Co jecie dziś na obiad ?
Radex napisał(a):wlasnie sobie robie salateczke z tunczyka.
2 tunczyki z puszki
4 jajka na twardo
szczypiorek
cebula
majonez, musztarda, przyprawy

-
Ania_TM
Widzewianka_TM napisał(a):smaczne
a co, zgapiłaś?
Bartg napisał(a):Spaghetti na ostro z sosem Louisiana Gold
ja kupiłem sobie duużą butle takiego sosiku ale innej firm

Sweet Chilli souse (sos słodko ostry), zwlaszcza do dań z kurczaka ale w innych rolach także sprawuje się nieziemsko, np spaghetti.
a tortilla z tym sosem i sosem czosnkowym po prostu wymiata!!

Bartg napisał(a):A co za firma ? To luknę jak będę kiedyś markecie, też lubię takie różne wynalazki
nawet nie będę szedł oglądać jaka firma bo i tak kupiłem to w Luksemburgu
są tego małe buteleczki coś ala tabasco, ale najlepiej się opłaca kupić duż butlę coś koło 1l.
co byś nie kupił to jest to raczej sprawa bardziej egzotyczna a nie taka którą masowo podrabiają także powinno być git


IraZ napisał(a):pieczony kawał świńskej z ziemniaczkami i kiszony. Pod to 2x 0,33 Lubleskie mocne.
później podusia, kocyk i mała poobiednia dżemka do 16:00. I like it
takiemu to dobrze
Widzewianka_TM napisał(a):ja dziś skusze się na sharme na kolację
zgapiłam, a co Radex, nie wolno?
wolno a nawet trzeba
ciesze sie ze smakowało, normalnie do tego jeszcze daje jeden ser topiony goude, wtedy robi sie taka lepsza paćka i można kanapki smarować
zresztą można łączyć co komu do głowy wpadnie. często taką sałatkę z tuńczyka robią w pomieszaniu z ryżem.
ale i tak najlepsza jest sałatka "gyros"!

Dzisiaj kapuśniaczek z żonki rąk własnych 
- Od: 9 sie 2006, 07:27
- Posty: 1827
- Skąd: Sieraków
- Auto: JapanMuscleCar
Radex napisał(a):Bartg napisał(a):A co za firma ? To luknę jak będę kiedyś markecie, też lubię takie różne wynalazki
nawet nie będę szedł oglądać jaka firma bo i tak kupiłem to w Luksemburguale w markecie powinno być u nas
są tego małe buteleczki coś ala tabasco, ale najlepiej się opłaca kupić duż butlę coś koło 1l.
co byś nie kupił to jest to raczej sprawa bardziej egzotyczna a nie taka którą masowo podrabiają także powinno być git![]()
IraZ napisał(a):pieczony kawał świńskej z ziemniaczkami i kiszony. Pod to 2x 0,33 Lubleskie mocne.
później podusia, kocyk i mała poobiednia dżemka do 16:00. I like it
takiemu to dobrzeWidzewianka_TM napisał(a):ja dziś skusze się na sharme na kolację
zgapiłam, a co Radex, nie wolno?
wolno a nawet trzeba
ciesze sie ze smakowało, normalnie do tego jeszcze daje jeden ser topiony goude, wtedy robi sie taka lepsza paćka i można kanapki smarować
zresztą można łączyć co komu do głowy wpadnie. często taką sałatkę z tuńczyka robią w pomieszaniu z ryżem.
ale i tak najlepsza jest sałatka "gyros"!
Dzięki luknę przy okazji w dziale "kuchnie świata"

- Od: 10 gru 2010, 14:55
- Posty: 130 (1/0)
- Skąd: Poniatowa / Lublin
- Auto: 323F BJ 2.0 DITD 2000r.
Bartg napisał(a):Dzięki luknę przy okazji w dziale "kuchnie świata"
Nie musisz aż zaglądać do kuchni świata
U mnie takie sosy dostępne są w sklepiku osiedlowym nawet – ja polecam firmy Tao Tao, ale są też inne bardzo dobre. Szeroki wybór w Piotrze i Pawle, Bomi, Auchan i pewnie w wielu innych marketach.

Bez problemu w markecie dostaniesz dużą (litrową) butlę.
U mnie dzis bigos
Jak przychodzi mi wypowiedziec albo napisać te słowo od razu sie rozluzniam
Wczoraj nie wytrzymalem i dziabnąłem sobie troszke tego rarytasu ale pełną moc bigosu zostawiam na dzis
Oczywiscie do tego jeszcze ziemniaczki z koperkiem 
Jak przychodzi mi wypowiedziec albo napisać te słowo od razu sie rozluzniam
Wczoraj nie wytrzymalem i dziabnąłem sobie troszke tego rarytasu ale pełną moc bigosu zostawiam na dzis
-
Szalotka
gromaciek napisał(a):Jak przychodzi mi wypowiedziec albo napisać te słowo od razu sie rozluzniam
Jak wpisujecie tu słowo "bigos", to za każdym razem się dziwię.
Może jestem jakimś dziwolągiem, ale ja jem bigos pewnie ze dwa razy w roku i w zupełności mi wystarczy. Po prostu nie przepadam.
Ja za to dziś mam coś gotowego – jestem na urlopie od rodziny, więc jak wrócę z pracy będę musiał sam sobie coś odgrzać. Chyba będzie to fasolka po bretońsku, z ohydną kiełbasą (pewnie z psa), którą spożyje za mnie kosz na śmieci
nemi napisał(a):Może jestem jakimś dziwolągiem, ale ja jem bigos pewnie ze dwa razy w roku i w zupełności mi wystarczy. Po prostu nie przepadam.
Nie jestes dziwolagiem
Ja natomiast uwielbiam. I pewnie nie tylko ja
IraZ, jesli chodzi o ziemniaki to nawet jak nie są młode to do starych dodajesz masełko i na to koperek i jest czad komando
-
Szalotka
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości