Zakup silnika czy remont starego?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Renesis » 2 mar 2011, 17:23

Ale z robocizną, prawda? :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 gru 2009, 23:35
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Auto: Kiedyś 323F
Teraz E91

Postprzez bazyl wspaniały » 2 mar 2011, 20:45

No tak :)
Obrazek
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2006, 19:10
Posty: 3713 (0/2)
Skąd: stalowa wola
Auto: ś.p 626 GE FP
ś.p 626 GE KL
ś.p XEDOS9 KF
ś.p Fiesta 1,3
Grand Caravan 3.3LPG :D
Virago 535

Postprzez Renesis » 2 mar 2011, 22:46

Poważnie mówisz ?! To zmienia w ogóle mój sposób myślenia na ten motor. Jak wiadomo trudno kupić V6 w dobrym stanie :| Dlatego przymieżając się do kupna w niedalekiej przyszłości zakładałem, że remont będzie konieczny. Po prostu wolałem, być na to przygotowany. A jak wiadomo, 3 tys. to nie 5 tys... <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 gru 2009, 23:35
Posty: 132 (0/1)
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Auto: Kiedyś 323F
Teraz E91

Postprzez bazyl wspaniały » 2 mar 2011, 22:53

Wiesz, zależy kto i jak robi.
W moim X9 remont silnika robiony był 2x w ciągu roku. Pierwszy mechanik (nie mówię że zły) zna się ale na vw+pochodne i inne francuzy. Do zagadnienia podszedł po niemiecku i po 10tyś kilometrach tłok zaczoł się odbijać od głwowicy, a olej żarł tak samo jak prze remontem. 2500zł w błoto, no może nie całe bo rozrząd się nie rozsypał.
Miesiąc temu robiony był remont przez faceta który zna te silniki i teraz silnik działa jak trzeba.
Obrazek
"... prędkość była ok, to zakręt był za wąski..."
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2006, 19:10
Posty: 3713 (0/2)
Skąd: stalowa wola
Auto: ś.p 626 GE FP
ś.p 626 GE KL
ś.p XEDOS9 KF
ś.p Fiesta 1,3
Grand Caravan 3.3LPG :D
Virago 535

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

Moderator

Moderatorzy Moto