prąd uciekł, mazda stanęła ;(

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez jaca_626 » 26 gru 2010, 21:58

witam koledzy,

mam wielki problem, jeszcze większy niżeli ten z odpalaniem zimnego silnika, ponieważ teraz już w ogóle nie mogę odpalić auta.

Pojechałem do teściów i nic nie zapowiadało tragedii. Gdy po trzech godzinach poszedłem do samochodu, odpalił bez problemów, zdziwiłem się nawet bo pasek wielorowkowy nie piszczał, gdyż ostatnio przy odpalaniu często mu się to zdarzało. Wyjechałem z zaśnieżonego miejsca parkingowego. Następnie jadąc wysadzałem szwagra pod jego domem i zauważyłem że podświetlenie wnętrza dziwnie mruga(przygasa). Ruszyłem, jadę sobie jadę i nagle przygasło podświetlenie deski rozdzielczej. A po chwili silnik zaczął się dławić(brak prądu). Po czym zgasł i już niemożliwe było jego odpalenie. Akumulator wyładowany tak, że aż awaryjne zaczęły dziwnie szybko mrugać.

Dodam tylko, że kontrolka ładowania jest sprawna(przy zapłonie się zapala), a podczas tej sytuacji nie zapaliła się.

Proszę koledzy o pomoc, doradźcie co mógłbym sprawdzić, ponieważ może by się udało nie zaciągać auta do elektryka.

Pozdrawiam serdecznie ;)
mazda 626
2.0 Etylina
92 rok wersja GE
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2010, 23:11
Posty: 48
Skąd: Słupsk
Auto: mazda 626
1993 rok
2.0 benzin ( bez gazu, bo na gazie się zupę gotuje) :D

Postprzez kaczmander » 26 gru 2010, 22:04

moja mazda sie tak zachowywala jak pasek klinowy pękł przy deska zgasla i do tego obrotomierz pokazywal zero mimo ze jechalem 50 km/h po zatrzymaniu samochodu juz nie odpalil ale pokazala sie kontrolka aku na twoim miejscu sprawdzil bym instalacje el czy nie ma zwarc albo czy klemy dobrze byly przykrecone do aku wystarczy ze bedzie poluzowana i juz nie zapalisz auta
Forumowicz
 
Od: 21 sty 2010, 20:19
Posty: 30
Skąd: katowice
Auto: mazda 626 94r 2.5 v6

Postprzez noxes » 26 gru 2010, 22:23

Sprawdź też łaczenie masy.
Sprawdzałeś miernikiem że kau jest rozładowany?
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez johny2007 » 26 gru 2010, 22:27

ja bym sprawdził pasek klinowy, i główne bezpieczniki....
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez jaca_626 » 26 gru 2010, 22:53

powiedzcie mi koledzy gdzie znajdują się główne połączenia masy. to przy lewym błotniku to wiem, a są jakieś jeszcze ??

dodam że przed zgaśnięciem silnika jechałem ok 30km/h ze stałą prędkością na jednym biegu, a obrotomierz latał od zera do 3 tys. co świadczyło by o braku zasilania.

Główne bezpieczniki znajdują się pod maską niedaleko akumulatora i złącza "diagnose", mam rację ??
mazda 626
2.0 Etylina
92 rok wersja GE
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2010, 23:11
Posty: 48
Skąd: Słupsk
Auto: mazda 626
1993 rok
2.0 benzin ( bez gazu, bo na gazie się zupę gotuje) :D

Postprzez noxes » 26 gru 2010, 23:42

Tak główne bezpieczniki masz Obok gniazda diagnostycznego, sa też jeszcze w środku koło pewału sprzęgła.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez luk-kk » 27 gru 2010, 14:19

Było coś robione przy aucie ostatnio ? Bezpieczniki masz fajnie opisane na 51 str instrukcji(tej w pdf z forum), z paskiem wszystko ok ? Może szczotki w alternatorze umarły albo regulator napięcia ewentualnie jakaś pierdoła typu kabelek, luźna klema itp. Nie zaszkodziło by sprawdzić napięcie spoczynkowe aku.
Ostatnio edytowano 27 gru 2010, 17:47 przez luk-kk, łącznie edytowano 4 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 lip 2010, 13:13
Posty: 165
Skąd: Kędzierzyn Koźle
Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.

Postprzez AmRoZ » 27 gru 2010, 15:58

Ja na Twoim miejscu nie siedział bym na forum i nie pytał ludzi bo z elektryką jest tyle zawsze problemów że co auto to inna historia może być w zależności od tego jaką fantazję miał nasz poprzedni właściciel, lepiej odwiedzić naprawdę dobrego elektryka który przebada autko od a do z z elektryki i Ci powie co trzeba zrobić. Ja już sporo na elektryke wydałem i w końcu uporałem się z najpoważniejszymi problemami uciekającego prądu, zostały pierdoły które po nowych roku ogarnę więc polecam, tylko nie idź do byle jakiego Heńka oraz kolesia który się tym zajmuje hurtowo ja znalazłem chłopaczka miłośnik elektryki który hobbistycznie dłubie sobie przy autkach i robi wszystko na tip top, i mam wtedy pewność że do mojego auta podejdzie jak do swojego a nie jak do kolejnego towaru.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 13:28
Posty: 1388
Skąd: warszawa / żory
Auto: Mazda Xedos 6 2.0 92'

