Witam,
Smok u mnie sprawdzony, w moim przypadku nie było źle – lekkie naleciałości silikonu na środku sitka.
Przy okazji zrobiono czyszczenie wtrysków, wymiana podkładek, kalibracja wtrysków i ustawienie zaworów.
Normalnie nie poznaję auta ....
Chodzi dużo ciszej, i mam wrażenie że lepiej się zbiera.
Eeech, co ja się będę rozwodził – KOLEGA JAKSA TO

, nic dodać, nic ująć.
P.S. I przyłączam się do APELU : PANOWIE, sprawdzajcie smoka.
W trakcie oczekiwania na auto słyszałem 2 rozmowy telefoniczne osób, które nie zdążyły i zatarły silnik.
Zwlekanie i niewiedza sporo kosztuje, Ja od dzisiaj mogę spać spokojnie
pozdrowienia,
