Mazda6 (GG / GY) – Informacje i opinie o modelu
MYJK jedź na geometrie tą twoją hałasującą mazdą to pogadamy
fan samochodów
- Od: 23 lut 2009, 10:05
- Posty: 4
- Skąd: mielec
- Auto: mazda 6 2006r
MYJK jedź na geometrie tą twoją hałasującą mazdą to pogadamy
fan samochodów
- Od: 23 lut 2009, 10:05
- Posty: 4
- Skąd: mielec
- Auto: mazda 6 2006r
Do prędkości 120-130 km/h, w benzynie, M6 to cichy samochód – czyli w sam raz na polskie warunki .
Ponieważ w kabinie jest cicho, tak mocno drażniące są szumy z przednich nadkoli, trzeszczący plastik na podszybiu czy przelewające się paliwo w baku. Ja mam wersję 6I Sport, z podwójnym wydechem, więc wyraźnie też słyszę depnięcie – ale to przyjemny dźwięk. Przy okazji dokładania głośników wysokotonowych na tył, pozbyłem się całkowicie rezonansu tapicerki drzwi przy dużej głośności audio, listwa podszybia też od dawna jest usztywniona. Tak więc i zimą nic nie trzeszczy.
Wracając z trasy wyłączam silnik wraz z audio i wsiadając do samochodu rano następnego dnia audio wcale nie ryczy – więc chyba nie jest to głośny samochód. Zawieszenie też jest bardzo ok. można śmiało porównać z Mondeo.
Powyżej tej prędkości 120-130 trzeba podkręcić audio, bo zbyt mocno słychać szumy powietrza – nadkola już nie przeszkadzają. Uszczelki drzwi są takie same jak w wersji z 93 roku – szkoda.
I jeszcze jedno. Z powodu słabego wyciszenia przednich nadkoli, bardzo ważne jest z jakich opon korzystamy. Ja używam zimówek 205/50R17 Dunlop i letnich 225/45/R17 Continental. Różnica w głośności samochodu i pracy zawieszenia zauważalna jest nawet dla laika jakim jest moja żona – ale tylko gdy siedzi z przodu. Na tylnej kanapie, w sedanie naprawdę mamy wysoki komfort podróżowania.
Ponieważ w kabinie jest cicho, tak mocno drażniące są szumy z przednich nadkoli, trzeszczący plastik na podszybiu czy przelewające się paliwo w baku. Ja mam wersję 6I Sport, z podwójnym wydechem, więc wyraźnie też słyszę depnięcie – ale to przyjemny dźwięk. Przy okazji dokładania głośników wysokotonowych na tył, pozbyłem się całkowicie rezonansu tapicerki drzwi przy dużej głośności audio, listwa podszybia też od dawna jest usztywniona. Tak więc i zimą nic nie trzeszczy.
Wracając z trasy wyłączam silnik wraz z audio i wsiadając do samochodu rano następnego dnia audio wcale nie ryczy – więc chyba nie jest to głośny samochód. Zawieszenie też jest bardzo ok. można śmiało porównać z Mondeo.
Powyżej tej prędkości 120-130 trzeba podkręcić audio, bo zbyt mocno słychać szumy powietrza – nadkola już nie przeszkadzają. Uszczelki drzwi są takie same jak w wersji z 93 roku – szkoda.
I jeszcze jedno. Z powodu słabego wyciszenia przednich nadkoli, bardzo ważne jest z jakich opon korzystamy. Ja używam zimówek 205/50R17 Dunlop i letnich 225/45/R17 Continental. Różnica w głośności samochodu i pracy zawieszenia zauważalna jest nawet dla laika jakim jest moja żona – ale tylko gdy siedzi z przodu. Na tylnej kanapie, w sedanie naprawdę mamy wysoki komfort podróżowania.
rymko napisał(a):Na tylnej kanapie, w sedanie naprawdę mamy wysoki komfort podróżowania.
Gdyby tylko nogi nie marzły, to częściej bym dawał żonie prowadzić.
Pozdor Myjk
Myślę , że robi sie tutaj trochę widły z igły. Faktycznie odgłosy toczących się opon mogły być lepiej wytłumione ale już do pracy zawieszenia czy głośności silnika nikt nie powinien się czepiać. Moim zdaniem mieszczą się zupełnie w normie przeciętności.
Jak ktoś zwraca szczególną uwagę na dźwięki docierające do kabiny i niemiły mu dźwięk pracy silnika powinien zainteresować się autem europejskim. Japończyki są inne i tyle.
Jak ktoś zwraca szczególną uwagę na dźwięki docierające do kabiny i niemiły mu dźwięk pracy silnika powinien zainteresować się autem europejskim. Japończyki są inne i tyle.
- Od: 31 paź 2010, 21:13
- Posty: 23
- Skąd: Poznań/Sieraków
- Auto: Mazda 6|GY|LF-DE|'05
MiMic napisał(a):Myślę , że robi sie tutaj trochę widły z igły. Faktycznie odgłosy toczących się opon mogły być lepiej wytłumione ale już do pracy zawieszenia czy głośności silnika nikt nie powinien się czepiać.
A ja lubie te odglosy toczacych sie opon...

MiMic napisał(a):Jak ktoś zwraca szczególną uwagę na dźwięki docierające do kabiny i niemiły mu dźwięk pracy silnika powinien zainteresować się autem europejskim. Japończyki są inne i tyle.
Tak. A najlepszym autem dla takich wybrednych kierowcow moze byc... Bentley

Arkana , Renault , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Mam pytanie do użytkowników 6 GG, mianowicie czy nie macie problemów z tylnymi zaciskami hamulcowymi? Nie zapiekają się tak jak to bywało w GE?
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...

