Bimbak napisał(a):no ale przed zakrętem kotwica i wszyscy którzy wcześniej ładowali na wstecznym teraz mają okrążenie przewagi
Vejron szeroki jest – jak się dobrze człek ustawi to boidupy komputrowe nie będą ryzykować stłuczki przy wyprzedzaniu na zakręcie – sprawdzone na Nurburgu

Fakt faktem, że na zakrętach to krowa nawet po maks odchudzaniu i innych zabawach, ale jest tak banalny w prowadzeniu, że aż nudny: prosta – pełny ogień, pod koniec oooooostre hamowanie, zakręt spokojnie (z chamskim zajeżdżaniem żeby nie wyprzedzili

) i znowu pełny ogień. Jak są tory na których jest długa prosta to nawet jak na zakręcie wyprzedzą to na prostej się bez problema odrabia

Bimbak napisał(a):Zonda R po modach jest niewiele wolniejsza a ma dałnforzzzz, tak samo ZR1 po RM i pełnych modach – ma ponad 900KM i waży tonę
No – dają radę, ale przy prędkościach >350km/h jednak lepsze przyśpieszenie ma ten francuz... W końcu 1300kg i 1300KM czyli 1KM/1kg a nie 0.9KM/1kg

Problemem jest tylko to, żeby nie uniósł się w powietrze na jakiejś nierówności

Bimbak napisał(a):Wczoraj zrobiłem brytoli tuscanem na srebro w B-Specu i widzę światełko w tunelu.
Jak Twój głąbek to tym sprzętem przejedzie na złoto to szacun

Mój wczoraj o północy skończył zawodowców

Warto trenować drugiego i trzeciego gościa?
Wkurza mnie system kar – na rajdach zauważyłem, że dostaje się karę jak uderzy się w bandę w taki sposób że oderwie się przednia oś od ziemi. Niestety jak się skoczy na hopie porządnie to też się dostaje karę mimo lądowania na trasie bez dotknięcia bandy (oś w powietrzu). Zdarzyła mi się przy tym fajna sytuacja (niestety nie nagrałem powtórki) – skoczyłem Deltą na dużej hopie na Alasce przy 270km/h – leciałem dłuuugo w powietrzu, (bo się okazało, że hopa z drugiej strony była wielką górą) i podczas lotu (trwającego z 8 sekund) wyprzedziłem Imprezę
