6krpm. Macie jakieś rady to słucham bo ja sie wypaliłem z pomysłów
