Spryskiwacze nie działają na mrozie – zamarzła pompka

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Neonixos666 » 8 gru 2010, 23:25

no dobra. To komu jeszcze zamarzły spryskiwacze? :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9510 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Yazeen » 9 gru 2010, 13:45

mi zamarzły w zeszłym roku... Zamarzł płyn w spryskiwaczu. Wstawiłem do najbliższego mechanik, wrzucił pod samochód ogrzewnice i zamarznięty płyn puścił. Można próbować na jakiś zamkniętych parkingach podziemnych. W Wawie można próbować w Złotych tarasach..tylko że płaci się za godzinę parkingu..:)
Yazeen
Mazda 323F VI (BJ), 2.0 DiTD,
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2009, 14:10
Posty: 137
Skąd: Warszawa
Auto: Citroen Xsara Picasso SX Pack, 1.6 16v, 2007r.
poprz. M 323F BJ, 2.0 DiTD, 2002 r.

Postprzez BartekD » 15 gru 2010, 12:17

Witam wszystkich. Miałem problem milczących i zamarźniętych silniczków. Ale szybko sprawę załatwiłem. Postawiłem autko na troszkę w cieple, potem zagotowałem czajnik wody, wrzątek wlałem do pojemniczka na płyn i polałem go od zewnątrz. Zamknąłem pojemniczek, troszkę poczekałem. Silniczki ruszyły, wypompowałem cały stary płyn i wodę i wlałem nowy płyn. Jak narazie spryskiwacze działają.
Forumowicz
 
Od: 15 gru 2010, 11:59
Posty: 34
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323F BJ 1.3 2001

Postprzez freshbratek » 15 gru 2010, 21:01

Mi pomimo zalanego zimowego płynu już kilka razy zamarzły spryskiwacze.
zauważyłem że płyn który woże ze soba w bagażniku nie zamarzł wiec o co chodzi ????
Sprawa banalnie prosta bo w ostatnich dniach strasznie padał śnieg, więc musiałem regularnie odśnieżać mazdę. zmiatając warstwe śniegu z maski musiałem nabić śniegu w końcówki spryskiwaczy i problem gotowy;/
Sposób na to jest jeden skuteczny chodź może wyglądać troche głupio .... należy POCHUCHAĆ :) <jupi>
Uważaj mam Mazde i nie zawaham się jej użyć !!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 lut 2008, 16:45
Posty: 351
Skąd: wawa
Auto: 323F BJ 2.0 TDVI 2001

Postprzez Neonixos666 » 16 gru 2010, 00:38

Ja tam odśnieżam też i mi nie zamarzają nawet przy ostrych mrozach, ćwiartka denaturatu i na full płyn zimowy nie mam problemu.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9510 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Pi83 » 23 gru 2010, 15:30

Podczas mrozów padły mi oba spryskiwacze. Auto kupiłem niedawno, tuż przed zimą i spryskiwacze działały, ale nie wiedziałem jaki płyn był w środku. Po wypsikaniu wszystkiego dolałem płyn zimowy, ale i tak padły. Teraz jak przyszła odwilż, to przód zaczął działać, ale tył nie. Pompka działa bo po pierwsze ją słychać, a po drugie po kilku naciśnięciach spryskiwacza tylnego zauważyłem, że po stronie pasażera, na prawo od schowka zaczął mi kapać płyn. Płyn kapie jak załączam spryskiwacz na tył. Ktoś może powiedzieć jak tam wygląda instalacja. Nie wiem narazie jak się tam dostać i zastanawiam się, czy wężyk jest zatkany i np. gdzieś na jakimś łączeniu się rozszczelnił, czy może zrobiła się dziura w wężyku. W wolnej chwili może uda się komuś odpisać pomimo świątecznego zabiegania?

