Tylne zawieszenie – chowające się koła
1, 2
Witam. Nie wiem dokładnie jak to nazwać, ale dziś zauważyłem w mojej Maździe dziwne zjawisko. Dotyczy się to kół tylnych. Kiedy stoi na równym podłożu (np. asfalt ), górny rant opony jest bardziej odchylony do środka niż dolny. Koło nie zachowuje pionu.
Dodam iż, na przeglądzie kiedy kupowałem auto, powiedzieli mi że są luzy na wahaczach. Czyżby to był problem ? Szkoda mi opon, będą od środka nadwozia bardziej zużyte.
Pozdrawiam
Dodam iż, na przeglądzie kiedy kupowałem auto, powiedzieli mi że są luzy na wahaczach. Czyżby to był problem ? Szkoda mi opon, będą od środka nadwozia bardziej zużyte.
Pozdrawiam
Mibay napisał(a):Kiedy stoi na równym podłożu (np. asfalt ), górny rant opony jest bardziej odchylony do środka niż dolny. Koło nie zachowuje pionu.
U mnie przy sportowych sprężynach, dystansach i twardszych amortyzatorach jest dokładnie odwrotnie niż u Ciebie (właśnie sprawdziłem) koła bardziej wystają poza obrys auta na dole(przy asfalcie) i też byłem z tym u faceta co robi geometrie i ma hamownie i zajrzał pod auto popatrzył i powiedział ze tak musi być na tak twardym zawieszeniu. Po odpięciu pod urządzenia na geometrii dwa parametry mam na czerwono (pochylenie koła oś tylna) mam -1 stopień 45 minut i u mnie tak musi być.
Hej,
Pochylenie gornej czesci kola jakby bardziej do srodka jest normalne w przypadku Mazdy 3.
Taka jest konstrukcja zawieszenia. Temat ten juz byl walkowany na forum.
Nie ma tez mozliwosci regulacji katow kol. Tak musi byc i tyle.
Troche mnie dziwi, ze u Lukasa jest inaczej. Ciekaw jestem jak to jest zrobione.
Ja rowniez mam obnizone zawiesznie i praktycznie zadna zmiana w pochyleniu kola nie wystapila, a wszystkie parametry mam w normie.
Pochylenie gornej czesci kola jakby bardziej do srodka jest normalne w przypadku Mazdy 3.
Taka jest konstrukcja zawieszenia. Temat ten juz byl walkowany na forum.
Nie ma tez mozliwosci regulacji katow kol. Tak musi byc i tyle.
Troche mnie dziwi, ze u Lukasa jest inaczej. Ciekaw jestem jak to jest zrobione.
Ja rowniez mam obnizone zawiesznie i praktycznie zadna zmiana w pochyleniu kola nie wystapila, a wszystkie parametry mam w normie.
Widocznie Lukas ma wersję ciężarową
. Jak do samochodu zapakuje 5 osób to koła się prostują
.
A tak na poważnie to u mnie też koła górą nachylone są do środka a nie na zewnątrz.
A tak na poważnie to u mnie też koła górą nachylone są do środka a nie na zewnątrz.
Przed chwilą wróciłem z diagnostyki. Okazuje się że tylna oś była trochę rozregulowana. Po paru minutach i przekręceniu kilka razy kluczem, zbieżność jak i geometria każdego koła w samochodzie – idealna 
To i ja się podłącze pod temat, bo też mam efekt 'BMW" opony i fele mam seryjne. radzi89 pisze "że to normalne" moim zdaniem nie, tym bardziej na seryjnym zawieszeniu. Dodatkowo zapytam co może być przyczyną "tańcowania" tyłu na nierównościach? Amory raczej ok. Słyszałem że to mogą być jakieś gumy.
Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
jak ci rzuca doopa po wjechaniu na duza nierownosc to na 95% amor (kiedy nie dziala zostaje tylko sprezyna, ktora nie tlumi tylko wtedy poteguje wybicie i rzuca tylkiem). Mialem taka nieprzyjemnosc focusem (a to przeciez ta sama plyta podlogowa), az pewnego pieknego dnia na zakrecie wjechalem w jakas dziure i jak mi zarzucilo tylkiem to przeoralem spory kawal pola, rolnik byl zadowolony.. pozniej w warsztacie sie okazalo ze amortyzator byl kompletnie zniszczony, co dziwne tylko 1 sztuka, drugi byl na 60%
- Od: 30 wrz 2009, 17:52
- Posty: 269
- Skąd: Opole
- Auto: Mazda 3 1,6 MZ-CD 2005 lift
uszatyy nie tak, że rzuca od razu, a dziury to ja raczej omijam
.Na nierównościach czasami czuje jak trochę mi tyłkiem dziwnie zamiata, nie bronie się przed ideą zużytego amora. Ale jeździłem wieloma autami z wybitymi amorami kompletnie z tyłu i takiego efektu nie było.
Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
hehe Ja zauważyłem to już podczas zakupu u znajomego bo miał dwie na podwórku i jedna miała proste a moja pochylone.Podobno pochylenie koła jest dopuszczalne tylko nie pamiętam czy o 1 cm czy jeden stopień.pzdr
Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
Tak samo jest u mnie. Po zakupie auta zwróciłem na to uwagę i też byłem trochę zaniepokojony. Ale auto trzymało się drogi,jechało prosto, opony równomiernie zebrane, to dałem sobie spokój i doszedłem do wniosku, że ten typ tak ma 

"Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem." – "Pozdrawiam" Dr House
Tak wiec panowie, byłem dzisiaj zakładać zimówki i po założeniu zajechałem do ASO. Powiedziano mi że nie ma żadnej regulacji konta POCHYLENIA koła w tylnym zawieszeniu, po dłuższej rozmowie i moim płaczu powiedzieli, że jest tylko drobna regulacja zbieżności nic więcej nie chcieli powiedzieć nawet mnie na sprawdzenie nie zaprosili. Tak więc pojechałem do innego serwisu, i po raz trzeci już usłyszałem, że nie ma możliwości ustawienia konta pochylenia tylnych kół ewentualnie można wymienić piasty ( co mnie zabiło)
Jednak w moim przypadku po badaniu geometrii okazało się, że prawe koło ma przekroczoną normę pochyłu o AŻ 1,24 stopnia lewe zaś jest pochylone ale w normach się mieści. Miły Pan, który oglądał tylne zawieszenie powiedział, że musi poprawić zbieżność prawej strony, po regulacji na Mimośrodzie kąty obu kół tylnych mieszczą się w normie.
W moim przypadku na oko widać było że oba koła z tyłu są pochylone (góra do środka), na alusach wydawało się to symetryczne ( prawe lewe), jednak po zmianie na zimówki przejechaniu około 12 Km, mi się wydawało że lewe jest proste a prawe pochylone. Więc coś w tym jest.
Dodam też, że podobno w sytuacji znacznego pochylenia koła ( tył) inaczej ustawia się zbieżność. ( info od speca)
Jednak w moim przypadku po badaniu geometrii okazało się, że prawe koło ma przekroczoną normę pochyłu o AŻ 1,24 stopnia lewe zaś jest pochylone ale w normach się mieści. Miły Pan, który oglądał tylne zawieszenie powiedział, że musi poprawić zbieżność prawej strony, po regulacji na Mimośrodzie kąty obu kół tylnych mieszczą się w normie.
W moim przypadku na oko widać było że oba koła z tyłu są pochylone (góra do środka), na alusach wydawało się to symetryczne ( prawe lewe), jednak po zmianie na zimówki przejechaniu około 12 Km, mi się wydawało że lewe jest proste a prawe pochylone. Więc coś w tym jest.
Dodam też, że podobno w sytuacji znacznego pochylenia koła ( tył) inaczej ustawia się zbieżność. ( info od speca)
Ostatnio edytowano 16 paź 2010, 00:59 przez Blumek, łącznie edytowano 1 raz
Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
Pochylenie kół to norma -zawieszenie wielowahaczowe
U mnie rowniez jest podobnie, w moim poprzednim aucie fordzie focusie bylo podobnie i nie mialo to zadnego negatywnie wplywu na opony czy prowadzenie. Poprostu to zawieszenie w taki sposob ma byc ustawione.
W focusie mialem regenerowaną tylna belke (cale tylne zawieszenie) pamietam ze wtedy z servisu forda kupilem dwie specjalne sruby do ustawiania zbieznosci. W mazdzie one tez sa, mozna je zobaczyc na belce...
U mnie rowniez jest podobnie, w moim poprzednim aucie fordzie focusie bylo podobnie i nie mialo to zadnego negatywnie wplywu na opony czy prowadzenie. Poprostu to zawieszenie w taki sposob ma byc ustawione.
W focusie mialem regenerowaną tylna belke (cale tylne zawieszenie) pamietam ze wtedy z servisu forda kupilem dwie specjalne sruby do ustawiania zbieznosci. W mazdzie one tez sa, mozna je zobaczyc na belce...
- Od: 23 mar 2010, 02:47
- Posty: 133
- Skąd: Sandomierz-Tarnobrzeg
- Auto: Mazda 3
CiTD 109KM 2005
Ford Mondeo MK4
, tu się z Tobą nie do końca zgodzę, są normy. Nie jeździmy, BMkami. Przed kupnem auta zwracałem uwagę właśnie na pochylenie tylnych kół i w 75 % Madzie maiły "na oko oczywiście" koła pionowo. W kolegi Fokusie który jest raczej zajeżdżany też wyglądają na proste. Ludzkie oko nie wychwyci 0,5 stopnia odchyłu jednak 1 da rade załapać jak ktoś się uprze.mazz777 napisał(a):Pochylenie kół to norma
Co do śrub zbieżności z tyłu to spotkałem się z dwiema wersjami... śruba+tuleja lub śruba w kształcie owalu.
Ja się nie upieram, że koła z tyłu nie mają być pochylone "trochę" w moim przypadku było za bardzo.
Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
Witam ja nie wiem czy mój problem jest związany z zbieżnością dlatego chciałbym prosić was o pomoc. Czy jest możliwe, że spowodu złej zbieżności (samochód ściąga lekko w prawo) skręcając kierownicą w lewo wyczuwa się wiekszy opór niż w prawo? Czy przyczyna leży gdzieś indziej?? I jeszcze jedno gdzie byście polecili ustawić zbieżność na śląsku.
- Od: 2 maja 2010, 22:47
- Posty: 19
- Auto: mazda 3 sedan 1.6 benz. 2004r
ziomek85 napisał(a):Czy jest możliwe, że spowodu złej zbieżności (samochód ściąga lekko w prawo)
Jak najbardziej
ziomek85 napisał(a):skręcając kierownicą w lewo wyczuwa się wiekszy opór niż w prawo?
Sama zła zbieżność raczej takiego efektu nie powoduje, i w obie strony kręcić powinno się tak samo lekko.
Madzia Forever :)
- Od: 5 lut 2007, 23:44
- Posty: 930
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości