Pulsujące światła,podświetlenia deski rozdzielczej oraz spadające obroty Mazda 626 GF

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Fitter » 9 lut 2011, 21:23

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Chciałbym przedstawić swój problem z moją Madzią,może ktoś miał podobny i będzie mogł mi coś podpowiedzieć.
A mianowicie,zakupiłem rok temu mazde 626 2.0B GF 98rok,wszystko było ok,aż do przedwczoraj,wtedy postanowiłem udać się do elektryka ponieważ usłyszałem że wyje łożysko w alternatorze.Elektryk rozebrał alternator i okazało się,że na regulatorze napięcia są ślady nadpalenia(przypalony plastik),więc powiedziałem aby wymienił i to.Dzisiaj pojechałem o umówionej godzinie po odbiór auta no i się zaczęło.Odpalam samochód i widze, że światła pulsują,podświetlenie deski rozdzielczej również, włączyłem ogrzewanie tylnej szyby i wtedy spadły obroty tak że prawie zgasła.Pytam "magika" co jest grane a on mówi,że najprawdopodobniej uległ uszkodzeniu ponownie regulator napięcia( ten który zmienił),stwierdził że w puszce bezpiecznikowej nie było bezpiecznika,( tego głównego od napięcia 100A) tylko były tam połączone przewody.Jak myślicie szanowni koledzy czy mogło to być przyczyną spalenia się stabilizatora napięcia??Załamałem się szczerze mówiąc,ponieważ wszystko było ok,pojechałem do elektryka tylko z piszczącym łożyskiem,nie było czegoś takiego jak te objawy j/w. Elektryk powiedział ,że jeżeli wymieni regulator i będzie to samo tzn że coś stało się z płytą sterującą (z komputerem).Nie wiem co o tym myśleć,ponieważ auto było sprawne,a po tej "naprawie" jest tragedia... :( Proszę o jakies sugestie,może ktoś miał podobny przypadek??
Dodam jeszcze,że napięcie na alternatorze też nie jest stałe i się waha.(też pulsuje)
ps.przeszukałem forum i nie znalazłem za wiele w moim temacie.Jeżeli źle założyłem temat to proszę Admina o podpowiedź co zmienić.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 lut 2011, 20:52
Posty: 7
Skąd: z BRD
Auto: Madzia 626 GF 2.0B 98r. sedan

Postprzez piasek2006 » 9 lut 2011, 21:41

Goń go i niech to ci naprawia jak spartolił, najprędzej sam coś uszkodził w alternatorze a teraz winę zwala na coś innego. Nie daj takich mechaników nie brakuje
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lip 2010, 12:05
Posty: 45
Skąd: WZW i okolice
Auto: Mazda 626 GF 1997
2.0 benzynka + LPG

Postprzez umcyk » 9 lut 2011, 22:12

nie daj sie zbyc!! Skoro bylo dobrze, a po jego "naprawach" cos sie sypie to znaczy ze spapral robote. Porzadny elektryk sprawdza wpierw miernikiem, dopiero potem rozbiera i POWINIEN sprawdzic na stanowisku, a dopiero montaz w aucie. JEstem ciekaw co by powiedzial, jakby NIE DAJ BOZE spalilo sie cos wiecej.
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 21:44
Posty: 659 (0/10)
Skąd:
Auto: umcykowoz:)
626 GF 2.0 115KM rok 2000
Pb + LPG

Postprzez Fitter » 9 lut 2011, 23:25

Elektryk tłumaczył się tym,że nie ma możliwości sprawdzenia tego regulatora który jest w naszych mazdach zwykłym miernikiem ponieważ jest on połączony z komputerem(nie znam się na tym zbytnio więc nie wiem jak jest rzeczywiście).Cały czas mam nadzieje,że bedzie to własnie ten nieszczęsny regulator napięcia.Zanim oddałem samochód do warsztatu to było widać delikatnie różnice w jasności świateł zaraz po odpaleniu ale po dodaniu gazu było ok,teraz jest ewidentne miganie.Jestem zdziwiony,że ten właśnie elektryk ma z tym problem gdyż jest uznawany praktycznie za najlepszego w moim mieście,zawsze sobie radził nawet z poważniejszymi usterkami.Poczekam,może ktoś z forumowiczów miał podobny przypadek i coś mi doradzi,na co zwrócić uwagę i czym ewentualnie "zagiąć" nieuczciwego mechanika(jeżeli takim jest).
pozdrówka koledzy.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 lut 2011, 20:52
Posty: 7
Skąd: z BRD
Auto: Madzia 626 GF 2.0B 98r. sedan