PS: Po tym zauważyłem też, że nie gra mi prawy głośnik w drzwiach z przodu i się zastanawiam, czy on nie grał od początku i nie zauważyłem, czy może ten wyciekający płyn spowodował jakieś zwarcie. Idą tam pewne też gdzieś kable od nagłośnienia?
Forumowicz
 
Od: 3 gru 2010, 22:05
Posty: 41
Auto: Mazda 323

Postprzez Borys » 23 gru 2010, 17:01

Rurka do tylnego spryskiwacza idzie prawym słupkiem (po zdjęciu plastiku ją widać) i dalej krawędzią dachu (tu już trzeba ściągać podsufitkę).
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez Bear11 » 29 gru 2010, 15:34

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Mam ten sam problem powtarza się drugi rok z rzędu to drugi sezon jazdy moja Bj-ką. Otóż tak samo miałem w zeszłym roku wypsikałem cały płyn nie mogłem dolać od razu dopiero po kilku godzinach i przód działa a tył nie już rozglądałem się za nowym silniczkiem(w zeszłym roku) bo nie było słychać jak pracuje ale schodziło i jakoś w trasie niechcący przekręciłem dźwignię.... zadziałał. Działał znowu do takiej samej sytuacji w tym roku, ta sama bajka..... Myślałem że odpuści znowu było parę dni z plusową temperaturą ale niestety. Wczoraj wlałem do zbiorniczka płynu do odmrażania szyb podobno skuteczny do 45 stopni nie pomogło dostałem się do wężyka z tyłu jest pod światłem zaślepka na dwa plastikowe kołeczki zdjąłem końcówkę dmuchnąłem drożny jak ta lala... przy okazji jak ktoś będzie rozbierał to plastikowa końcówka tego wężyka ma zaworek zwrotny z kuleczką trzeba go zdjąć żeby dmuchnąć. Jak aura pozwoli dzisiaj spróbuję rzucić od dołu zdejmując nadkole. Myślę że mam albo silniczek na wykończeniu – podobno rdzewieją szybko, albo jak płyn się kończy przez pompkę leci piana i niema ona takich parametrów zamarzania jak niespieniony płyn więc spróbuję sprawdzić silnik może podmuchać ciepłym powietrzem. No chyba że poczekam do ocieplenia ale aż skóra na plecach mi cierpnie jak słyszę szorującą wycieraczkę na tylnej szybie...... Pozdro papa
Bear11
 

Postprzez Neonixos666 » 29 gru 2010, 18:08

jak w lato działa to nie masz co się czepiać pompki. Może prąd nie dochodzi do pompki i raz działa a raz nie, a przy niższych temp szczególnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9510 (52/242)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez siwy-84 » 12 sty 2011, 21:54

witam
mam nastepujący problem. nie działą mi kontrolka niskiego poziomu płynu spryskiwaczy, żarówke wymieniłem i dalej nic. po przekręceniu zapłonu gdy zapalaja sie wszystkie kontrolki to od spryskiwaczy i tak sie nie zapala.
gdzie szukać przyczyny? czujnik w zbiorniczku?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 lip 2010, 10:53
Posty: 140
Skąd: Kutno
Auto: Mazda 323f BJ '98 2.0ditd 90KM +

Postprzez Borys » 12 sty 2011, 23:51

Jeśli twoja mazda nie ma spryskiwaczy reflektorów to prawdopodobnie ta kontrolka nigdy nie działała.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez aleks » 12 sty 2011, 23:59

freshbratek napisał(a):Mi pomimo zalanego zimowego płynu już kilka razy zamarzły spryskiwacze.
zauważyłem że płyn który woże ze soba w bagażniku nie zamarzł wiec o co chodzi ????
Sprawa banalnie prosta bo w ostatnich dniach strasznie padał śnieg, więc musiałem regularnie odśnieżać mazdę. zmiatając warstwe śniegu z maski musiałem nabić śniegu w końcówki spryskiwaczy i problem gotowy;/
Sposób na to jest jeden skuteczny chodź może wyglądać troche głupio .... należy POCHUCHAĆ :) <jupi>
Ja w takim wypadku stosuję płyn do odmrażania szyb.Jeżeli przymarzły same spryskiwacze to zawsze zadziałało.
Początkujący
 
Od: 15 cze 2010, 15:45
Posty: 18 (0/1)
Skąd: okolice Ostrołęki
Auto: 323f bj 1,6 16v sportive 2001r.

