korozja nadkoli

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez mawa » 5 gru 2010, 22:28

Ja zrobiłem rdzę 2 miesiące temu i ... już znowu wyłazi rudy kolor ze szczeliny
na rancie błotnika :| Masakra jakaś. W ogóle z tym lakiernikiem, u którego to robiłem
to miałem trochę przejścia
(dodałem do wątku niepolecane warsztaty http://mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=71&t=91060)

Pytanie co robić dalej. Wygląda na to, że lakiernik poprawił mi tylko zewnętrzną warstwę,
a to co było wewnątrz zostawił w niewiadomym stanie :(
Nie wiem czy czekać z tym i znowu za jakiś czas dać komuś do roboty
(tym razem lepiej poszukam dobrego lakiernika) czy od razu coś robić?

Czy ktoś używał już może reperaturek do mazdy?
Przykładową znalazłem tutaj http://moto-portal.pl/sklep/mp/auto_cze ... 1984-6.php
Tylko, że to jest warstwa zewnętrzna. A co wtedy z wewnętrzną blachą? Wiecie
może czy też są reperaturki, czy wstawiać kawałki blachy karoseryjnej?

Poza tym zastanawiam się nad wymianą nadkoli z tych filcowych na plastikowe.

Zero odpowiedzi?
Chyba zabiłem ćwieka tym pytaniem o reperaturki ;). To jak, wstawiał
już ktoś reperatury do M6? :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2010, 19:13
Posty: 97
Skąd: Kraków
Auto: M6 GG LF

Postprzez mcbeth » 11 gru 2010, 12:28

Moja Madzia właśnie przeszła zabezpieczanie tylnych nadkoli. Zrobiłem to u lakiernika aby nie było od dołu czarno – a tam trzeba dać zabezpieczenie. To już był ostatni dzwonek. W końcu już 3 zimy od nowości minęły :| . Żałosne. Ciekawe, czy w GH jest choć odrobinę lepiej...
Czy ktoś sprawdzał jak się do tego problemu ma gwarancja "na blachy" ?
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Postprzez zetek » 11 gru 2010, 18:32

CO zrobić z korozją ???????????? NIC !!!!!!!!!!!!! Do póki nie masz dziury to nie ruszaj bo od tej pory będzie tylko gorzej. Dlaczego bo każdy lakiernik tylko sp....... . Zamiast wyczyścić zregenerowqać położyć podkład odczekać aż wyschnie, usiądzie, potem dobrą konserwację nałożyć i dobrze dwie warstwy pomalować to jest jakieś 10-14 dni. Który tak długo się będzie bawił. Bo mi zaproponował jak robiłem almerkę, że 2 dni i auto wraca do mnie. ZOstawiłem kumplowi, który nie jest lakiernikiem auto na dwa tygodnie i przez 4 lata nie mam ani centki na błotniku, a malował i robiłw garażu !!!
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 16:30
Posty: 298
Skąd: Rawicz
Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM

Postprzez koska40 » 18 gru 2010, 12:18

przez mawa » 05 gru 2010 22:28
Czy ktoś używał już może reperaturek do mazdy?

Witam
Mazda w ramach akcji serwisowej wstawiła mi reparaturki. Już druga zima i jest ok.
Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 22 cze 2006, 16:12
Posty: 19
Skąd: Kraków
Auto: M6'03 GG MZR-CD 136KM

Postprzez morgue4 » 29 sty 2011, 16:46

mazda3 też ma takie problemu z rudą? czy to tylko domena "szóstki"?
morgue4
 

Postprzez zetek » 30 sty 2011, 14:00

Chyba pytanie nie w tym dziale
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 16:30
Posty: 298
Skąd: Rawicz
Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM

Postprzez samu13 » 6 lut 2011, 17:08

U mnie niestety to samo na tylnych nadkolach <płacze> ale to nic w porównaniu z tym co zobaczyłem pod autem na oględzinach w trakcie kupowania auta :| w porównaniu do mojego starego forda mondeo z 94r. to masakra!wszystkie miejsca które pokryte są korozją, książkowo są podane na niniejszym forum ze 100% trafnością, nie zraziło mnie to jednak specjalnie bo autko przepiękne a z wiosny do gruntownej konserwacji :D
Forumowicz
 
Od: 4 lut 2011, 19:53
Posty: 35
Skąd: śląsk
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2003,2.0,136KM