No to chyba trzeba będzie kupić ze 3,5 kg tylnych zacisków z GG 
Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...

qlesh napisał(a):mianowicie czy nie macie problemów z tylnymi zaciskami hamulcowymi? Nie zapiekają się tak jak to bywało w GE?
Miałem ten problem. I z tyłu i z przodu. Czuć było jak auto zwalnia badz są problemy z przyspieszeniem. Bardziej dotyczy to przodu. Zresztą po wyjsciu z auta widac jak okopca sie felga i daje z niej gorąc.
Szybka reakcja na tego typu problem to efekt niskich kosztów. Regeneracja zacisku nie jest kosztowna.
Gorzej jak przyjdzie wymienic klocki bo scierają sie w blyskawicznym tempie. Nie mowiąc juz o tarczach, ktore tez sie niszczą.
-
Szalotka
Maćku, a używasz auta cały czas czy stało trochę nieużywane?
Ciekawe jaka przyczyna tego.. z tyłu to rozumiem, ale z przodu?
Ciekawe jaka przyczyna tego.. z tyłu to rozumiem, ale z przodu?

Noś odblaski i żyj When I go driving I stay in my lane but getting cut off it makes me insane I open the glove box reach inside I'm gonna wreck this fucker's ride...

W zeszłym miesiącu 4000zł wydane na mazdę (sprzęgło, koło 2M, czysczenie smoka, podkładki pod wtryskami,..) dziś dowiaduje się o niezbędnej wymianie napinacza paska klinowego ok 800zł!! Ile jeszcze?? rzucam w powietrze, ILE JESZCZE???
________________________
___________________
__________
So far so good
___________________
__________
So far so good
- Od: 4 lis 2010, 12:09
- Posty: 141
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6/ 2.0 CITD/ 136KM/ kombi/ rok 2002/ wer. exlusive bez xenonów i navi:(
qlesh napisał(a):Maćku, a używasz auta cały czas czy stało trochę nieużywane?
Przewaznie jezdze caly czas. Jak nie uzywam to gora 5 dni
qlesh napisał(a):Ciekawe jaka przyczyna tego.. z tyłu to rozumiem, ale z przodu?
Czasem tak bywa. Potrafi to sie stac w najmniej oczekiwanym momencie.
Nie jest to nowosc w tym modelu.
-
Szalotka
201 tyś. Przebieg raczej oryginalny (książka serwisowa i mechanicy stewierdzili, że nie był kręcony).
Albo 1 właściciel o niego nie dbał, albo ma jakiegoś wybitnego pecha. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że części mazdy są takie DROGIE.
Albo 1 właściciel o niego nie dbał, albo ma jakiegoś wybitnego pecha. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że części mazdy są takie DROGIE.
________________________
___________________
__________
So far so good
___________________
__________
So far so good
- Od: 4 lis 2010, 12:09
- Posty: 141
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6/ 2.0 CITD/ 136KM/ kombi/ rok 2002/ wer. exlusive bez xenonów i navi:(
To normalne "przeglądy" eksploatacyjne. Ja zawsze sprzedaje auto jak ma 180 tys. km. więc mało inwestuje w takie większe remonty. Teraz widze że dobrze robie bo zawsze te 5-6 tys mam "zaoszczędzone" na nową fure
zamiast inwestować w starą.
Zrobisz to co konieczne i będziesz dalej fruwał.
M6 nie są drogie i części też nie są – wystarczy tylko poszukać dobre dojście i pogłówkować bo na razie 70% ceny to marża serwisów. Dobry mechanik lub troche znajomości mechanicznych i zrobisz to małym kosztem.
Zrobisz to co konieczne i będziesz dalej fruwał.
M6 nie są drogie i części też nie są – wystarczy tylko poszukać dobre dojście i pogłówkować bo na razie 70% ceny to marża serwisów. Dobry mechanik lub troche znajomości mechanicznych i zrobisz to małym kosztem.
Ok, liczę na to, że jak wymienię te rzeczy to będzie już ok i będę wiedział na czym stoje i czym jeżdzę.
Nie zgodzę się jedynie ze słowami, że częsci do mazdy są tanie. Ja części kupuje oryginalne i nigdy od mechanika tylko tam gdzie taniej dostanę (np allegro) a i tak te wydatki bardzo bolą. Cóż za klasę premium trzeba płacić.
Nie zgodzę się jedynie ze słowami, że częsci do mazdy są tanie. Ja części kupuje oryginalne i nigdy od mechanika tylko tam gdzie taniej dostanę (np allegro) a i tak te wydatki bardzo bolą. Cóż za klasę premium trzeba płacić.
________________________
___________________
__________
So far so good
___________________
__________
So far so good
- Od: 4 lis 2010, 12:09
- Posty: 141
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 6/ 2.0 CITD/ 136KM/ kombi/ rok 2002/ wer. exlusive bez xenonów i navi:(
M6 daleko do premium
chyba że chodziło Ci o części 
Faktycznie ceny części w PL sa drogie, na szczeście moja M6 jest z USA i zamawiając do niej części płacę dużo mniej niż Wy w PL. Zrobił sie paradoks cenowy.
Faktycznie ceny części w PL sa drogie, na szczeście moja M6 jest z USA i zamawiając do niej części płacę dużo mniej niż Wy w PL. Zrobił sie paradoks cenowy.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6