PostTen post został usunięty przez Borys 13 sty 2011, 00:12.
Powód: dubel

Postprzez GroMo » 13 sty 2011, 22:18

Wczoraj na mieście widziałem BJ z przed liftu ze spryskiwaczami reflektorów. Była jakaś tak wersja czy to raczej samoróbka??
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2008, 16:48
Posty: 145 (0/2)
Skąd: Łódź
Auto: TrzyDwaTrzy eF BeJot

Postprzez Borys » 13 sty 2011, 22:31

Przedliftingowych osobiście nie widziałem, ale wg. EPC to możliwe.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez zsuetam33 » 17 sty 2011, 21:54

Witam,
udało mi się dzisiaj znaleźć czas i sprawdzić moje pompki, więc samochód na lewarek, zdjąłem koło, męczarnia z odkręceniem plastikowych osłon i moim oczom ukazał się syf i malaria. Cały zbiornik spryskiwaczy był od błota szlamu i innego brudu. Obie pompki były zasyfiałe z tym że jedna nie działała (ta na tył) okazało się po wyłożeniu i wyczyszczeniu że ma pęknięcie wzdłuż obudowy i jest wybrzuszona.
Widocznie dostało się troche wody, która zamarzła i rozsadziła pompkę od środka.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5d6 ... 97e8a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d85 ... b1a1d.html
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 13 kwi 2010, 20:35
Posty: 13
Skąd: Gdynia
Auto: była Mazda 323F DiTD 2.0 98'
jest Citroen Xsara 2.0 HDI 01'

Postprzez mbydlinski » 30 sty 2011, 13:24

Witam Jakie mogą być powody że nie leci płyn z dysz (nie słychać w ogóle pompki)?
Czy od razu mogę szukać nowej pompki do spryskiwaczy czy może najpierw posprawdzać jakieś przekaźniki, dolać płynu, jakieś bezpieczniki po prostu od czego zacząć. Ni z gruchy ni z pietruchy dzisiaj pompka nawet nie zajęczała. Ewentualnie proszę o podpowiedzi gdzie szukać jakiś zamienników lub czy są dostępne oryginały w normalnych cenach. (po zdjęciach na allegro wygląda jakby z 626ge była taka sama pompka jak w Xedosie dlaczego więc do 626 kosztuje 30zł a do xedosa 50zł – ludzie w Polsce to skurw.... oszuści i naciągacze)
Xedos CA '92
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 cze 2010, 22:18
Posty: 173
Skąd: Rybnik
Auto: MONDEO MK3 2.0TDCI 115KM + CHIP

Postprzez Grzes4510 » 25 lut 2011, 12:41

Niestety pompka do wymiany i tu problem w mojej mieścinie miły pan powiedział że taką pompkę to tylko przez ASO mi zamówi tylko koszt to napewno grubo ponad 100. Skąd wiedział jak nawet w komputer nie patrzył ?? Chce mnie naciągnąć. Gdzie kupie taką pompkę ??
Forumowicz
 
Od: 29 sty 2010, 21:33
Posty: 48
Skąd: Świętokrzyskie
Auto: Mazda 323F 2.0DiTD 90KM

Postprzez Borys » 25 lut 2011, 21:48

Od Tico pasuje podobno ;)
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez zsuetam33 » 27 lut 2011, 19:01

Ja kupiłem używke na @llegro za 30 zł spisuje się świetnie :) ale od tico jest identyczna na @llegro od 12 zł nówka.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 13 kwi 2010, 20:35
Posty: 13
Skąd: Gdynia
Auto: była Mazda 323F DiTD 2.0 98'
jest Citroen Xsara 2.0 HDI 01'

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323