Postprzez liberum » 2 sty 2011, 13:44

Miałem taką samą sytuacje w centrum miasta na krzyżówce 350km od domu. Po podniesieniu maski okazało się że kabel od aku "+", przetarł sie w jednym miejscu, złączyłem go za pomocą opaski zaciskowej i bez problemu pojechałem dalej. Oczywiście został on później wymieniony ;]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2009, 12:22
Posty: 105
Skąd: Gdańsk/Kowale/Piła
Auto: Mazda 929 Coupe HB 2,0 GLX, 84'
Mazda 626 GE FP, 95' + Koltec

Postprzez jaca_626 » 3 sty 2011, 19:25

liberum napisał(a):Miałem taką samą sytuacje w centrum miasta na krzyżówce 350km od domu. Po podniesieniu maski okazało się że kabel od aku "+", przetarł sie w jednym miejscu, złączyłem go za pomocą opaski zaciskowej i bez problemu pojechałem dalej. Oczywiście został on później wymieniony ;]


masz na myśli przewód do którego idzie klema ?? jutro podobno ma być cieplej i idę podziałać przy aucie :D

może cosik uda się zrobić :D

w razie czego czekam na dalsze sugestie ;)
mazda 626
2.0 Etylina
92 rok wersja GE
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2010, 23:11
Posty: 48
Skąd: Słupsk
Auto: mazda 626
1993 rok
2.0 benzin ( bez gazu, bo na gazie się zupę gotuje) :D

Postprzez noxes » 3 sty 2011, 19:29

A ja nie dostałem odpowiedzi. Aku jest naładowany?
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez liberum » 3 sty 2011, 19:57

Dokładnie przewód z klemą... Jakoś dziwnie był zagięty i najnormalniej w świecie się przetarł ;]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 sty 2009, 12:22
Posty: 105
Skąd: Gdańsk/Kowale/Piła
Auto: Mazda 929 Coupe HB 2,0 GLX, 84'
Mazda 626 GE FP, 95' + Koltec

Postprzez jaca_626 » 7 sty 2011, 15:56

mam dużo pracy w pracy i na 12 godzin pracuje, w przyszłym tygodniu powinno być lżej i coś będę kombinował.

wczoraj byłem w niej po kable rozruchowe, bo kolega potrzebował, z ciekawości zakręciłem rozrusznikiem, zrobił obrót i prąd się skończył. Więc aku rozładowany. Muszę go naładować i posprawdzać połączenia prądowe w autku. ogólnie centralny, podświetlenie działają więc prądu na tyle jeszcze jest ;)

Pozdrawiam serdecznie ;) w miarę możliwości będę informował o postępach w pracach ;)
mazda 626
2.0 Etylina
92 rok wersja GE
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2010, 23:11
Posty: 48
Skąd: Słupsk
Auto: mazda 626
1993 rok
2.0 benzin ( bez gazu, bo na gazie się zupę gotuje) :D

Postprzez frankiliki » 7 sty 2011, 21:02

powiem ci przyjacielu ze masz do wmiany alternator i jestem pewien na 100proc przyjrzyj sie tez akumulatorowipzdr
Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2009, 13:59
Posty: 178
Skąd: chelm
Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r

Postprzez jaca_626 » 7 sty 2011, 21:17

frankiliki napisał(a):frankiliki
powiem ci przyjacielu ze masz do wmiany alternator i jestem pewien na 100proc przyjrzyj sie tez akumulatorowipzdr


na czym kolego podpierasz swoją tezę ??
mazda 626
2.0 Etylina
92 rok wersja GE
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2010, 23:11
Posty: 48
Skąd: Słupsk
Auto: mazda 626
1993 rok
2.0 benzin ( bez gazu, bo na gazie się zupę gotuje) :D

Postprzez noxes » 7 sty 2011, 22:05

Rozrusznik sprawny? nie robi zwarcia? Nie są wyrobione tulejki?
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez jaca_626 » 7 sty 2011, 23:30

sprawny, kręci super. nie mam pojęcia czy nie robi zwarcia. Myślałem także że może coś przy stacyjce kucnęło.
mazda 626
2.0 Etylina
92 rok wersja GE
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2010, 23:11
Posty: 48
Skąd: Słupsk
Auto: mazda 626
1993 rok
2.0 benzin ( bez gazu, bo na gazie się zupę gotuje) :D

Postprzez Hazu » 7 sty 2011, 23:54

Wydaje mi sie że w końcu spaliły Ci się diody w alternatorze.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez frankiliki » 8 sty 2011, 11:40

popieram swoja teze tym ze mialem identyczny przypadek jaki opislaes z tym ze u mnie sytuacja byla bardziej dramatyczna bo auto stanela przy minus 20 na zadupiu i w dodatku z 3miesiecznym dzieckiem <nie> i tak jak napisal kolega diody sa do wymiany. napracujesz sie z wyjeciem alternatora:)
Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
Forumowicz
 
Od: 6 gru 2009, 13:59
Posty: 178
Skąd: chelm
Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r

Postprzez jaca_626 » 8 sty 2011, 15:58

ciężko te diody wymienić ?? czy jest to element niewymienialny? jaki koszt samych diodek by był ? dodam że z lutownicą jestem za pan brat :D
mazda 626
2.0 Etylina
92 rok wersja GE
Forumowicz
 
Od: 11 paź 2010, 23:11
Posty: 48
Skąd: Słupsk
Auto: mazda 626
1993 rok
2.0 benzin ( bez gazu, bo na gazie się zupę gotuje) :D

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6