Postprzez mądry » 6 lut 2011, 17:21

Moim zdaniem przyczyna nie leży tylko po stronie kiepskiego zabezpieczenia antykorozyjnego rantów tylnych błotników ale przede wszystkim po stronie zastosowanych nadkoli z tworzywa które świetnie magazynuje wodę. Jutro odprowadzam auto do lakiernika, pozbywam się rudej i montuję plastikowe nadkola które zachodzą na rant błotnika. Mam nadzieję że będę miał po kłopocie....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez eszo67 » 6 lut 2011, 20:00

[quote="mądry"]Moim zdaniem przyczyna nie leży tylko po stronie kiepskiego zabezpieczenia antykorozyjnego rantów tylnych błotników ale przede wszystkim po stronie zastosowanych nadkoli z tworzywa które świetnie magazynuje wodę. Jutro odprowadzam auto do lakiernika, pozbywam się rudej i montuję plastikowe nadkola które zachodzą na rant błotnika. Mam nadzieję że będę miał po kłopocie....[ /quote] ja to juz mam za soba zrobilem to we wrzesniu.pojezdze zobacze :)
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2010, 17:35
Posty: 222
Skąd: chelm-Zomergem
Auto: M6 Hatchback MZR-CD 136HP 2005r.

Postprzez Pankuba » 7 lut 2011, 01:59

mądry napisał(a):Moim zdaniem przyczyna nie leży tylko po stronie kiepskiego zabezpieczenia antykorozyjnego rantów tylnych błotników ale przede wszystkim po stronie zastosowanych nadkoli z tworzywa które świetnie magazynuje wodę.

To tworzywo i jego ułożenie może jakieś tam znaczenie mieć, ale dla porównania: nadkola w 626 GF są wyłożone innym materiałem, nie chłonącym wilgoci i nie przylegają w zasadzie do rantów tak jak w GG. A GF z zajętymi tylnymi błotnikami chyba częściej spotkasz niż zdrowe :| .

Powodzenia.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez jarmo » 5 mar 2011, 17:21

Czy ktoś poradził sobie z rdzą na tylnych błotnikach i może polecić warsztat, który to zrobi na terenie Śląska, ew. Małopolski? Nie chcę, żeby za rok znowu z tym walczyć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 gru 2010, 18:46
Posty: 34
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 6 GG 2.0 LF 141 KM HTB 2004

Postprzez mawa » 19 kwi 2011, 19:05

eszo67 napisał(a):ja to juz mam za soba zrobilem to we wrzesniu.pojezdze zobacze :)

I jak tam rdza, wylazła po zimie czy jest OK? Masz może gdzieś foty tych plastikowych nadkoli u siebie na aucie? I pytanie czy pasowały bez problemu?
U mnie niestety po zimie znowu trochę wylazło i nie wiem co z tym cholerstwem teraz robić.
Zastanawiam się czy może końcem lata dać do konserwacji, żeby wyczyścili same ranty, położyli
jakąś warstwę na rdzę, baranek i lakier + plastikowe nadkola.. I bez lakierowania błotnika – jedynie sam rant.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2010, 19:13
Posty: 97
Skąd: Kraków
Auto: M6 GG LF

Postprzez eszo67 » 20 kwi 2011, 01:08

Jak narazie jest ok czysto.w piatek bede myl i woskowal autko to zrobie foty i postaram sie wrzucic.nadkola pasowaly bez problemu kupowane z AUTO VIP na aledrogo.
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2010, 17:35
Posty: 222
Skąd: chelm-Zomergem
Auto: M6 Hatchback MZR-CD 136HP 2005r.

Postprzez jarekfish » 20 kwi 2011, 11:20

Witam,
W mojej mazdzie 6 takze pojawia sie podobny problem. Mysle ze rozwiazanie przedstawione przez mawa jest odpowiednie tj. czyszczenie , zabezpieczenie antykorozyjne i lakier w takim miejscu jak ranty w zupelnosci wystarczy. Czy mozecie Panowie polecic kogos w Krakowie i okolicach kto zrobi to porzadnie i solidnie ? Kojarze Auto Serwis na Kedzierzynskiej 8, ale nie znam opini na jego temat.
jarekfish
 

Postprzez mawa » 20 kwi 2011, 12:27

jarekfish napisał(a):Czy mozecie Panowie polecic kogos w Krakowie i okolicach kto zrobi to porzadnie i solidnie ? Kojarze Auto Serwis na Kedzierzynskiej 8, ale nie znam opini na jego temat.