Postprzez umcyk » 10 lut 2011, 14:46

zajrzyj tutaj viewtopic.php?f=125&t=45739
moze cosik Ci podpowie
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 21:44
Posty: 659 (0/10)
Skąd:
Auto: umcykowoz:)
626 GF 2.0 115KM rok 2000
Pb + LPG

Postprzez Fitter » 10 lut 2011, 16:27

umcyk napisał(a):zajrzyj tutaj viewtopic.php?f=125&t=45739
moze cosik Ci podpowie

Dzięki kolego,przeczytałem i nie ma niestety nic konkretnego :( Jedynie kolega maxior miał bardzo podobny przypadek ,ale nie napisał konkretnie co było przyczyną,pisał o wadliwym mierniku a nie napisał nic tym co było powodem spadających obrotów...
Qrcze chyba mnie to zagryzie do poniedziałku :( wtedy ma być następny regulator napięcia,jeżeli się uda to napewno dokładnie opisze swój przypadek bo wiem jak może to być czasami dla kogoś bardzo istotne...
puki co czekam dalej na jakieś podpowiedzi.
dzięki wielkie i pozdro
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 lut 2011, 20:52
Posty: 7
Skąd: z BRD
Auto: Madzia 626 GF 2.0B 98r. sedan

Postprzez alezandra » 10 lut 2011, 17:54

Fitter zacytuję samą siebie z innego tematu, mam nadzieje ze pomogę, ale objawy miałam identyczne:

W mojej GF dość długo borykałam się ze spadkami napięcia przy włączaniu różnych urządzeń, odczuwalne były szyby, klimatyzacja. Winnym całego zła był nieodpowiedni regulator napięcia przy alternatorze. Otóż podobno są montowane różne przez różnych mechaników/elektryków. W końcu trafiłam na speca elektryka i jak tylko zobaczył jaki mam regulator i alternator ! powiedział że do wymiany. Jeśli dobrze pamiętam chodziło o to że miałam alternator z wtyczką "pd" a regulator został zamontowany z wtyczką "ls" co nie miało prawa bytu, po wymianie na ten z dobrą wtyczką problemy się skończyły... powodzenia i pozdrawiam
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 18 sty 2010, 10:17
Posty: 23
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GF 2.0 '99 r.

Postprzez Fitter » 10 lut 2011, 19:22

Dziękuje bardzo alezandra.Właśnie dzwoniłem do elektryka i zasugerowałem mu to co mi napisałaś,elektryk powiedział ,że to jest logiczne że musi być z wtyczką pd (no bo co miał powiedzieć ;) )Zobaczymy co zadziała,obawiam się tylko że włożył ten własnie z wtyczką is coś spierniczył konkretniej...zresztą sam stwierdził w rozmowie,że wkładając własnie nieodpowiedni regulator można narobić bigosu...
jeszcze raz bardzo dziękuje i pozdrawiam!
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 lut 2011, 20:52
Posty: 7
Skąd: z BRD
Auto: Madzia 626 GF 2.0B 98r. sedan

Postprzez VeryCoolMan » 11 lut 2011, 00:27

Fitter napisał(a):Zanim oddałem samochód do warsztatu to było widać delikatnie różnice w jasności świateł zaraz po odpaleniu ale po dodaniu gazu było ok

i nic nie migotało? ani ciut ciut? jak się wpatrzyłeś?
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez Fitter » 11 lut 2011, 00:43

VeryCoolMan napisał(a):
Fitter napisał(a):Zanim oddałem samochód do warsztatu to było widać delikatnie różnice w jasności świateł zaraz po odpaleniu ale po dodaniu gazu było ok

i nic nie migotało? ani ciut ciut? jak się wpatrzyłeś?