To ja też się chętnie dowiem gdzie to dobrze zrobić w Krakowie :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2010, 19:13
Posty: 97
Skąd: Kraków
Auto: M6 GG LF

Postprzez Wojtek » 20 kwi 2011, 12:45

a moze koledzy powinni zapytac sie o te warsztaty w odpowiednim dziale?

viewforum.php?f=101

po to jest tamten dzial...

dziekuje...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez denysz » 21 kwi 2011, 22:33

Witam,


We wrześniu 2010 sprowadziłem upragnioną Mazdę 6 (1.8 16V) z Holandii, zadowolony jestm bardzo z zakupu ale niestety coraz więcej rudego koloru zaczeło się pojawiać na [jakich?] nadkolach, a że już o podwoziu nie wspomnę <płacze> .
Czy macie jakiegoś "Majstra" godnego uwagi we Wrocławiu który mógłyby się zająć tym tematem.
Ile może kosztować taka ochrna antykorozyjna podwozia?
denysz
 

Postprzez Wojtek » 21 kwi 2011, 22:53

moze kolega przeczyta posta wyzej?

jest dzial na naszym forum o warsztatach...
Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
 
Od: 21 gru 2013, 13:44
Posty: 17519 (110/482)
Skąd: UK
Auto: Renault Arkana E-Tech
Renault
Mii FR-line 1.0 75KM

Postprzez Martinator » 10 maja 2011, 20:03

Pioteq25 napisał(a):
mcbeth napisał(a):Czyli jadąc po kolei:
1. Czyszczę ranty nadkoli z góry i z dołu (myję, suszę)
2. Papierem zdzieram purchle i oczyszczam z rdzy (do czystej blachy), odtłuszczam benzyną
3. Zabezpieczam błotnik (taśma/folia) tak, by nie pomazać błotnika na zewnątrz.
4. Odtłuszczam benzyną cały rant
5. Nakładam pędzlem epoksydowy np. Rost-off Primer na miejsca szlifowane.
Żadne brunoxy itp tylko RC900 pryskasz cały wyczyszczony rant. Po 6h możesz prysnąć jeszcze raz i czekasz 24h na wyschnięcie.
6. Nakładam pędzlem np. baranek 447 w którym miejscy masz rudą na nadkolu? Jak są nierówności po szlifowaniu w widocznej części nadkola, to trzeba szpachlować na rc900 i później dopiero lakier utwardzalny – żadne spraye dorabiane pod kolor.
7. Po wyschnięciu, z góry, od wnętrza nadkola rant zabezpieczam Tectylem (czy może tym samym barankiem 447?)
Tectyl ml pryskasz od środka samochodu np. po wyciągnięciu plastików w bagaźniku lub jak są korki to rurką (sondą) dojdziesz od wewnątrz nadkola do zabezpieczenia łączenia blach od środka
8. Czy na baranek coś jeszcze kładziemy ?
Baranek do nadkola możesz kupić w sprayu i później można go nawet malować lakierami.


czy na sam rant nie kladzie sie czasem masy uszczelniajacej takiej do blach zawijanych? ponoc jest elastyczna i dobrze amortyzuje uderzenia kamieni,.. no chyba ze tak samo dziala tectyl na rancie?
drugie pytanie, spotkalem gdzies chyba na aledrogo nadkola antykorozyjne... stostowal to ktos, oczywiscie po zakonczeniu reanimacji nadkoli juz jako prewencyjny srodek?
Marcin
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2007, 20:11
Posty: 63 (4/0)
Skąd: Kraków
Auto: mazda 626 GW 2.0 136KM kombi. 1999r.
kolor
Szampanski zloty

Postprzez Pawlo75 » 11 maja 2011, 12:35

W ubiegłum roku znajomy blacharz – lakiernik zrobił lewe tylne nadkole (reperaturka i lakier) i po zimie widzę przebija się ruda :|
Po drugiej stronie zaczyna również wykwitać i na 100% nie będę nic wycinał. Zeszlifuję co trzeba, odtłuszczę, nałożę Rost – off Primer ze dwa razy, zapaprzę barankiem lub tym Tectylem i po sprawie. To samo zrobię z drzwiami :>
Stare aucisko i szkoda pompować w nie kasy. A to, że będzie trochę widać na zewnątrz to trudno, każdy pozna po zaprawkach na nadkolach, że to MAZDA <diabełek>

Tak jak pisali koledzy wcześniej – lepiej kupić za zaoszczędzone pieniądze opony – będzie bezpieczniej, a to na pewno większa korzyść. Najważniejsze, że poza tymi rudymi plamami autko nie daje innych, śmiga bez zarzutu <spoko>
Było 171500km, jest 282000km(lipiec 2013 ;–) )
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lip 2007, 19:44
Posty: 69
Auto: 626 97' 90KM 1,8 GE + LPG

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6