Nic kompletnie, to wydawało się całkiem normalne,tylko po dodaniu gazu po odpaleniu było widać takie jakby delikatne przejście,minimalnie jasniejsze światła się robiły.Chyba ,że pulsowanie było tak delikatne ,że po prostu tego nie zauważałem.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 lut 2011, 20:52
Posty: 7
Skąd: z BRD
Auto: Madzia 626 GF 2.0B 98r. sedan

Postprzez Fitter » 15 lut 2011, 00:44

Witam.
Odebrałem dzisiaj madzie od elektryka,wszystko jest już ok jeżeli chodzi o światełka,nic już nie pulsuje,napięcie trzyma równiutko,zarówno po obciążeniu jak i bez.Zdaniem elektryka winny był bezpiecznik na głównym przewodzie (100A) a w zasadzie niby go nie było,podobno był jakoś zagnieciony.Ja i tak uważam, że elektryk włożył nieodpowiedni regulator napięcia i dlatego były takie cyrki...(no ale przecież się nie przyzna ;) ).Czyli to mam z głowy,ale jest coś co mnie nadal nie pokoi, a mianowicie gdy autko się rozgrzeje po wkręceniu go na obroty i odpuszczeniu gazu gdy spadnie już do minimalnych obrotów i po ponownym dodaniu gazu słychać jakieś odgłosy(takie jakby gwizdnięcie),tak jakby właśnie zacierało się jakieś łożysko,słychać to z prawej strony silnika,myślałem że to właśnie łożysko w alternatorze,elektryk też to potwierdził :( wymienił i dalej jest to samo.Zastanawiam się czy nie jest to czasem któraś z rolek od rozrządu. <co?> Jak myślicie koledzy czy jest to prawdopodobne,że tak właśnie by się to mogło objawiać?
A więc reasumując całą tą moją "przygode" , dochodzę do wniosku że była ona zupełnie niepotrzebna,tydzięń bez auta,kupę nerwów,lżej o 320pln a problem i tak pozostał :(
Pozdrawiam i nie życzę takich "przygód"!

ps.regulator napięcia w modelu GF powinien mieć wtyczkę własnie z oznaczeniem PD, tak jak pisała alezandra.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 lut 2011, 20:52
Posty: 7
Skąd: z BRD
Auto: Madzia 626 GF 2.0B 98r. sedan

Postprzez umcyk » 15 lut 2011, 22:49

a czy ktos jest w stanie zrobic fotki, albo jakos schematycznie wytlumaczyc jak wygladaja poszczegolne wtyczni PD i IS ??
ja tez mam podobne problemy z wzbudzeniem alternatora (jak tylko dotkne gazu to wszystko wraca do normy) i chcialbym wejsc pod autko i sprawdzic czy mam odpowiednia wtyczke. Z gory dzieki i pozdrawiam
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 21:44
Posty: 659 (0/10)
Skąd:
Auto: umcykowoz:)
626 GF 2.0 115KM rok 2000
Pb + LPG

Postprzez Fitter » 16 lut 2011, 17:43

umcyk napisał(a):a czy ktos jest w stanie zrobic fotki, albo jakos schematycznie wytlumaczyc jak wygladaja poszczegolne wtyczni PD i IS ??
ja tez mam podobne problemy z wzbudzeniem alternatora (jak tylko dotkne gazu to wszystko wraca do normy) i chcialbym wejsc pod autko i sprawdzic czy mam odpowiednia wtyczke. Z gory dzieki i pozdrawiam

Ja niestety nie zrobiłem fotki,nie wpadłem na to.Ale myśle ,że z zewnątrz wtyczki wyglądają tak samo.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 9 lut 2011, 20:52
Posty: 7
Skąd: z BRD
Auto: Madzia 626 GF 2.0B 98r. sedan

Postprzez 1981nilson » 28 gru 2014, 00:18

Ja mam wahania obrotów (spadki do 200 a czasem do 0). Jak podnoszę, bądź opuszczam szybę lub załączam ogrzewanie tylnej szyby to delikatnie przygasają światła i tak jakby silnik dostawał więcej obciążenia. Mam wymienione przewody wysokiego napięcia. A może to alternator?
1981nilson
 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6